I Didn't Mean To Love You (GirlxGirl)

"Jestem, nawet nie wiesz jak bardzo".

Kilka dni później

Kate Pov

Obudziłam się rano i odwróciłam się w stronę telefonu leżącego na szafce nocnej aby sprawdzić godzinę. Było dość późno więc ostrożnie wstałam z niego nie budząc blondynki.

Weszłam do łazienki i wykonałam wszystkie poranne czynności. Ubrałam się i zeszłam na dół aby przygotować śniadanie.

Postawiłam na naleśniki ponieważ jak ja i Leila uwielbiamy, a poza tym chciałam z nią porozmawiać o jednej rzeczy.

***

Kiedy skończyłam smażyć wszystkie naleśniki usłyszałam jak coś uderza o podłogę. Od razu pobiegłam na górę aby zobaczyć co się stało.

Weszłam do pokoju dziewczyny i zobaczyłam jej ciało leżące na podłodze. Od razu wiedziałam co się stało. Dziewczyna spojrzała na mnie i obie zaczęłyśmy się śmiać.

- Naprawdę Leila, znowu spadłaś z łóżka?- zapytałam retorycznie.

- Przecież mówiłam, że często mi się to zdarza.- powiedziała nadal się szeroko uśmiechając.

- A ja znów się przestraszyłam, znów myślałam, że coś się stało. - powiedziałam.- Ja robię ci śniadanie, a ty tak mnie straszysz, nieładnie.- zażartowałam.

- Śniadanie?- zapytała.

- Tak, naleśniki.- powiedziałam. a oczy blondynki od razu się powiększyły.- Widzę, że trafiłam że śniadaniem w dziesiątkę.

- Przecież wiesz, że kocham naleśniki, więc oczywiście.- powiedziała wstając z podłogi.

- To idź na dół, a ja pójdę jeszcze do toalety.

- Dobrze. - odpowiedziała i wyszła z pokoju.

Weszłam do łazienki w poszukiwaniu jakiejś gumki do włosów, lecz nie znalazłam tego.

- Leila!?- krzyknęłam.

- Tak Kate!?

- Masz może gumkę do włosów?- zapytałam.

- Jasne, jest w moim pokoju w jednej z szuflad szafki nocnej.

- Dziękuję.

Weszłam do jej pokoju i podeszłam do szafki nocnej i odsunęłam jedną z szuflad, jednak tam nie było szukanej przeze mnie rzeczy.
Odsunęłam drugą szufladę i zobaczyłam w niej zdjęcie, zdjęcie na którym była Leila z jakąś dziewczyną. Całowały się. Nie wiedziałam kto to, ale poczułam się naprawdę zazdrosna. Kiedy zajrzałam do szafy było tam więcej zdjęć. Mimo, że nie powinnam była tego robić wzięłam je do rąk i zaczęłam je przeglądać. Widziałam na każdym z nich tą dziewczynę i Leile. Były szczęśliwa, śmiały się razem.

Mimo, że nigdy nic nie łączyło mnie z Leilą to czułam do niej ogromne przywiązanie. Przez te wszystkie wydarzenia zbliżyłyśmy się do siebie.

Nagle przeglądając zdjęcia napotkałam kartkę złożoną na pół. Rozłożyłam ją i zaczęłam czytać.

Wiem, że teraz mnie nienawidzisz po tym co myślisz, że ci zrobiłam, ale wiedz, że kochałam cię nad życie i dlatego tak postąpiłam. Zrobiłam to dla ciebie. Kilka dni przed tym jak "nakryłaś" mnie na "zdradzie" z tą dziewczyną dowiedziałam się, że jestem chora, śmiertelnie chora. Wiele razy próbowałam ci o tym powiedzieć, lecz zawsze brakowało mi odwagi. Byłyśmy razem szczęśliwe, te dwa lata spędzone razem były najszczęśliwszymi w moim życiu. Nigdy nie poznałam takiej osoby jak ty i wiedziałam, że już nigdy nie będę miała okazji poznać. Naprawdę nie chciałam tego robić, próbowałam z tobą zerwać, ale nie mogłam, próbowałam wszystkiego, ale nie mogłam, po prostu nie mogłam. W końcu pomyślałam o zainscenizowaniu zdrady. Nie chciałam żebyś cierpiała, ale bardziej nie chciałam patrzeć na to jak ty patrzysz jak tracę siły i powoli z każdym dniem będę umierać. Nie chciałam patrzeć na to jak cierpisz widząc mnie w coraz to gorszym stanie.
Kiedy czytasz ten list to najprawdopodobniej już nie ma mnie na tym świecie. Mam nadzieję, że znajdziesz równie kochającą osobę, a może nawet bardziej. Może będzie kochać cię mocniej niż ja. Wiedz, że nie zdradziłam cię tamtego dnia, nie mogłabym ci tego zrobić.
Mam nadzieję, że będziesz szczęśliwa.
Kocham cię i dziękuję ci za wszystko.