Podwójna tożsamość 3 - Gliniarze [ZAKOŃCZONA]

Rozdział 31

Już następnego dnia były wyniki badań. Natalia pojechała do szpitala sama bo nie chciała aby Kuba zbytnio się przejmował. Weszła do gabinetu, a lekarz z grobową miną kazał jej usiąść na przeciwko.

-Pani Roguz... Niestety nie mam dobrych wieści. Ma Pani ostrą białaczkę szpikową. Będziemy Panią leczyć, to nie jest wyrok, tylko musimy działać od razu.

-Ale... Jak to? - spytała, a łzy same zaczęły jej spływać po policzku - Skąd to się wzięło?

-Przyczyn może być wiele. Teraz to akurat jest najmniej istotne...Proszę mi wierzyć, z tą chorobą można wygrać - powiedział lekarz i zamknął teczkę z dokumentacją medyczną - Przyjmę Panią na oddział i jeszcze dzisiaj zrobimy resztę badań po czym rozpoczniemy leczenie.

Natalia wyszła z gabinetu i skierowała się w stronę głównego wyjścia z budynku. Musiała się przewietrzyć. Kiedy emocje trochę opadły wykręciła numer do swojego męża.

-No halo?

-Kuba... Proszę przyjedź do szpitala...

-Natalia co się stało?!

-Powiem ci jak przyjedziesz... - odpowiedziała i rozłączyła się. Zapomniała podać adres więc napisała mu smsa.

Kuba spotkał Natalię siedzącą na schodach przed szpitalem. Ta kiedy go zobaczyła podniosła się i popatrzyła na niego.

-Co się stało? Czemu płaczesz? - spytał przytulając ją mocno.

-Kuba... Mam białaczkę... - wyszeptała.

-Co takiego?! O kurwa...

-Dzisiaj się dowiedziałam... Nie mówiłam ci, że dostałam skierowanie na badania bo nie chciałam cię martwić...

-Natalia! Jak mogłaś mi nie powiedzieć o tak poważnej rzeczy?!

-Przepraszam...

-Dobra nie ważne... - powiedział Kuba i głośno westchnął - Co mówił lekarz?

-A czy to ma jakieś znaczenie co on mówił? Ja umieram, rozumiesz?

-Wszystko będzie dobrze, zobaczysz! Nie pozwolę ci umrzeć!

-Nic nie będzie dobrze... - odpowiedziała Natalia - Nic.

--------------
Czy Natalia zostanie wyleczona?
Co zrobi Kuba aby
pomóc swojej żonie?

Odpowiedzi w kolejnych rozdziałach.

Pozdro!