#40

2.7K 97 17
                                    

Na samym początku chcę bardzo pozdrowić jedną z moich czytelniczek natalcia2p , bardzo dziękuję za taką masę komentarzy,bardzo mnie zmobilizowały i dlatego też dzisiaj wstawiam ten rozdział.
################################
Pov.Julka
Jezuu ja Na prawdę niewieżę co się stało,Kacper przed chwilą wyznał mi co do mnie czuje,jestem ciekawa czy lexy o tym wiedziała.Bardzo kocham Kacpra ale boję się że Michał zrobi wszystko by zniszczyć nasz związek.
Chciałam go narazie unikać,skierowałem się od razu do lexy pokoju,ponieważ chciała żebym jej wszystko opowiedziała,zapukałam do pokoju brunetki,odpowiedziała "prosze" więc weszłam do środka.

L-oooo,jak było ?
J-no dobrze dobrze
L-dżulia?🤨
J-no dobra dobra,jestem z Kacprem
L- ohhh woow!!!-zaczęła krzyczeć na cały dom,aż Kacper i Marcin przebiegli do lexy pokoju by zobaczyć co się stało
M-co się stało
K-no właśnie
J-lexy się dowiedziała o naszym związku-ja się tylko uśmiechnęłam do Kacpra
K-a czyli reakcja na najlepszą nowinę na świecie
J-no tak
J-dobrze możecie pójść chcę jeszcze porozmawiać z lexy ?-kacper do mnie podszedł i mnie przytulił
K-ja już nigdzie od Ciebie nie odchodzę
J-no proszę -zrobiłam słodkie oczka
K-a buziaczek ?
Pocałowałam Kacpra w usta A lexy powiedziała swoje słynne ohh wooow
J-idzcie już
K-no dobrze księżniczko
J-pa
K-o 19 bądź już w pokoju
J-dobrze tatusiu 😂🙄

Chłopcy wyszli z pokoju A lexy zaczęła mi mówić jak słodko wyglądam z Kacprem

L-jezuu Julka,ja ci mówiłam od samego początku że będziecie razem,i miałam rację!
J-no miałaś
L-bo ja zawsze mam rację.
J-jak też ci mówiłam że będziesz z Marcinem
L-ehh..Dżulia,ale Ty i kacper to ship życia.
J-bez przesady-zaczęłyśmy się śmiać.
L-dobra to teraz opowiadaj czy ci się podobało jak wszystko przygotowałam i jak było.
J-pięknie było wszystko naszykowane
L-a co później się działo po jedzeniu
J-ehhh długa historia
L-ale ja się nigdzie nie śpieszę,możesz mi wszystko opowiedzieć
J-no dobra

Opowiwdzialam wszystko lexy i nagle do pokoju wbiegła błoński,podniósł mnie,pzreżucił mną przez bark.
K-zabieram księżniczkę
J-Kacper zostaw mnie,sama potrafię chodzić.
K-Nie,ja Cię zaniosę,wogule jakbyś chciała wiedzieć to 19 wybiła 30 minut temu i "tatuś " sie martwił
J-przepraszam
Zaczęliśmy się śmiać
J-dobra dojdę sama
K-nie
J-ehh..

Kacper postawił mnie na ziemi dopiero gdy doszliśmy do pokoju.
J-ide się kąpać
K-dobrze,ja znajdę jakis film
J-okej
*skip time*
Wróciłam z łazienki po 15 minutach
J-znalazłeś coś
K-tak,jakąś komedię
J-dobra
Położylismy się razem na łóżku wtuleni w siebie I oglądaliśmy film

J-byłeś już u stuu w sprawie Michała ?
K-jutro podejdę po śniadaniu
J-dziekuje-pocalowalam Kacpra

Film się skończył był nawet fajny i śmieszny,jest godzina 24,a jestem zmęczona,jutro jest sobota więc na szczęście nie muszę wstawać o 6 rano.

J-idziemy już spać?
K-jesli jesteś zmęczona to tak,a jeśli nie to możemy jeszcze coś porobić
J-głowa mnie trochę boli,może lepiej chodźmy spać
K-poczekaj mam tu w torbie tabletki
Kacper wstał do torby po tabletki,podał mi je i wziął z biurka butelkę wody.
J-dziękuje-pocałowałam chłopaka w policzek
Położył się koło mnie ja polknelam tabletkę,położyłam się kołoniego i go przytuliłam
K-dobranoc,śpij dobrze księżniczko
J-dobranoc misiu

Zasnęłam dosłownie w sekundę.
################################
Przepraszam że taki krótki,źle się czuje i nie mam weny.

Julka I Kacper//To przyjaźń czy coś więcej??//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz