Leila Pov
Zaczęłam się budzić przez zbyt dużą ilość jasnego światła w sypialni. Po chwili otworzyłam szeroko oczy i spojrzałam na swoją klatkę piersiową na której nadal spała Kate, a obok niej Kargo.
Lekkim ruchem położyłam dłoń na głowie Kate i zaczęłam lekko przeczesywać jej włosy. Chciałam by ta chwila trwała wiecznie, chciałam już zawsze budzić się u jej boku. Widzieć jej piękny uśmiech. którym obdarza mnie za każdym razem gdy się spotykamy.
Po kilku minutach rozmyśleń zobaczyłam jak Kate zaczyna się lekko wiercić co oznaczało, że się zaczynała budzić. Natychmiastowo zabrałam z jej głowy dłoń zanim w ogóle zdążyła zorientować, że ma ją na sobie.
Kiedy zorientowała się, że leży na mojej klatce piersiowej natychmiastowo się od niej odsunęła.
- Dzień dobry.- powiedziałam.
- Dzień dobry.- odpowiedziała zaspanym głosem.- Umm.. przepraszam za to przytulanie.
- Nic się nie stało, też lubię się przytulać we śnie.- powiedziałam lekko się uśmiechając.- To jak, co chcesz na śniadanie?
- Naleśniki.- odpowiedziała niepewnie.
- Więc będą naleśniki.- odpowiedziałam.
Powoli wstałam z łóżka i weszłam do łazienki. Załatwiłam swoją potrzebę i wyszłam z niej. Zeszłam na dół i zaczęłam przygotowywanie naleśników.
Zanim zdążyłam usmażyć wszystkie na dół zeszła Kate. Nałożyłam na jej talerz trzy naleśniki, a na stole postawiłam banany i nutellę. Kobieta podziękowała i usiadła przy stole.
Powiedziałyśmy sobie "smacznego" i zaczęłyśmy jeść. Po skończonym śniadaniu naczynia włożyłam do zmywarki i posprzątałam resztę rzeczy po śniadaniu.
Poszłam na górę aby wziąć prysznic. Po kąpieli założyłam rzeczy które dała mi kobieta i ponownie zeszłam na dół.
Weszłam do salonu gdzie usłyszałam urywek rozmowy Kate.
- Jak to chce się ze mną widzieć...czego on chce...no dobrze, będę za godzinę.
Po tych słowach zakończyła rozmowę.
- Mogę wiedzieć kto to? - zapytałam siadając na kanapie.
- Dowiedziałam się, że Frank chce się więc ze mną w więzieniu.- odpowiedziała.
- Zgodziłaś się?
- Nie chciałam, kilka razy odmawiałam lecz ten mężczyzna nalegał.- wyjaśniła.- Za godzinę mam się tam zjawić.
- Mam jechać z tobą?- zapytałam.
- Nie chce zawracać ci głowy.
- Nie będziesz, pojadę tam z tobą. - zapewniłam ją.
- Jesteś pewna?- zapytała.
- Oczywiście.
- W takim razie bardzo ci dziękuję.- powiedziała.
- Nie ma sprawy. - odpowiedziałam.- Więc jeśli mamy zdążyć to leć na górę i ubierz się.
- Dobrze mamo.- zażartowała.
- Naradzie nie planuje nią być.- odpowiedziałam.
Kobieta poszła na górę a ja wzięłam do ręki telefon i odpisałam na wiadomość od Juliet.
Do: Durnota
Przepraszam, że nie odpisałam wczoraj, nie widziałam, że napisałaś.Na odpowiedź czekałam maksymalnie minutę.
CZYTASZ
I Didn't Mean To Love You (GirlxGirl)
RomanceCzy da się uwolnić od osoby, która znęca się nad tobą psychicznie i fizycznie? Czy można żyć z osobą która cię nienawidzi, codziennie obraża i poniża? Czy jedna osoba może zmienić całe twoje życie na lepsze? Czy pomimo strachu i bólu można skończyć...