28. Wszystko wraca...

404 16 2
                                    

Jughead długo nie mógł pogodzić się wyjazdem Anabell. Bał się o nią ponieważ dziwiło go że tak bez żadnego słowa wyjechała z miasteczka...

W miasteczku zmieniło się bardzo dużo. Wydaje się że Jughead poczuł coś do Betty, dlatego teraz są razem. Ale czy traktuje to poważnie? Czy Betty to tylko zebranie smutków po Anabell? Czy Betty zapomniała o Archiem?

Zostaje mnóstwo nie rozwiązanych pytań. Wszystkie odpowiedzi na pytania znajdziecie w rozdziale.

Jughead Pov.

Na stoliku, w ramce, stało moje zdjęcie z Anabell. Nagle wszystko do mnie wróciło. Wszystkie wspomnienia, chwile z Serpents. Nadal nie mogłem zapomnieć o Anabell.

Nagle usłyszałem pukanie do drzwi.

- Hej Jugi - Betty rzuciła mi się na szyję.

- Cześć Betty - przytrzymałem drzwi a ona weszła do środka.

- Co ty taki smutny?

- Brakuje mi Anabell, nie potrafię o niej zapomnieć.

- Jezu Jughead, zrozum to ona już nie wróci! - Betty chyba poczuła zazdrość.

- Wiem, i to właśnie jest najgorsze. Już nigdy jej nie zobaczę - Betty tylko przewróciła oczami i nie ciągnęła tematu.

- Będziesz teraz się obrażała? - spojrzałem na Betty.

- Cały czas o niej mówisz! Ja teraz jestem twoją dziewczyną i to o mnie powinniśmy rozmawiać!

- Betty uspokój się, Anabell to miłość mojego życia, nie potrafię o niej zapomnieć.

- Jughead mam tego dość! - wyszła trzaskając drzwiami. Sekundę po tym jak wyszła do przyczepy wszedł FP.

- Co tym razem? - zapytał podszedł do lodówki i wyjął oranżade. Trzymałem głowę w dół i nic nie odpowiadałem.

- Jughead, rozumiem że Anabell była dla ciebie ważną osobą. Ale trzeba żyć teraźniejszością.

- Nie potrafię, cały czas o niej myślę - wstałem i wyszedłem z przyczepy. Poszedłem do Archiego.

Kiedy podszedłem pod jego dom coś mnie powstrzymało, nie zapukałem, spojrzałem tylko przez okno. Zobaczyłem Betty całującą się z Archiem. Tak myślałem że coś do niego czuje. Nawet nie czułem się z tym źle, ponieważ zrozumiałem że nic do niej nie czułem.

Nie chciałem im przeszkadzać więc ruszyłem w stronę domu.

Wchodząc na teren Serpentes zauważyłem dziewczynę w długich rudych włosach na motocyklu w kurtce Serpentes a wokół niej cały gang.

- A...?!

_______________________________________

Ten rozdział jest wyjątkowo krótki ale chciałabym was poinformować że tera rozdziały będą dłuższe niż wcześniej!!!

It's the beginning. / Jughead JonesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz