#9 Czy naprawde jestem na niego zła?

4.2K 93 1
                                    

Pov.Julka
Nie  chciałam go słuchać,więc poszłam do toalety zmyć makijaż.
K- możemy poważnie porozmawiać
J- nie mamy o czym
K-julka ja nie kocham Lexy,ktoś inny mi się podoba
J- no fajnie,i co z tego,mam was połączyć czy co?
K- ach...może kiedyś powiem Ale sama już powinnaś wiedzieć kto to.Jak skończysz zmywać makijaż  to chodź na łóżko poogladamy coś na Natflixie
J- nie mam ochoty,jestem zmęczona
K- Julka przepraszam- i poszedł.
Tak bardzo chciałam się na niego nie gniewać,ale umówiłam się z lexy  chociaż ona mnie zamknęła to ja mogę nie dotrzymać obietnicy
Wyszłam z toalety
K- może poogladamy 13 powodów
Nie odezwałem się tylko usiadłam koło niego
K- wiedziałem że chcesz
Ja się tylko uiechnelam
Po filmie
K- Chyba  lexy już dzisiaj nas nie wypuści
J- Chyba nie
K- to co idziemy spać ?
J- jak chcesz to idź,ją idę jeszcze się wykąpać
K- okej czekam
J- nie musisz- uśmiechnęłam się i poszłam.
W łazience zastanawiałam się czy wybaczyć Kacprowi czy dalej mam być na niego obrażona,niewiedziałam,co mam
zrobić ale jestem w nim zbyt zakochana by dalej na niego się gniewać.Gdy wyszłam zobaczyłam Kacpra,leżącego i robiącego coś na telefonie.
K- księżniczko,widziałaś fanpage o nas ?
J- tak
K- te edity są najlepsze
J- zgodzę się  w tym z Tobą
K-chodź Julka bo jutro będziesz zmęczona
Położyłam się i poczułam że Kacper przesuwa mnie do siebie
J- co Ty robisz ?
K- muszę się do Ciebie przytulić,bo zawsze przytulam się do Twojego misia A dzisiaj go  nie ma więc muszę do Ciebie
J- czyli to Ty masz mojego misia ?!
K- yyy ...Tak
J- jutro ukradnie ci go
K- nie dasz rady- i zaczął się cicho śmiać pod nosem
J- A jeszcze zobaczysz zrobie wszystko żeby go odzyskać
K- naprawdę wszystko 😏
J- bez przesady,dobra idę spać
K- dobranoc,księżniczko.
J- dobranoc- i położyłam głowę na jego klatce.A on mnie objął ramionami
Rano
Pov.Kacper.
Obudziłem się o 9: 30,była sobota
Zobaczyłem że Julka Jeszcze śpi,patrzyłem na nią jakieś 20min. Aż w końcu zaczęła się budzić
J- hej
K- eluwina
J- dawno wstałeś
J- sprawdzałeś drzwi czy są otwarte ?
K- nie jeszcze nie
J- poczekaj sprawdzę
K- nie,nie wstawaj,ja sprawdzę
Gdy zobaczyłem że Julka wstaje,popchnąłem ją lekko na łóżko i sam wstałem do drzwi 
J- i co zamknięte ?
K- tak,pewnie śpi u Marcina i Jeszcze nie wstała
J- to musimy jeszcze czekać,Ja idę do łazienki
K- mogę z Tobą bo nie mam co robić
J- okej bo tylko będę się malować narazie
Poszliśmy do łazienki
K- Po co się malujesz przecież pięknie wyglądasz bez makijażu
J- żeby wyglądać jak człowiek
K- och,ale jesteś uparta
J- no co,jak chcesz mogę dla Ciebie zrobić lekki makijaż
K- dziękuję księżniczko
5 minut później
Pov.Julka
J-Już zrobiłam
J- halo ziemią do Ciebie
K- A Sory zapatrzyłem się
J- na co?
K- na yy.....może zadzwoń do lexy żeby nam otworzyła
J- no dobra
Zadzwoniłam do lexy Ale ona nie odbierała
J- nie odbiera
K- pewnie jeszcze śpi
J- to co robimy
K- może poogladamy film bo i tak już nie mam pomysłu co zrobimy
J- to może Ty wybierz A ja się ubiorę
K- no dobrze
Wybrałam czarną koszulkę od litermonster96 i jeansy.
Wyszłam z łazienki
J- wybrałeś coś
K- ale ślicznie wyglądasz,..znaczy tak.
Położyłam się na łóżko koło Kacpra
Włączył film i oglądaliśmy do póki nie usłyszeliśmy lexy
L- jak tam się spało ?
K- dobrze
J- możemy już wyjść ?
L- no nie wiem posiedzcie jeszcze  tu godzinkę,pa
J- lexy nie proszę
K- Dobra zamykam i już nie przeszkadzaj
J- Kacper !
K-no co i tak nas nie wypuści
L- Kacper ma rację.
I zamknęła drzwi
K- to co oglądamy dalej?
J- nie mogę już,muszę się uczyć
K- ok,pomóc ci w czymś
J- nie,Dam radę
K- to ja pójdę jeszcze spać
J- dobranoc- posłałam mu buziaka
K- dobranoc księżniczko
Pov.julka
Uczyłam  się na historię,gdy już skończyłam zobaczyłam jak Kacper słodko śpi,postanowiłam położyć się koło niego,położyłam się i przytuliłam i nagle zasnęłam
Pov.Lexy
Chciałam ich przypłapać na jakimś mega słodkim momencie.
Poczekalam godzinę od pierwszego wejścia i gdy weszłam drugi raz zobaczyłam coś co wyglądało na tyle cute że musiałem zrobić zdjęcie,Julka leżała w tulona w Kacpra A Kacper ją obejmował,nie mogli mi już wgadac że może to tylko zauroczenie i przyjaźń,od nich miłość było widać z kilometra.Wyslalam to zdjęcie stuartowi i Marcinowi,po minucie przebiegli do pokoju zobaczyć to na własne oczy
M- o kurde  lexy miałaś rację
L- mówiłam
S- Nooo,Ale ich uchwyciłas
L- budzimy ich?
S- nie,spłoszą się i będą mieli dystans  do siebie,nie mówmy o tym ani nie wspominamy niech to zostanie w naszej trójce
M- zgadzam się z Tobą stuart
L- no dobra  

Poszliśmy na dół już otworzyłam drzwi,bo chciałam zobaczyć czy będą chcieli wyjść z pokoju.

Pov.Julk
Obudziłam się szybciej od Kacpra i postanowiłam go nie budzić tylko się jeszcze trochę pouczyć historii.
*10 min. Pozniej*
Zobaczyłam że Kacper się budzi
K- dalej się uczysz
J- nie dopiero zaczęłam bo spałam z Tobą
K- ze mną?
J- tak A co ?
K-a to dlatego mi się.- nie skończyłam mu powiedzieć
J- zadzwoń do Marcina A ja pójdę do łazienki
K- ok
📱Rozmowa📱 
M- no cześć
K- eluwina,kiedy chcecie nas wypuścić
M- wiecie że macie otwarte drzwi
K- serio
M- tak już chyba od godziny
K- to weźcie je zamknijcie,i ani słowa julce
M- o Kacper co aż tak super jest tam może ja też tam wpadnę jak tak super tam jest
K-    Marcin ogarnij się,a i jak będziecie nas zamykać przynieście julce płatki
M- Dobra,już idę
K- tylko  szybko bo ona jest w łazience
M- już idę
Pov.Kacper.
Marcin przyszedł
M- masz płatki
K- dzięki stary
M- przyjedziemy za 2 godziny
K- okej już idź
M- Nara
Marcin poszedł A po  5 min.julka wyszła z łazienki
J- och ile tu jeszcze będziemy
K- proszę to dla Ciebie
J-skąd masz płatki
K- zadzwoniłem do Marcina żeby ci przyniósł,bo wiem że jesteś głodna
J- dziękuję,powiedział kiedy nas wypuszcza ?
K- za 2 godziny
J- to musimy się jeszcze Przemęczyć  2  godziny  ze sobą- uśmiechnęłam się
K- A co aż tak Ci źle ze mną?- posmutniał
J- Kacper wiesz że nie oto mi chodziło
K- tak Tak
J- nie chciałam- przytuliłam go A on odwzajemniła uścisk i się zaczął cicho śmiać
J- czyli Ty..?!
K- co?
J- Ty nie byłeś smutny
K- nie,a co
J- ach debil - i się zaczęliśmy śmiać we dwójkę
K- Dobra poczekaj tu bo idę się wykąpać .
J- ok
Pov.Julka
Kacper poszedł się kąpać A ja weszłam na instagrama,byłam oznaczona chyba w 100 postach
Były to edity ze mną i z Kacprem,zdjęcia rysowane itd.
Po 15 minutach Kacper wrócił.
Porozmawialismy i w końcu dobiła ta godzina,o której lexy miała nas wypuścić
Usłyszeliśmy że ktoś otwiera drzwi,nie był to nikt inny niż lexy.
L- o dogadaliscie się
J- tak,a teraz mi powiedz czy wolisz być zabita za zamknięcie mnie w pokoju czy przedłużenie czasu?Możesz wybrać-i zaczęłam  się  śmiać.
L- A mogę nie wybierać?
J- nie-i zaczęłam gonić Lexy,która krzyczała o pomoc.
Zbieglysmy do kuchni w której był stuu i Radek
S- o lexy spotkała Cię nauczka- zaczął się śmiać
L- fuck you stuart
Radek- haha lexy trzeba było nie wkurzać Julki
L- Julka stop bo zaraz dostanę jakiejś astmy
J- będziesz miała za swoje- i  wybuchnełam śmiechem
Wybiegłysmy z kuchni i trafiłysmy do salonu
L- Julia stop plis
J- nie,też Cię prosiłam
L- ale   to było dla Twojego dobra
J- A bieganie nie jest?
L- nie bo zaraz będę miała astmę
J- ja tylko pomagam ci spalić kalorie z maka
L- Dżulia proszę !!!
Przeszedł do salonu Kacper
My biegałyśmy w okół kanapy,a lexy się darała żebym już przestała
K- o co chodzi?
L- ona chce żebym dostała astmy
J-ja tylko jej daje nauczkę
Kacper mnie złapał i szepnął do ucha
K- daj jej spokój chyba się chcesz mieć jej na sumieniu,chodź pojedziemy do kina na Misfit bo dzisiaj wychodzi premiera
J- niech już ci będzie
I poszliśmy
L- dzięki Kacper
K- spoko,ale jest możliwe  że dostaniesz nauczkę w nocy A jak nie od niej to ode mnie
L- fuck you Kacper ,zajmij się lepiej Julką
J- Lexy!!
L- Bayyy!!
* W pokoju Kacpra *
K- to co za 10 minut na dole ?
J- pewnie,ja mogę nawet już jechać
K- no to chodź
Zeszlismy na dół i pojechaliśmy do kina.
☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Ostatnio  nie ma rozdziałów bo mam dużo nauki,Ale w tym tygodniu postaram się nadrobić braki.Jutro postaram się wstawić 2 rozdziały.💜

Julka I Kacper//To przyjaźń czy coś więcej??//Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz