#33

3.1K 135 30
                                    

L- Dżulia, jak się czujesz?
J- dobrze,dzięki Kacprowi.
K- e Tam bez przesady
S- jak stary bez przesady,mogłeś umrzeć przez tą operację,A Ty bez zastanowienia się zgodziłeś i wszystko podpisałeś.Michał też miał dobrą nerkę i się zastanawiał A Ty odrazu powiedziałeś że usuniesz nerkę.
J- naprawdę?
K- to nic takiego
M- dobra Julka nie słuchaj go,tylko wiedz że bez zastanowienia się zgodził na usunięcie nerki żebyś przeżyła
Bez zastanowienia dałam buziaka w policzek Kacprowi
J- dziękuję
K- spoko
S- o 20 w salonie oglądamy film
J- okej
Poszłam z Kacprem do naszego pokoju
J- Kacperek dziękuję niewiedziałam że aż coś takiego Ci zagrażało
K- julcia to naprawdę nic takiego
J- jak nic takiego mogłeś umrzeć.
Wtedy podeszłam do chłopaka i go przytuliłam.
K- tylko tyle?😏
J- ech...
Pocałowałam Kacpra w usta,nie wiem dlaczego ale ostatnio często się całujemy,chociaż dalej jesteśmy przyjaciółmi.
K- co robimy,mamy jeszcze godzinę
J- może zagramy Q&A
K- nie,Ty musisz odpoczywać,miałaś poważną operację.
J- A Ty niby nie miałeś?
K- nie
J- ta jasnę
K- no Ty miałaś  wczepianą nerkę
J- A Ty usuwaną 
K- chodź już na dół może jak przyjedziemy szybciej będziemy mogli wybrać film
J- no to chodź

Na schodach zakręciło mi się w głowie,straciłam  równowagę,myślałam że zaraz wrócę do szpitala ale nagle poczułam czyjeś ręce na swojej talii.
K- gdzie tak lecisz ?
J- dziękuję
K- wszystko w pożądku ?
J- tak-przytuliłam się do Kacpra,i wtedy usłyszeliśmy głos Marcina
M- ej chyba nie po to przyszliście wcześniej żeby na naszych oczach się całować
J- my się nie całujemy!
M- kostera nie złość się tak
J- Ja się mogę zacząć złościć
Odsunęłam się od Kacpra,zeszłem po schodach i poszłam do salonu,gdzie mieliśmy oglądać film.W salonie była już lexy
L- jak się czujesz?
J- dobrze
*skip time *
Oglądaliśmy film już wszyscy byli w salonie  ja siedziałam wtulona w Kacpra obok nas siedział Michał,na drugiej kanapie lexy siedziała koło Marcina A stu siedział z Agatą na kolanach.
(A-Agata)
A- stuart zobacz jak oni słodko wyglądają-szepnęła stuartowi na ucho wskazując na nas palcem
J- słyszałam to!
A- no ale julia popatrzcie się na siebie,i zobaczysz
J- normalnie wyglądamy 
A- dla Ciebie normalne jest że masz głowę na jego kolanach,on Cię jedną ręką trzyma za talię A drugą głaszcze Cię Po głowie,a Ty sobie swobodnie Leżysz  i oglądasz film gdyby nigdy nic.
J- no może tr......-nie zdążyłam nic powiedzieć bo wtrącił się Marcin.
M- Agata jak ona ma jego nerkę to ja mogę się założyć że oni się już całowali.
M- mam rację julia?
J- co?Zapytaj Kacpra ja idę do toalety
I szybko wyszłam z salonu
Tylko słyszałam:
M- no Kacper to co całowaliście się?
K- yymm...poczekaj bo chyba mama do mnie dzwoni
M- ha!!!!Wiedziałem!

Poszłam do pokoju i napisałam do Kacpra żeby do mnie przyszedł
K- i co mówimy im
J- po co ?
J- omijajmy temat naszego pocałunku z nimi
K- okej,jeśli chcesz to proszę możemy nie mówić o tym
J- dziękuję-przytuliłam chłopaka.
■□■□■□■□■□■□■□■■■□■■■□■□■□■■□
Dziękuje za taką ogromną aktywność❤

Julka I Kacper//To przyjaźń czy coś więcej??//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz