"Kotek, kto przyszedł?"

1.2K 76 9
                                    


Kate Pov

Kiedy zadzwoniła do mnie Leila z pytaniem czy może wpaść ucieszyłam się, jednak przeczuwałam, że dziewczyna  coś kombinuje. Umówiłyśmy się, że przyjedzie około 16-stej.

Tak też się stało. Punktualnie o tej godzinie usłyszałam dzwonek. Podeszłam do drzwi i otworzyłam je. Ujrzałam za nimi Leilę ubraną w jasne jeansowe spodnie oraz czarną koszulkę typu top. Uśmiechnęłam się lekko na ten widok i spojrzałam dziewczynie w oczy.

Blondynka podeszła do mnie uśmiechając się zadziornie i złączyła nasze usta ze sobą. Natychmiastowo go oddałam. Leila jedną rękę wplotła w moje włosy, natomiast drugą położyła na moim policzku. 

Po chwili dziewczyna odsunęła się ode mnie co wcale mi się nie spodobało. Spojrzała na mnie zwycięsko się uśmiechając.

- Zabieram cię w pewne miejsce.- powiedziała.

- Co ty znów wymyśliłaś?- zapytałam nawet nie licząc na odpowiedź.

- Chcę zabrać cię w pewne miejsce.- odpowiedziała.- Czy to coś złego?

- Nie, oczywiście, że nie, ale nie spodziewałam się tego.

- A myślałam, że znasz mnie wystarczająco dobrze aby wiedzieć, że mam różne pomysły.- powiedziała. - No dobrze, a teraz zapraszam do auta.

Ruszyłam za nią wcześniej zabierając torebkę oraz zamykając drzwi na klucz. Leila otworzyła mi drzwi od auta za co podziękowałam skinieniem głowy. Wsiadłam do środka i zapięłam pasy. Po chwili obok mnie pojawiła się blondynka.

Włożyła kluczyk do stacyjki i przekręciła go. Pojazd zapalił, a dziewczyna ruszyła przed siebie. Co kilka minut dziewczyna zerkała na mnie przez co moje policzki przybierały różowej barwy.

- I kto tutaj wygląda uroczo gdy się rumieni.- powiedziała nagle.

- To nie moja wina, ciągle się na mnie patrzysz.- odpowiedziałam.

- Bo jesteś piękna.- powiedziała, a na moich policzkach pojawił się jeszcze większy rumieniec, na co blondynka zareagowała cichym chichotem.

Po kilkunastu minutach jazdy jechałyśmy leśną drogą. Zaczęłam się zastanawiać gdzie my w oge jedziemy, nie kojarzyłam tego miejsca. Wiedziałam, że Leila ma różne pomysły i mogłam spodziewać się po niej wszystkiego. Po następnych kilku minutach dziewczyna zatrzymała się i spojrzała na mnie lekko się uśmiechając.

Leila zgasiła silnik i wysiadła z pojazdu. Podeszłą od drugiej strony aby otworzyć mi drzwi. Podała mi rękę, którą uścisnęłam i wysiadłam z auta. Nie kojarzyłam tego miejsca, więc nie miałam zielonego pojęcia dokąd prowadzi mnie dziewczyna.

Kilka chwil później moim oczom ukazało się ogromne jezioro na którym znajdowała się przycumowana do brzegu motorówka. Dziewczyna stanęła przed nią wysuwając rękę przed siebie. Niepewnie chwyciłam jej dłoń i wsiadłam do motorówki.

- Chcesz poprowadzić?- zapytała gdy odpaliła silnik.

- Ale ja nie potrafię.- powiedziałam.

- To nic trudnego, będę tuż obok, nic się nam nie stanie.-powiedziała.- To jak, ryzykujesz?- zapytała ponownie.

- W końcu raz się żyję, więc oczywiście.- odpowiedziałam i usiadłam na miejscu przed którym znajdowała się kierownica.

Po dość krótkim opowiedzeniu mi co i jak powoli ruszyłam. Oczywiście musiałam dać za dużo gazu przez co prawie wpadłyśmy do wody. Leila widząc moją przestraszoną minę zaczęła się śmiać.

I Didn't Mean To Love You (GirlxGirl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz