"Kate, możesz nam to wyjaśnić"?

1K 64 18
                                    

Kate Pov

- T...to..są moi rodzice.- wydukałam.

Kiedy za drzwiami zobaczyłam moich rodziców zamarłam. Nie wiedziałam jak miałam zareagować, co powiedzieć. Nigdy nie przyjeżdżali do mnie i Frank'a. Zawsze to my ich odwiedzaliśmy udając cudowne małżeństwo, które się niezmiernie kocha. 

Wiedziałam, że rodzice nie tolerują osób innej orientacji. Mówiąc "nie tolerują" mam na myśli nienawidzą ich i wypierają od siebie, że takie osoby w ogóle istnieją. Dlatego gdy zobaczyli dziewczynę, która się do mnie przytula i mówi do mnie per "kotku" nie mieli wesołych min.

- Co?!- powiedziała głośniej Leila natychmiast odsuwając się ode mnie.

- Mamo, tato, co wy tutaj robicie?

- Możemy wejść, nie róbmy niepotrzebnego cyrku przed twoimi sąsiadami.- powiedziała oschle moja rodzicielka.

- Oczywiście, proszę.- powiedziałam wpuszczając ich do środka.

Weszliśmy do salonu gdzie rodzice usiedli na kanapie, a ja i Leila na fotelach. W powietrzu czułam, że szykuje się bardzo poważna rozmowa. Między nami panowała niekomfortowa cisza, jednak nie miałam zamiaru się odzywać, nie wiedziałam jak powiedzieć im o tym wszystkim.

- Kate, czy możesz nam to wszystko wyjaśnić?- zapytał spokojnie tata.

- J...ja, nie wiem od czego mam zacząć.- powiedziałam cicho.

- Najlepiej od powiedzenia nam kim jest ta młoda dziewczyna.- wtrąciła mama patrząc srogo na blondynkę.

- T...to jest Leila, Leila jest moją - w tym momencie wzięłam głęboki wdech.- Leila jest moją dziewczyną.- powiedziałam w końcu.

- Przepraszam bardzo, kim jest?!- zapytała podniesionym głosem rodzicielka.

- To co usłyszałaś mamo.

- Ale jak to, przecież zawsze byłaś normalna, miałaś chłopaków i nigdy nawet nie pomyślałaś o takim czymś.- powiedziała z obrzydzeniem patrząc na mnie i Leile.- A poza tym masz męża, nie możesz pozwolić na to aby tak wspaniały mężczyzna jakim jest Frank dowiedział się, że go zdradzasz, a w dodatku z dziewczyną.

Właśnie. Dla rodziców Frank był idealnym mężczyzną oraz mężem. Uważali go za cudownego mężczyznę, który nie zrobił by krzywdy nawet najmniejszemu zwierzęciu. Wich oczach był perfekcyjną partią dla mnie.

- Mamo, po pierwsze ja jestem normalna...-nie dokończyłam.

- Nie! To nie jest normalne. Normalna para ma składać się z kobiety i mężczyzny! To co ty wyprawiasz jest chore, poprzewracało ci się w tej głowie. Przecież to jest obrzydliwe, ty i ta twoja "dziewczyna" jesteście obrzydliwe.- powiedziała. - Powiedz mi jaki błąd popełniliśmy w twoim wychowaniu? Dlaczego taka jesteś?

- Jestem normalna, mam prawo kochać i ty mi tego nie zabronisz.- powiedziałam próbując powstrzymać łzy zbierające się w kącikach oczu.

- Ale to jest chore, wy jesteście zboczone!- krzyknęła.

- Jak pani śmie. - wtrąciła nagle Leila. - To jest pani jedyna córka, jak pani śmie mówić do niej takie okropne bzdury?!

- To nie są bzdury, wy jesteście chore, to powinno się leczyć!

- Pani gada bzdury, miłość nie musi opierać się na osobach o przeciwnych płciach, miłość nie wybiera i pani nic z tym nie zrobi.

- Ty uważasz, że to jest miłość? Pff, to jest zwykłe zboczenie, to nie ma prawa bytu! Kate jest normalna, to ty jej poprzewracałaś w głowie. Ona zawsze była normalna, nigdy nawet nie pomyślała o byciu z kobietą! - krzyczała moja rodzicielka.- Mów co zrobiłaś mojej córce.

I Didn't Mean To Love You (GirlxGirl)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz