Julka I Kacper//To przyjaźń czy coś więcej??//

#37

Obudziłam się o godzinie 9,Kacper już nie spał tylko  robił coś na telefonie.
K-hej księżniczko
J-hej
Kacper uśmiechał się od ucha do ucha,nie wiedziałam oco mu chodzi,ale nie zwracając na to uwagi wstałam i poszłam do toalety się załatwić.
*skip time*
J-myślisz że już w stali?
K-możemy zobaczyć
Weszliśmy do pokoju,zastaliśmy tam całującą się dwójkę.
J-oł sorki
L-eemmm...
Słyszałam jak lexy szepnęła Marcinowi do ucha "mówimy im?"
On jej odpowiedział "tak"
L-emmm...więc chcemy z Marcinem wam coś powiedzieć
K-no dawaj
M-jesteśmy z lexy parą
J-ojejku gratulacje
Podbiegłam do lexy i ją mocno przytuliłam.
M-to co kiedy wasza kolej
K-niedługo
Ja się dziwnie popatrzyłam na Kacpra A oni zaczęli się śmiać
J-głupi jesteście
J-okej A teraz Marcin,Kacper wypad z pokoju muszę porozmawiać z lexy
L-ohhh....Dżulia
M-powodzenia skarbie
Lexy podeszła do Marcina i go pocałowała
J-ejejej mam 16 lat
M-jak się całujesz z Błońskim to ci twój wiek nie przeszkadza
Ja nic nie powiedziałam tylko się zarumieniłam.
K-skończyliście się całować?
L-już nie bądź taki zazdrosny
K-marcin,ja też chcę z Tobą porozmawiać
M-o mnie czy o tobie
K-o mnie
M-o Sory lexy ale muszę iść
L-what?
M-wynagrodze ci
L-mam nadzieję
J-dobra lexy chodź już
L-ide
Chłopcy wyszli z pokoju*
J-jak wogule do tego doszło?
L-ehh...długa historia
J-mam czas
L-poprostu obudziłam się w nocy on jeszcze nie spał,zaczęliśmy ze sobą rozmawiać i nagle wyznaliśmy do siebie uczucia i jakoś tak wyszło
J-szkoda że u mnie nie jest to takie proste
L-a co u was się działo ?
J-nic ciekawego
L-taaa,a czemu jesteś w samej bluzce Kacpra i majtkach
J-o nie!Ja tak przyszłam?!
L-tak
J-jezuu zapomniałam że tak wyglądam
L-ty tak spałaś?
J-no tak,a co miałam spać w jeansach?
L-bo ja bym spała w jeansach
J-poczekaj idę   ubrać spodnie
Ubrałam spodnie i chciałam jeszcze spytać o kilka żeczy lexy ale w pokoju wraz z lexy był jeszcze Kacper i Marcin.
M-co dzisiaj robimy ?
*5 minut wcześniej u Kacpra i marcina*
M-no  o czym chcesz pogadać
K-nie uważasz że Julka pięknie wygląda w moich rzeczach
M-o tylko dlatego mnie tu wziąłeś?!
K-nie
M- no to słucham
K-chcę julce wyznać co do niej czuje,ale boję się że mnie wyśmieje
M-nie wyśmieje
K-skąd wiesz
M-gadałem z lexy
K-i co?
M-obiecałem że nie powiem więc 🤐 ale prubój
K-niewiem  
M-jutro masz jej powiedzieć
K-i tak zrobię 
M-trzymam Cię za słowo
K-dobra wracamy do nich ?
M-tak
Poszliśmy do dziewczyn
K-gdzie Julka ?
L-poszła ubrać spodnie
K-ale ładnie tak wyglądała
M-uuuu
K-znaczy w mojej bluzce
Podeszła do mnie Lexy
L-kiedy chcesz jej powiedzieć
K-jutro
L-no w końcu
K-boje się że mnie wyśmieje
L-nie ma takiej szansy.
K-pomożecie mi jutro?
L-jasne
M-oczywiście
K-a wy mowiliscie o waszym związku stuu ?
M-chcemy mu powiedzieć dzisiaj wieczorem
K-ok
Nagle wyszła julia.
J-lexy ale masz być cicho......O co wy tu robicie ?
K-przyszlismy
J-no teraz mozecie wyjść bo chce jeszcze z lexy porozmawiać
M-o   nie nie  nie nie nie ja ją zabieram ze sobą
L-sorry Dżulia
M-kacper  z    Tobą zostanie
L-noo
■°■°■■°■°■°■°■■°■°■°■°□□°□°□°□°□°□°
Wróciłam!!!Ta książka jest dla mnie bardzo ważna więc nie ważne co by się działo ją i tak dokończę.Zamierzam opublikować następny rozdział nie później niż 1 luty.Rozdziałów będzie jeszcze około 3 i skończę książkę.Nie będę tu aktywna do następnego opublikowania rozdziału,jeśli chcecie się ze mną skontaktować lub poznać zapraszam na instagrama @czekajzuzia lub mesengera Zuzia Czekaj,tam możecie do mnie pisać A ja na pewno odpisze,tylko piszcie że jesteście z wattpada. Mam nadzieję że jest jeszcze grupka ludzi,która tęskiniła za tą książką przez ten okres w którym mnie nie było😂💜Dziękuję wszystkim którzy są ze mną,i piszą te komentarze,bo dzięki nim wróciłam.Jak czytałam je z konta kuzynki(którą pozdrawiam💜) naprawdę się popłakałam ona może wam to potwierdzić,dziękuję wam jeszcze raz i życzę szcześliwego nowego roku💜💕💜