27. Powrót do rzeczywistości

727 49 39
                                    

  Dziękuję za każdy głos i komentarz! <3 Także jestem wdzięczna za polecanie moich prac. Niech więcej osób je zobaczy, może się jakoś zainspirują! Jak macie jakieś mało popularne ff, ale dobrze napisane to podeślijcie mi jego nazwę i autora. Z chęcią przeczytam!

Dajcie znać ile Was tu teraz jest! <3

  Nie mogłam sobie wymarzyć lepszych wakacji, niż te które przeżyłam teraz. San Francisco, Miami, a na koniec Los Angeles i wyjazdy do okolicznych miast. Las Vegas kompletnie mnie zaskoczyło. Te wszystkie szyldy, neony, budowle, hotele i kasyna. Już wiem, czemu właśnie tam zostało nakręcone Kas Vegas. Po prostu brak słów. Czuję się jakbym śniła, a jednak to moja rzeczywistość, która okazuje się tak niesamowita, że aż czasem nieprawdziwa.

  Podczas wyjazdu świetnie bawiłam się z Shawnem. Wczoraj wieczorem przeszliśmy się wzdłuż brzegu morza w akompaniamencie szumu fal. Promienie zachodzącego słońca oświetlały nasze twarze. Uśmiech nie schodził nam z ust. Szliśmy przed siebie śpiewając utwory Shawna, a potem nasz wspólny duet. Jest oficjalnie gotowy. Dzięki pomocy Nialla skończyliśmy go na czas. Shawn ma pendrive i płytę w swojej torbie. Nie wiem jak rodzice przyjmą informację o mojej nowej znajomości, a raczej związku. Zostałam zaproszona na kolację i mam przyjechać właśnie z Shawnem. Martwi mnie jak jest z Brooke. I czy się niepotrzebnie nie zdenerwuje czy nie zestresuje obecnością swojego idola. Dziwi mnie, że jeszcze się nie zorientowała. Albo może już wie, ale nic nie mówi?

  Wzdycham głęboko, wtulając się w bok Shawna. Obserwuje jak białe obłoki komponują się z błękitnym niebem. Przykro mi, że już wracamy. Najchętniej to zostałabym tam i nie wracała. Może to zabrzmieć egoistycznie i pewnie tak każdy sobie o mnie myśli. Jednak kto nie chciał by nie mieć żadnych problemów? Raczej każdy. Odkryłam, że nie można się bać życia i trzeba łapać każdą chwilę. Zdecydowałam się na występ w Saturday Night Live, ponieważ taka okazja może mi się nigdy więcej nie przytrafić. Nie mam pojęcia jak później będzie pomiędzy mną, a Shawnem. Będąc z Seleną na zakupach odkryłam, że jest naprawdę inteligentna, uczuciowa i rodzinna. Zależy jej na prywatności jej bliskich, jednak udaje się jej utrzymać granicę pomiędzy światową popularnością i właśnie życiem prywatnym. Poradziła mi także, żebym się nie bała. Ludzie zawsze będą oceniać ciebie patrząc na twój styl i zachowanie. Hejt dotyka każdego. Nie tylko sławne osoby. Chciałabym kiedyś móc wesprzeć kogoś w takiej trudnej sytuacji. Dlaczego ludzie nie mogą się choć tolerować? Życie byłoby o wiele łatwiejsze.

- Co tak myślisz kochanie? - Unoszę wzrok na zaspanego Shawna. Cóż, ostatnie chwile w Los Angeles spędziliśmy z jego przyjaciółmi, a moimi nowymi znajomymi. Było śmiesznie i cudownie. Nigdy nie zapomnę tych ludzi. Sam Niall utworzył konwersację grupową na Messenger, gdzie są wszyscy z naszego wyjazdu. Już jestem niemal pewna, że kontakt się nam nie urwie.

- O życiu. Mówiłam ci, że to wszystko wydaje się nierealne. Jednak teraz czuję, że jestem naprawdę szczęśliwa. Nie czuję na sobie żadnej presji, związanej z pracą, szefem czy utrzymaniem mieszkania. Wiem, że dam sobie radę. Dziękuję, że jesteś przy mnie. - Ujmuje moją dłoń i przykłada do swoich ust. Całuje lekko, uśmiechając się. Mój kochany dżentelmen.

- Będę zawsze i w każdej sytuacji możesz na mnie liczyć - odpowiada.

- Wiem. Aria się pewnie ucieszy, gdy zobaczy swojego tatę, a ty jak się czujesz? - pytam, układając głowę na jego ramieniu. Jego dłonie są ciepłe, podobnie jak ciało. Cały czas wypomina mi, że ja mam zimne dłonie i śmieje się ze mnie, że nie mam krążenia.

- Stęskniłem się tak jak ona za mną. Rozmawiałem z mamą przez telefon to wspominała, że mała płacze wieczorami i pyta się: Kiedy wróci tata? Już wiesz chyba dlaczego nie chce jej zostawiać w Kanadzie i samemu lecieć w dalszą część trasy. Nie zniósł bym tej rozłąki, podobnie jak Aria. Dlatego wszędzie jeździ ze mną. Te wakacje dały mi do myślenia, ale cieszę się, że mogłem je spędzić z tobą. Jesteś niesamowita. Kocham cię. - Spoglądam na niego, a kąciki jego ust unoszą się ku górze. Zbliża się do mojej twarzy.

My Daddy ShawnOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz