33 „Zamachną się, a ja poczułam pieczenie na policzku"

334 9 4
                                    

Zuzia
Podeszłam do auta i do niego wsiadłam. On nie wie na co się pakuje. Jeszcze nikt mnie nie pokonał. Haha, podjechałam na metę. Wyszłam na środek. Po chwili dołączył się ten idiota. Ludzie stali po dwóch stronach i czekali na dalszy rozwój akcji.
-Życzę Ci powodzenia laluniu.- powiedział i się perfidnie uśmiechną.
-Nawzajem lalusiu.- powiedziałam, a on zrobił się czerwony na twarzy. Wystawiłam rękę, a on ją uścisną. Taka tradycja. Robi się tak przed każdym ważnym wyścigiem, no nic.
-Do aut.-powiedziała jakaś dziewczyna. Spojrzałam i zobaczyłam Paulinę. Pomachała mi, a ja jej odmachałam. Jest to moja koleżanka. Podeszłam do auta i wsiadłam. Czekałam.
-Gotowi!.- powiedziała i pokazała na Jacja.
-Do startu.- pokazała na mnie
-START!- ryknęła. Ruszyliśmy. Jechał pierwszy, ale spokojnie to moja taktyka. Po chwili użył nitro. Boże co za idiota. Ma słabe auto. Podjechałam i zrównałam z nim. Popatrzył na mnie zdziwiony. Zobaczyłam w oddali linie mety. Przycisnęłam pedał i ruszyłam. Został za mną. Na ostatnich metrach włączyłam nitro i WYGRAŁAM. Haha.
-ZUZIA BLACK ODZYSKAŁA KORONĘ. SPEKTAKULARNA PORAŻKA JACKA. PRZYKRO NAM.- ogłosił Jasper. Wysiadłam z auta. Wszyscy do mnie podbiegli i zaczęli gratulować. Nagle zobaczyłam jak z auta wysiada Jack. Podszedł do mnie i popatrzył się na mnie.
-Ty dziwko.- powiedział. Zamachną się, a ja poczułam pieczenie na policzku. Zobaczyłam jak Jasper go trzyma i go walną. Do mnie podbiegła Malia i mnie przytuliła.
-Już wszytko jest okej. Gratuluję moja królowo.- rzekła, a mi popłynęły łzy po policzkach. Przed oczami miałam scenę jak uderzył mnie pierwszy raz Carlos. Wyswobodziłam się z jej uścisku i szybko wsiadłam do auta. Pojechałam do domu.

Na miejscu byłam już po chwili. Wysiadłam z auta i pobiegłam do drzwi. Otworzyłam je i weszłam do środka. Postanowiłam zdzwonić do Neeli.

Rozmowa telefoniczna
-Halo?- zapytała się Neela
-To ja Zuzia.- zaszlochałam
-Jezu co się stało?- zapytała, a ja jej wszystko wytłumaczyłam. Poleciła mi, abym poszła spać. I się uspokoiła. Tak też zrobiłam. Poszłam się umyć i spać...

Tokio Drift inaczejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz