#1" Poznanie "

9K 167 29
                                    

     Pov. JUKA

Dzisiaj zamieszkam już oficjalnie w Dom X,bardzo się stresuje że nie będę tam pasować,I każdy będzie mi wypominał  mój wiek. Za 15 min. Mam pociąg do Warszawy,gdy już weszłam do pociągu zdałam sobie  sprawę że zaczynam dorosłe życie.
Podróż z Wrocławia do Warszawy zajęła mi około 5 godzin  Niewiem ile dokładnie bo zasnęłam w połowie drogi,jak wyszłam z pociągu na peronie czekał na mnie Kacper

K- hej
J- Hejka
Przytuliłan go na  powitanie,a on odwzajemnił uścisk.Poczułam że dobrze z nim się będę dogadywać
Weszliśmy do auta,całą drogę rozmawialiśmy.
                       Pov. Kacper
Gdy zobaczyłem Julkę wychodzącą z pociągu poczułem motyle w brzuchu  

K-hej
J- Hejka
Julka mnie przytuliła A ja  odwzajemniłem uścisk.
Zaprosiłem Julię  do środka samochodu,i zaczęliśmy rozmawiać

K - Jak Ci minęła podróż?
J- Nawet dobrze,oprócz......
K- Coś się stało,może jeszcze nie masz do mnie zaufania,ale wiedz że możesz na mnie polegać i zawsze możemy porozmawiać jak będziesz chciała
J-dziękuję,.....więc pisałam że swoim chłopakiem,teraz już byłym  chłopakiem. A on  napisał  mi że nas związek nie ma sensu,i nawet jeśli by ze mną nie zerwał to bym go pewnie  zdradziła.-łzy jej poleciały po policzku przetarłem je i próbowałem ją pocieszyć.I Chyba mi wyszło bo można było zauważyć na jej buzi piekny uśmiech,w którym od razu się zakochałem.

Zacząłem się stresować,bo w domu  była szykowana dla Julki  niespodzianka.Napisałem do Marcian że za 5 min. będziemy. Zjechałem na pobocze i związałem oczy  Julci.
                        Pov.Julka
Gdy powiedziałam Kacprowi o czym pisałam z Kubą,on mnie pocieszył i zjechał na pobocze nie wiedziałam co się dzieje Ale po chwili zawiązał mi oczy i powiedział że za 5 min. Będziemy w domu.
Dojechaliśmy do domu już w milczeniu.
Gdy dojechaliśmy Kacper otworzył mi drzwi i złapał za rękę i zaprowadził mnie do domu.
K-na 3 odsłonie ci chustę
1.....
2.....
3...   
                     Pov.Kacper
Odsłonilem jej oczy i wszyscy krzykneli niespodzianka Lexy podeszła pierwsza z  tortem
Następnie podszedł  Marcin i Stuu  z z bransoletką z napisem TEAM X A mi Radek  dał bukiet Róż,które dałem Julii jak na mnie popatrzyła.
                          Pov.Julka
Każdy  mnie gorąco powitał,bardzo się ucieszyłam
S-Lexy oprowadź Julke po domu 
L-pewnie 

Lexy złapała mnie za rękę i pociągnęła  na górę,Ja  tylko zdążyłam krzyknąć do Kacpra,żeby przyniósł mi do pokoju walizki. Oprowadziła mnie po każdym kącie domu.
Obgadałyśmy już plan na dzisiejszy wieczór.Zamierzałysmy oglądać całą noc Natflixa.
Kacper przyniósł mi walizki i pomógł mi wypakować rzeczy.
Umówiliśmy się z Lexy że ja pójdę  do sklepu po jedzonko A ona naszykuje koce i poduszki.

Gdy wychodziłam zastałam Kacpra robiącego coś na telefonie.
K-gdzie idziesz,przecież jest już ciemno ?
J- do sklepu bo z Lexy robimy sobie Girls Party,i idę po jakieś jedzonko
K-Nie możesz iść sama,pójdę z Tobą jeśli nie masz nic przeciwko
J-Nie,pewnie chodź,w sumie bałam się trochę  sama iść.....
                                                                       
Jeśli wam się podobało to dawajcie znać w komentarzu i dawajcie gwiazdki następny rozdział wleci,albo dzisiaj o 23 Albo jutro.
Jeśli dzisiaj nie będzie to postaram się jutro wstawić dwie części

Julka I Kacper//To przyjaźń czy coś więcej??//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz