Księga trzecia ,,Odrodzenie"🔏

176 13 0
                                    

,,Ciemność. Nic tylko otaczająca mnie ciemność. Jednak gdzieś w oddali ktoś mnie woła. Krzyki zamieszanie. Potem znowu głucha cisza. Gdzie jestem? Co się ze mną stało? Nie wiem. Nie rozumiem nic. Kim jestem? Co się tak na prawdę stało? Czy ktoś mi na to odpowie?"

Powoli zaczęła otwierać oczy. Blask świecy drażnił jej wzrok. Po kilku minutach przyzwyczaiła się do niego. Była noc. Leżała ona na łóżku w drewnianej chatce. Chciała usiąść, ale ból jej na to nie pozwolił. Rozejrzała się po pokoju, który wydawał jej się dość znajomy, ale nie wiedziała dlaczego. Na szafce obok łóżka leżały bandaże, tabletki i różne syropy. Jednak ból był tak potworny, że ledwo mogła ruszyć ręką.

,, Gdzie ja jestem? Kim ja jestem? Czemu wszystko mnie boli? "

Wiele pytań kotłowało się w jej głowie, a natłok myśli spowodował u niej dodatkowy ból głowy.

- Obudziłaś się.

Do pokoju wszedł mężczyzna o długich, białych włosach. Podszedł do jej łóżka, a po pokoju rozniósł się stukot jego drewnianych sandałów.

- Jak się czujesz, Hana? - spytał się Sannin.

- Kim jesteś? - spytała ledwo słyszalnie, ponieważ miała sucho w gardle to ledwo mogła powiedzieć jakiekolwiek słowo.

- Hanuś? Straciłaś pamięć? - w odpowiedzi tylko przytakneła. - A pamiętasz cokolwiek?

- Nie. Nic nie pamiętam.

- W takim razie. Nazywam się Jiraya. Jestem uczniem twojego Ojaca, który nie był twoim prawdziwym ojcem, ponieważ jesteś córka ogoniastej bestii. Od małego nazywałaś mnie wujkiem. Twój ojciec był Trzecim Hokage Konohagakure. Lecz zginął trzy lata temu ratując ciebie jak i całą wioske. W ostatnim czasie mieszkałaś z bratem Asumą i bratankiem Konohamaru. Asuma niestety poległ i zginął mniej więcej pół roku temu. Masz także męża Kankurō z Sunagakure. Jest on starszym synem Czwartego Kazekage. I to chyba najważniejsze informacje jakie powinnaś pamiętać. A zapomniałbym. Tu na szafce masz swój medalik. - powiedział pokazując go, a później odkładając na miejsce.

- W takim razie gdzie teraz jesteśmy, Ojisan?

- W wiosce małp. Uratowałaś mnia, a małpy pomogły w leczeniu. Ty natomiast stoczyłaś walkę na wojnie. Wszyscy pewnie myślą, że ja i ty już nie żyjemy.

- Więc dlatego wszystko mnie boli.

- Nie inaczej.

- Panie Jiraya. - drzwi otworzyły się, a w nich stanęła małpa. - O! Panienka Hana już się wybudziła.

- Tak. O co chodzi Elei? - spytał Sannin.

- Mamy wyniki badań. Hana-sama będzie musiała poleżeć w łóżku kilka dni. No i najważniejsze uratowaliśmy nie tylko ją, a także dwa nowe życia.

- Czyli Hana jest....

✓ Zakochana w Marionetkach [OCxKankurō] ~ Naruto | ZakończoneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz