Podwójna tożsamość 3 - Gliniarze [ZAKOŃCZONA]

Rozdział 16

Sobota - 1 dzień do wyjazdu

Przez pierwsze 3 dni Kuba i Natalia spędzali czas aktywnie zwiedzając wszystkie możliwe atrakcje w najbliższej okolicy. Były to między innymi dwa wąwozy - Topolia i Sirikari - jaskinia Agia Sofia, Muzeum Archeologiczne w Kissamos oraz Lagunę Balos. Resztę dni spędzili bardziej leniwie wylegując się na słonecznych plażach i korzystając z hotelowej rozrywki i rekreacji takich jak sauna, masaże czy zajęcia jogi.

Natalia wstała jako pierwsza i westchnęła cicho. Był to ostatni dzień ich wakacji, a od jutra zaczynała się szara rzeczywistość. Założyła swoją ulubioną sukienkę w kolorze ecru z motywem kwiatów i wyszła na balkon. Mimo, że była dopiero 7:30 termometr wskazywał już 20°C. Oparła ramiona na barierce i wpatrywała się w spokojne Morze Śródziemne.

-Dawno wstałaś? - spytał Kuba obejmując ją od tyłu.

-Nie... - powiedziała cicho.

-Dzisiaj zabieram cię w jedno miejsce... Ja już czuję ten dreszczyk emocji.

-Kuba co ty znowu wymyśliłeś?

-Niespodzianka - odpowiedział z uśmiechem.

Po wykonaniu porannych czynności zjechali windą do hotelowej restauracji. Śniadanie było w formie szwedzkiego stołu, a smakowite zapachy unosiły się w całym pomieszczeniu. Roguzowie chodzili od jednego stołu do drugiego bo nie wiedzieli co wybrać, wszystko wyglądało apetycznie. Po dłuższej chwili zastanawiania się Natalia wybrała sobie jogurt grecki z miodem i orzechami, a Kuba tiropitę - ciasto filo z serem feta.

Skończywszy jedzenie wrócili do pokoju aby wziąć wszystkie potrzebne rzeczy na plażę. Niedługo później byli już w samochodzie, a po 10 minutowej jeździe zatrzymali się przy centrum nurkowania.

-Żartujesz sobie teraz? - spytała Natalia spoglądając to na Kubę to na budynek.

-Nie - odpowiedział z powagą po czym złapał ją za rękę i weszli do środka.

Przez 30 minut słuchali teorii po czym instruktor zabrał ich na basen. Tam mieli sprawdzić się w praktyce - jeśli dobrze im pójdzie to jeszcze dzisiaj będą nurkować w zatoce.

Po wielu udanych próbach zakładania sprzętu i schodzenia pod wodę na basenie instruktor stwierdził, że są gotowi aby zanurkować głębiej.

Natalia cała się trzęsła z emocji, a uśmiech nie znikał jej z twarzy. Kiedy byli już w miarę daleko od brzegu założyli sprzęt i razem z instruktorem zeszli na 6 metrów.

-To było niesamowite! - krzyknęła Natalia kiedy po 45 minutach wypłynęli na powierzchnię.

-Wiedziałem, że ci się spodoba - odpowiedział Kuba.

Po powrocie do centrum otrzymali pamiątkowe zdjęcie zrobione pod powierzchnią wody.

Będąc jeszcze w Kissamos poszli do restauracji na obiad. Po sprawdzeniu menu złożyli swoje zamówienia.

-Tego się nie spodziewałam... - powiedziała Natalia przerywając chwilę ciszy.

-Uwielbiam Ci robić niespodzianki. A ta mi chyba wyszła...

-Oczywiście, że wyszła! - odpowiedziała - Dziękowałam Ci w ogóle za te wakacje?

-Jeszcze nie...

-Wynagrodzę Ci to w pokoju - powiedziała Natalia ze złośliwym uśmieszkiem.

Godzinę później wybrali się na plażę. Będąc już na miejscu weszli do pobliskiej knajpki. Kuba prowadził samochód więc zamówił sobie świeżo wyciskany sok z mandarynek, a Natalii drinka mohito.

Czas szybko im minął, była już godzina 21:00. Mimo wielkiej niechęci musieli wrócić do hotelu i zacząć się pakować. Jutro około 12:00 musieli już wyjeżdżać na lotnisko.

-Nie chcę wracać... - mruknęła Natalia wychodząc z łazienki.

-Ja też nie... - odpowiedział Kuba - Kochanie... Bo tak sobie teraz przypomniałem, że miałaś mi czymś wynagrodzić...

-Ah tak dobrze, że przypomniałeś - powiedziała blondynka i podeszła do swojego męża. Oplotła swoje ręce na jego szyi i namiętnie pocałowała - Dziękuję - dodała szeptem.

-Tylko tyle? - zdziwił się Kuba po czym położył ją na łóżko cały czas całując.

----------------
Podobał Wam się rozdział?
Czytajcie kolejne! 😁

Zrobiłam tylko dwa rozdziały na temat ich wakacji ponieważ mam wiele innych pomysłów, a książkę chciałabym zakończyć między
30 a 40 rozdziałem tak jak w
poprzednich 2 częściach 😉

Pozdro!