Rozdział 1

919 41 15
                                    

Słońce powoli wychodziło z nad horyzontu rozpoczynając tym samym nowy słoneczny dzień w wiosce Liścia. Promienie słońca powoli przebijały się przez zasłony prosto do mojego pokoju. Powoli otworzyłam oczy i przeciągnęłam się na łóżku. Dzisiaj mam wolne, a że nie lubię spać do późna to szybko wstałam pościeliłam łóżko i udałam się do toalety na poranną rutynę. Ubrana w czarne długie spodnie z wysokim stanem, tego samego koloru buty typu gladiatorek na niskim obcasie i bluzka tego samego koloru z długim rękawem odkrywająca brzuch. Oczywiście do tego kilka pasków i saszetek z kunajami i shurikenami. Spięłam jeszcze moje kruczoczarne włosy w wysoką kitkę i byłam gotowa do wyjścia z domu, by zjeść jakieś śniadanie na mieście. Wolnym krokiem wyszłam z mieszkania i zakluczyłam za sobą drzwi. Mimo że mam dopiero 15 lat to z powodu mojej codziennej misji muszę mieszkać sama. A dokładniej muszę być blisko Naruto Uzumaki'ego, którego na co dzień pilnując po tajemnie. Ale dzisiaj mam wolne z powodu moich urodzin. I tak pewnie ich nie będę dzisiaj z nikim obchodzić. Moich braci nie ma w wiosce, tata pewnie mam mnóstwo pracy, a ja nie posiadam przyjaciół. No tak nie każdy chce się przyjaźnić z córką Hokage i w dodatku kiedy nauka nowych technik zawsze przychodziła mi z łatwością. Kierując się do najlepsze knajpy z ramenem w wiosce przechodziłam obok domu taty, w którym mieszka razem z Konohamaru, usłyszałam dźwięk tłuczonego szkła. Sądząc po tak wczesnej godzinie to tata powinien być już w pracy, a mój bratanek na szkoleniu. Podeszłam więc do drzwi i o dziwo były otwarte. Wzięłam kunaj do ręki i ostrożnie weszłam do środka, kierując się w stronę kuchni, z której podejrzewam dochodził hałas. Delikatnie wychyliłam się za progu, by sprawdzić, kto znajdował się w domu. I dostrzegłam wyższego ode mnie mężczyznę o kruczoczarnych włosach, zbierającego szkło z podłogi. W tedy właśnie do moich nozdrzy dotarł znajomy zapach tytoniu z papierosa palonego przez oprawce całego zdarzenia. Schowałam kunaj z powrotem do saszetki i weszłam do kuchni zwracając tym samym uwagę mężczyzny na siebie, a na mojej twarzy pojawił się szeroki uśmiech. Byłam szczęśliwa, że w końcu pojawił się w wiosce, szczególnie dzisiaj. Wyprostował się i wyrzucił szkło do kosza. Bez większych ceregieli podszedł do mnie i przytulił na powitanie.

- Wszystkiego Najlepszego Hana. - powiedział przytulając mnie jeszcze mocniej.

- Dziękuję, Asuma. Dobrze cię w końcu zobaczyć po tych 3 latach. - powiedziałam szczęśliwa jak nigdy, uwolniłam się z jego uścisku. Asuma wręczył mi malutkie pudełeczko przewiązane białą wstążką. Zdziwiona spojrzałam na niego. - Dziękuję, nie musiałeś mi dawać prezentu.

- Daj spokój. Musiałem i tyle, a teraz otwórz. Ja w tym czasie skończę robić sobie śniadanie.

Asuma wrócił do robienia sobie kanapek, a ja przyjrzałam się pudełeczku. Delikatnie pociągnęła za jeden koniec wstążki i zaciekawiona otworzyłam pudełeczko. W pudełku znajdował się złoty łańcuszek z medalikiem, a na nim symbol klanu Sarutobi. Medalik można było otworzyć, a w środku znajdowało się zdjęcie. Zdjęcie, na którym byliśmy wszyscy tata, mama, młody Asuma i ja kiedy miałam dwa latka. To było w moje drugie urodziny. Poczułam dziwne ukłucie w sercu przypominając sobie o nieżyjącej już matce. Powoli uniosłam wzrok na brata, który był odwrócony do mnie plecami. Po policzkach spłynęły mi pojedyńcze łzy. Podeszłam do niego i przytuliłam się do jego pleców.

- Dzięki, jest piękny. - powiedziałam szeptem ocierając łzy z policzków.

- Nie ma za co. A teraz puszczaj to ci go założę. - zrobiłam jak chciałam, podszedł do pudełeczka, wyciągnął z niego łańcuszek i po chwili zawiesił go na mojej szyi. - Dobrze wiesz jakie jest życie shinobi, jeśli kiedyś stałoby się coś mi, albo tacie to spójrz na to zdjęcie i pamiętaj, że zawsze będziemy z tobą.

- Jeszcze raz dziękuję. - przyznałam przyglądając się ozdobie z lekkim uśmiechem i smugami po łzach na policzkach, po czym mój wzrok znów skierował się na czarnowłosego. - Na długo zostajesz w wiosce?

✓ Zakochana w Marionetkach [OCxKankurō] ~ Naruto | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz