"Dlaczego za niego wyszłaś?"

1.1K 70 8
                                    

One week later

Leila Pov

Gdy wróciłam do szkoły kilka osób pytało się co mi się stało w łuk, ale zawsze odpowiedź brzmiała: "Zemdlałam i uderzyłam się głową o umywalkę".

Po wydarzeniach które miały miejsce tydzień temu nie ma śladu. Mężczyzna nie kontaktuje się z Kate, a ona trzyma się o wiele lepiej.

Obecnie znajduje się na lekcji historii. Kiedy lekcja się skończyła wyszłam na korytarz i usiadłam na ławce. Po chwili obok mnie usiadła Juliet.

Rozmawiałyśmy razem przez kilka minut.
Dziewczyna nie wie o tym że mieszka u mnie nauczycielka, ani że jeż mąż ją bije. Nie mówiłam jej o niczym.

Po dzwonku nadeszła lekcja filozofii. Nauczycielka przyszła do nas i wpuściła nas do klasy.

Usiadłam sama w ławce i wyjęłam wszystkie potrzebne książki.
Kobieta przez całą lekcje dyktowała nam jakieś ważne informacje.

Po dzwonku wyszłam z klasy, poszłam z Juliet do szkolnego sklepiku.

Po tej godzinie pisania wcale nie byłam taka zadowolona. Niby się już przyzwyczaiłam że to liceum i musimy dużo pisać, ale mimo wszystko zdenerwowałam się.

Kupiłam sobie sok pomarańczowy. Szłam z Juliet przez korytarz rozmawiając i popijając sok. Nagle poczułam, że się z kimś zderzyłam.

- Czy wy kurwa nie możecie uważać!?- krzyknęłam zdenerwowana.

Spojrzałam na osobę z którą się zderzyłam i zaniemiałam. Na swojej drodze napotkałam piękne, piwne oczy nauczycielki. Kobieta patrzyła na mnie lekko przestraszona.

- Boże, przepraszam, nie wiedziałam, że to pani.- zaczęłam przepraszać kobietę.

Po chwili spojrzałam na jej bluzkę która była cała w moim soku.

Przeprosiłam Juliet i poszłam z nauczycielką do łazienki dla nauczycieli.

- Jeszcze raz bardzo cię przepraszam.- powiedziałam.

- Nic się nie stało.- powiedziała ciepło.

Zdjęłam plecak i podałam kobiecie białą koszulę którą noszę na wszelki wypadek.

- Załóż to.- powiedziałam podając kobiecie koszulę.

- Dziękuję.- powiedziała i weszła do łazienki aby się przebrać.

Wyszła z toalety ubrana w moją koszule którą idealnie na niej leżała.

- Chyba ta koszula będzie już twoja.

- Dlaczego?

- Bardzo dobrze na tobie leży, na mnie wygląda tak nie za bardzo.- uśmiechnęłam się.

- Dlaczego tak się na mnie wtedy wydarłaś?

- Po prostu byłam zła bo całą godzinę nauczycielka dyktowała nam jakieś informacje, przepraszam nie chciałam.

- Rozumiem.

Po chwili zadzwonił dzwonek.

- O której dziś kończysz?- zapytałam.

- 14:40. Ale ty dziś kończysz wcześniej.

- To nic, poczekam w samochodzie.

- Na pewno?

- Tak.

- No dobrze, to uciekaj już na lekcje bo się spóźnisz.

- Dobrze, do zobaczenia na polskim.

I Didn't Mean To Love You (GirlxGirl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz