Zazdrość

1K 72 9
                                    

Miesiąc później

Leila Pov

Obudziłam się i mozolnie wstałam z łóżka. Wyszłam z pokoju i korytarzem ruszyłam w stronę łazienki. Wzięłam prysznic, umyłam zęby, zrobiłam lekki makijaż i ubrałam się w czarne spodnie oraz bluzę, której jeden bok był biały, a drugi czarny, natomiast na jej plecach znajdował się uśmiech i oczy w krztałcie krzyżów.

Zeszłam na dół gdzie była już moja mama.

- Dzień dobry.- przywitałam się.

- Cześć Leila, jak się spało?

- Może być.- mruknęłam.

- Czy wszystko w porządku, dobrze się czujesz?- zapytała z troską w głosie.

- Tak, po prostu nie chce iść do szkoły.

- Rozumiem.

Usiadłam na krześle w kuchni czekając aż skończy przygotować śniadanie.

- Chcesz kawy?- zapytała po chwili.

- Poproszę.

Po śniadaniu poszłam na górę po plecak i telefon. Wzięłam wymienione rzeczy i wyszłam z domu żegnając się z mamą.

Wsiadłam do auta i pojechałam w stronę szkoły. Nie wiem czy mój pech może się pogorszyć. Podczas drogi do szkoły napotkałam ogromny korek w którym stałam ponad pół godziny, więc musiałam spóźnić się na pierwszą lekcję.

Kiedy już w końcu byłam na miejscu zaparkowałam samochód i wyszłam z niego udając się w stronę wejścia od budynku za którym jakże bardzo tęskniłam.

Poszłam pod odpowiednią klasę czyli klasę od matematyki i czekałam aż zadzwoni dzwonek na przerwę. Nie mogłam wejść do klasy w połowie lekcji, nauczycielka chyba by mnie zabiła samym spojrzeniem.

***


Po kilkunastu minutach zadzwonił dzwonek. Z klas zaczęły wychodzić wszystkie klasy, chwilę później na korytarzu panował okropny hałas spowodowany wszystkimi rozmowami i śmiechami.

Gdy wróciłam z wycieczki, a Kate się wyprowadziła czułam dziwną pustkę, czegoś mi brakowało i wiedziałam czego, a raczej kogo.

W szkole kobieta kilka razy pytała się czy wszystko w porządku, ale zawsze odpowiadałam krótko: "Tak" i odchodziłam.

Na ciele kobiety nie widziałam śladów po uderzeniach ani nic podobnego do tego. Pomyślałam, że Frank mógł się naprawdę zmienić. Zaczynałam wierzyć, że teraz Kate ma wreszcie takiego męża na jakiego zasłużyła i o jakim marzyła. Może faktycznie teraz są szczęśliwi, a ja niepotrzebnie się martwię.

Zresztą nie wiem po co to robię, przecież ona nic do mnie nie czuje, a ja jestem dla niej zwykłą małolatą, nic więcej. Pomogłam jej i dlatego była dla mnie miła, nie dlatego że czuje do mnie coś więcej.

Po chwili na korytarzu dostrzegłam postać Juliet kierującą się w moją stronę.

Chociaż nie mówiłam jej, że Kate u mnie mieszkała ani, że jej mąż to damski bokser to dziewczyna zaczyna się czegoś domyślać, a ja już nie mam siły dłużej trzymać tego w sobie. Mam po prostu dość.

- Chodź za mną. - nakazała Juliet.

- Ale gdzie?

- Chodź, nie marudź.

Po chwili obie znajdowałyby się w toalecie tylko dla nauczycieli.

- Po co mnie tu zaciągnęłaś?

I Didn't Mean To Love You (GirlxGirl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz