Delikatnie otworzyłam swoje zaspane oczy od razu je przecierając. Z lekkim trudem zmieniłam pozycję z leżącej na siedzącą. Rozglądnęłam się dookoła ,ale mój wzrok zatrzymał się na osobie w dziwach. Przetarłam jeszcze raz oczy ,by wyostrzyć sobie obraz.
Był to Minho.
-O śpioszek wstał- powiedział chłopak.
-Która godzina?- zapytałam.
-Po 9 , ale widzę ze jeszcze byś pospała co?- zaśmiał się pod nosem.
-Nie zawsze się wysypiam więc ,tak bym sobie jeszcze pospała- odparłam ,ziewając.
-Śniadanie jest na stole.
Słysząc to jakby się obudziłam. Byłam strasznie głodna.
Wstałam z kanapy i chwiejnym krokiem poszłam w kierunku kuchni. Rzeczywiście leżało na stole śniadanie ,które czekało na to aż je zjem. Spojrzałam na Minho.
-Siadaj nie krępuj się- powiedział, a ja wykonałam czynność.
Złapałam z jedną z kanapek i zaczęłam powoli ją jeść.
-A gdzie jest Bogum- spytałam po chwili.
-Bogum? Bierze prysznic- odpowiedział zalewając herbatę, która następnie podał mi. Mruknęłam ciche ''dziękuję'' i wzięłam pierwszy łyk napoju.
-O wilku mowa.
Zza rogu wyszedł wspomniany wcześniej Bogum w samym ręczniku. Pewnie wiele dziewczyn teraz zaczęło by się jarać kaloryferem chłopaka, ale moją uwagę bardziej przykuła szrama na jego brzuchu. Teraz mogłam bardziej się jej przyjrzeć. Mogłabym twierdzić ,że była zrobiona szkłem czyli inaczej zwykłą butelką od piwa. Teraz na prawdę sądzę że zrobił to mój ojciec ,bo butelka po piwie to jego atrybut i najczęściej używana broń. Coś o tym wiem.
-Co się tak patrzysz? Podoba ci się- powiedział Bogum podnosząc sugestywnie jedną brew do góry.
-Może byś coś ubrał co? Bo zaraz ci ten ręczniczek spadnie kolego- mruknęłam w jego stronę.
-Ty byś chciała by mi spadł bo mogłabyś zobaczyć co jest pod nim- na jego twarzy zagościł dorodny lenny face.
-Jak w ogóle miałabym co tam zobaczyć- prychnęłam ,cicho się śmiejąc ,ale Minho nie miał zamiaru urywać swojego rozbawienia i po chwili mogłam usłyszeć głośny śmiech chłopaka.
Bogum tylko mruknął jakieś nie zrozumiałe słowa i wyszedł z kuchni.
Uśmiechnęłam się pod nosem kończą jeść kanapkę.
-Dzięki za śniadanie Minho- uśmiechnęłam się do chłopaka.
-Spoko nie ma za co- odwzajemnił uśmiech.
Po chwili do pomieszczenia wszedł ubrany już Bogum.
-Wyspana?- zapytał.
-Tak myślę że tak- spojrzałam na niego- Dobra chłopcy ja będę się zbierać - dodałam.
-Już?- odezwał się Minho.
-Tak nie będę wam tutaj przeszkadzała..
-Skoro tak mówisz- Bogum podszedł do mnie i delikatnie mnie przytulił i szepnął:
-Uważaj na siebie.
Ja tylko spojrzałam na niego i się uśmiechnęłam.
Wzięłam swoje rzeczy i jeszcze po przednio pożegnałam się z Bogumem.
-Czekaj [T.I].
-Tak?
-Nie będziesz tak sama chodzić potowarzyszę ci nie mam co robić- odparł podchodząc do mnie.
- W sumie dobra chodź za nim się rozmyśle- gestem głowy wskazałam,by chłopak szedł za mną .
Tak o to w ten sposób zaczęła się nasza wycieczka krajoznawcza po mieście. Muszę przyznać ,że Bogum jest nawet fajnym ziomkiem. Można z nim pogadać i powariować.
Szliśmy jakąś uliczką aż do momentu w, którym nie zauważyłam znajomej kobiety. Gdy się bardziej przyjrzałam już wiedziałam z kąt ją znam. Była to moja mama. Tak rzadko ją widzę ,że kurde zapominam jak wygląda.
Wyglądała jakby na kogoś czekała i tez tak było. Po pewnym czasie podszedł do niej jakiś nie znany mi mężczyzna ubrany w elegancki garnitur. Moja matka jak go zobaczyła wręcz skoczyła mu w ramiona i zaczęła go obdarowywać pocałunkami.
Po prostu nie wierze.
Matka zdradza ojca.
Tak oto los postanowił mi dorzucić więcej zmartwień to co ,że wystarczająco mam ich dużo.
Nie wiedziałam jak zareagować.
Genialnie ojciec bije ,a matka zdradza ojca to się nazywa rodzinka.
Stałam w szoku co zauważył Bogum.
-Ej [T.I] wszytko ok?- zapytał stając obok mnie.
-Jeszcze tak ,ale zaraz nie będzie- odpowiedziałam odchodząc od niego kierując się tym samym w stronę ''zakochanej parki''.
___________________
dramaaaa
nie wierzę ,że już w poniedziałek muszę iść do szkoły help me plis
CZYTASZ
Fake Smile || K.Th
RomanceHistoria [T.I] której, życie wydaje się wielobarwne lecz czy tak naprawdę prawda jest zupełnie inna? Na drodze [T.I] staje chłopak który, być może zmieni jej życie o 180 stopni. Jak się potoczą losy głównych bohaterów? Sprawdź sam Miłego czytania