Julka I Kacper//To przyjaźń czy coś więcej??//

#27

Poszliśmy do lexy,spała jak zabita nic ją nie obudziło,nawet wylana zimna woda,myśleliśmy że umarła ale po chwili usłyszeliśmy głośne chrapanie.
K- dobra ją to nic nie obudzi
J- masz rację.
K- chodź jeszcze do Marcina bo on też wczoraj dużo wypił
J- jak chcesz to idź ja idę się  uczyć.
K- coś się stało?czemu jesteś taka smutna?
J- nie ważne...
K- chodzi o to co wczoraj zrobiłem?
J- może tak A może nie
K- kurde Julka ja Cię bardzo przepraszam za to co zrobiłem,ale ja naprawdę nic nie pamiętam .
J- okej
I poszłam do pokoju.Było mi smutno z tego powodu że wczoraj z Kacprem się calowałam i ja o tym  nie zapomnę nigdy,bo dla mnie to było super A on nic nie pamięta....Muszę porozmawiać z lexy,poczekam aż się obudzi obrazu do niej idę.
Pov.Kacper
Nie wiedziałem o co chodzi julce,wiem ze wczoraj bardzo się upiłem i mam nadzieję że nie powiedziałem Ani nie zrobiłem niż głupiego co mogło ją zranić,bo bardzo ją kocham ale boję się jej tego powiedzieć,pójdę do Marcina może on coś pamięta czy czegoś głupiego zrobiłem.Weszlem do pokoju Marcina,na szczęście nie spał
K- hej stary
M- no cześć
K- mam pytanie
M- no dawaj
K- zrobiłem coś głupiego albo powiedziałem coś głupiego wczoraj co mogło zranić julkę?
M- podczas imprezy z tego co pamiętam nic takiego nie zrobiłeś,A coś się stało?
K- sam nie wiem Od rana Julka jest jakaś smutna jak mnie zapytała czy coś pamiętam ja jej odpowiedziałem nie to zaczęła płakać,ja Niewiem co Ja jej zrobiłem,naprawdę nic nie pamiętam.
M- Niewiem,a co robiliście jak wrócilście do pokoju
K- no stary nie pamiętam
M- A może właśnie chodzi o to że nie pamiętasz,A ona by chciała żebyś to pamiętał.
K- ej nawet nie pomyślałem o tym.
M- no widzisz,test nie kłamał widać kto tu ma na wyższe IQ.
K- okej okej,ale tak serio co mogłem zrobić
M- nie wiem,poproś lexy żeby z nią porozmawiała
K- dobry pomysł,ale będę musiał trochę poczekać bo śpi jak zabita
M- haha,standard
K- A co Cię z nią łączy
M- mnie z lexy!?
K- no tak
M- no dobra będę szczery,podoba mi się,ale nie mam u niej szans
K- spróbuj jakoś spędzić z nią noc,zaproś ją do siebie na film,znajdź taki który będzie trwał ponad 4h.i zaśnie u cb
M- dobry pomysł,ale skąd mam wziąść 4 godzinny film?
K- mam taki jeden
M- A fajny jest
K- no wiesz Julka zasnęła przy nim
M- czyli już przetestowany?
K- tak haha
M- dobra dzięki,wyślij mi go później
K- dobra
K- eluwina,idę do Julki
M- Nara

Poszedłem do Julki,ale jej już w pokoju nie było.

Pov.Julka
Lexy mi napisała że już wstała i mogę do niej przyjść więc do niej poszłam.
J- hej
L- o hej Dżulia,wiesz kto mnie tak oblał jak spałam?!
J- Yyyy...no ja z Kacprem?.😅
L- czemu mi to zrobiłaś
J- bo chcieliśmy Cię obudzić,ale spałaś jak zabita więc Kacper wpadł na pomysł żeby Cię obalać wodą,więc się zgodziłem ale Ty i tak nie wstałaś więc poszliśmy
L- czy ty musisz się zawsze  go słuchać?
J-🤷‍♀️
L- och..dobra nie ważne co Cię do mnie sprowadza?
J- bo wczoraj jak z Kacprem byliśmy już w pokoju,to....
L- to?
J- to się pocałowaliśmy
L- really?!
J- tak,to było cudowne,ale.....
L- what?!
J- ale on o tym nie pamięta...
L- A pytałaś?
J- tak,on powiedział że nic nie pamięta
L- musisz z nim porozmaiwć
J- nie,ja nie mam odwagi...jestem głupią nastolatką,która zakochała się w chłopaka u którego nie mam szans,raz się z nim pocałowała,bo był tak piany że niewiedział co robi,a ja sobie od razu robię nadzieję..
L- nie.Dżulia jesteś mądra,piękna,długo by tak jeszcze wymieniać,ale na pewno nie jesteś głupią nastolatką!
J- porozmawiasz z nim....
L- jasne....
J- dziękuję kocham Cię.
L- A teraz idź do niego i mu wytłumacz dlaczego byłaś smutna.
J- jemu nie tylko należą się wyjaśnienia ale i też przeprosiny
L- go!go!

Poszłam do pokoju z nadzieją że Kacper tam bedzie,nieszczęście leżał na łóżku I bawił się moim misiem.
K- julcia-zmienił pozycję z leżącej na siedzącą
J- Kacper...Ja chcę Cię bardzo  przeprosić-żuciłam się na chłopaka i go mocno przytuliłam
K- ale za co?
J- że tak się zachowywałam rano
K- nic się nie stało-odklejiłam się od chłopaka i dałam mu buziaka w policzek.
K- pomożesz mi ?
J- w czym?
K- w złączeniu lexy i Marcina
J- jasne!
J- co planujesz?
K- przed chwilą wysłałem Marcinowi film,który trwa ponad 4 godziny,lexy ma zasnąć podczas filmu u Marcina i mają spędzić razem noc
J- pisze się na to!-przybiłam piątke z Kacprem
J- A skąd masz pewność że lexy przy filmie zaśnie
K- już go przetestowałem z pewną dziewczyną
J- A okej...-obrazu posmutniałam,i Kacper chyba to ,zauważył bo zaczął się śmiać.
K- z Tobą głuptasie!
Przytulałam chłopaka tak długo by nie zobaczył mojego zarumienienia.
K- zazdrosna byłaś gdy to powiedziałem?
J- może troszeczkę.
K- tak,tak,widziałem jaką masz mine
J- nie prawda- rzuciłam w niego poduszką.
K- rozpoczełaś wojnę na poduszki!
"Wojna"trwała około 20 minut,skończyła się na tym że Kacper zaczął mnie gilgotać,A że ja już nie wytrzymywałam dałam mu buziaka w policzek A on przestał.

*skip time*
Leżałam z Kacprem na łóżku I przeglądałam instagrama i nagle dostałam sms-a od lexy

LEXY❤😋🤣- Dżulia!!Marcin zaprosił mnie do siebie na noc.

J- Marcin ją już zaprosił
K- skąd wiesz?
Pokazałam Kacprowi telefon A on się uśmiechnął i wrócił do swojej czynności,którą robił 5 sekund wcześniej.
J- ej Kacperek co się stało?-przytuliłam się do chłopaka
K- nie nic
J- przecież widzę
K- ach.. julcia,ja bym chciał wiedzieć,co ja takiego zrobiłem że przez mnie płakałaś rano
J- proszę możemy o tym nie gadać,Ty nie pamiętasz i ja też chcę o tym zapomnieć
K- ale ja właśnie chce wiedzieć
J- jezuu,Kacper było minęło!
K- ale ja chce wiedzieć
Wstałam z łóżka i po drodze do łazienki powiedzialam:
Pocałowaliśmy się!
Weszłam po tym do łazienki i zamknęłam się na klucz i zaczęłam płakać.
Pov.Kacper
Zatkało,mnie kiedy Julka powiedziała że się całowaliśmy,z jednej strony się cieszyłem A z drugiej nie.Cieszyłem się że całowałem się z Julka,Ale byłem smutny bo tego nie pamiętam.Gdy usłyszałem że Julka płacze w łazience,pobiegłem do drzwi
K- Julka,otwórz proszę Cię
Po tych słowach usłyszałem jak drzwi się otwierają..............
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Na tym dzisiejszy rozdział skończymy.Dziękuję za taką aktywność❤