- Aria! Nic ci nie jest? Gdzie ty znowu uciekłaś? - Mężczyzna podbiega i zabiera dziecko z moich ramion. Malutka niemal od razu wczepia się w jego lnianą, czarną koszulę. Pluszak upada na ziemię, ale ja go podnoszę. Czuję się co najmniej nie zręcznie. - Chodźcie do garderoby. Nie róbmy takiego zbiegowiska - mówi do ochroniarzy i dwóch kobiet. Jedna ma spuszczoną głowę w dól i zgaduje, że to ona miała zająć się dzieckiem. Wszyscy ruszają do przodu, a ja nadal stoję w miejscu.
- Ty też - informuje mnie postawny mężczyzna. Jest ubrany na czarno, a na jego koszulce jest napis 'ochrona'. Cudownie. Jeszcze tego mi brakowało. Ruszam przodem, żeby nie myślał, że chcę uciec. Naprawdę chcę uniknąć jakichkolwiek problemów.
Po kilku minutach wchodzimy do pokaźnego pomieszczenia, w którym są toaletki z kosmetykami oraz wieszaki z ubraniami. Na środku znajdują się trzy czarne sofy. Zajmuję miejsce obok blondynki. Shawn zajmuje miejsce naprzeciwko.
- Ciocia! - piszczy radośnie dziewczynka wyciągając rączki do brunetki stojącej za jej tatą. Bierze ją na ręce i idzie do kąta, gdzie poustawiane są zabawki. Przypomina mi to coś w stylu dziecięcego kącika.
- Dobra to co robimy? - pyta ochroniarz. Stoi ze skrzyżowanymi rękami.
- Nie wiem, jak się nazywasz? - pyta, co rozumiem, ale dopiero po chwili odpowiadam nieco skołowana.
- Charlotte Evans. Przepraszam, ja chciałam po prostu pomóc i - zaczynam tłumaczyć lecz ktoś mi przerywa.
- Wypełnij to, wpisując swoje dane. Jakby wyszła informacja, że Shawn ma dziecko to już wiemy kto próbuje mu uprzykrzyć życie. I poproszę twój dokument tożsamości. Muszę mieć pewność, że jesteś prawdomówna. - Wyciągam z kieszeni portfel i podaję mu prawo jazdy. - A wy idźcie i ogarnijcie ten cały bajzel po koncercie. Nie stresujcie tej biednej dziewczyny. - Wygania wszystkich gestem ręki na co oddycham z ulgą.
*Shawn's POV*
Dziś naprawdę przeżyłem zawał serca, gdy Angie powiedziała, że Aria zniknęła. Naprawdę miałem ochotę ukręcić jej głowę. Jest opiekunką i jak w takim razie dziecko mogło jej zniknąć?! Tępa suka. Wiedziałem, żeby jej nie zatrudniać, ale Emma się uparła na to skoro sam nie mam do końca czasu na zajmowanie się córką. To nie tak. Po prostu mam pracę, która pochłania większość mojego czasu i nie mogę tego zmienić.
Na całe szczęście Charlotte natrafiła na Arię i jej pomogła. Ta dziewczyna ma naprawdę złote serce i wielki umysł. Dodatkowo zaczęła wszystko tłumaczyć co trochę mnie rozśmieszyło, ponieważ najważniejsze jest dla mnie to, że Aria się odnalazła. Jednak potrafię zrozumieć, że jest zdenerwowana. Jej dłonie trzęsą się przy wypełnianiu kartki, a kąciki jej oczu błyszczą. Macham do Andrew, żeby wyszedł po czym wstaję i siadam obok pięknej brunetki.
- Hej spokojnie. Nic się nie stało. - Głaszczę ją uspokajająco po plecach na co oddycha głośno. - Chcę ci podziękować za pomoc. Myślałem, że umrę ze strachu jak usłyszałem, że nie ma nigdzie Arii. Nie zrobiłem bisu i nawet bez pożegnania zszedłem ze sceny. To jeden z ważniejszych koncertów, jednak córka jest dla mnie najważniejsza. Dlatego też chciałbym prosić, abyś nikomu nic nie mówiła na ten temat. Chcę chronić ją przed szumem mediów. Jest jeszcze mała i nie rozumie dlaczego jej tata ukrywa się przed ludźmi. Kocham moich fanów, jednak tego nie mogą wiedzieć - tłumaczę, a ona odwraca się twarzą w moja stronę.
- Spokojnie, nic nie powiem. To jest twoje życie i prowadzisz je jak chcesz. Każdy ma prawo do prywatności w zupełności to rozumiem. Podziwiam cię, że żyjesz w tym całym chaosie i gmachu i jeszcze nie oszalałeś. Jednak też zazdroszczę. Siostra opowiadała mi nieraz, gdzie grałeś koncerty i co zwiedzałeś. To musi być zdecydowanie ta lepsza część sławy. Masz pieniądze na podróżowanie, a w dodatku robisz to co kochasz. Szanuję cię, bo jesteś osobą, która ma otwarty umysł i doskonale wie co robi. Dziękuję ci, że moja młodsza siostra może mieć takiego idola - mówi, a ja nie wierzę w to co słyszę. To chyba pierwsza z obcych mi osób, która potrafi się tak wysłowić i przy tym nie krzyczy.
CZYTASZ
My Daddy Shawn
FanfictionCo się stanie, jeśli słodki sekret Shawna pozna jeszcze jedna całkowicie obca mu osoba? Mężczyzna chce uniknąć rozgłosu wobec córki i zachować jej prywatność, jednak czy jest to możliwe? Okładka wykonana przez niesamowitą @blueandstars