Mały Leoś ⬆️⬆️ Pamięta go ktoś jeszcze ?😂❤️😢
Dokładnie dziś w końcu zobaczę się z Alex'em. Cała w skowronkach wstałam z łóżka wręcz pędząc do łazienki. Dziś naprawdę chciałam wyglądać dobrze.
Przez te dwa dni między mną, a Leondre nie wydarzyło się wiele, lecz mam wrażenie, że chłopak z dnia na dzień próbuje pokazać mi jak bardzo mnie kocha. Zaczynajac od tego że codziennie rano jak i wieczorem, przed spanie o po nim słyszę od niego te słowa.
Nie powiem, ale za każdym razem moje serce zaczyna bić w zupełnie innym rytmie powodując mój chwilowy zawał.
Serio zaczynam się sama bać o swoje zdrowie!W trakcie rozmyśleń co mogła bym dziś robić z bratem, gdzie pójść i co on sam ma w planach, wykonałam całą poranną toaletę. Zostało mi się tylko przebrać no i oczywiście pomalować. Włosy dziś jakoś dziwnie ze mną współpracowały będąc proste i naprawę znośne.
Podeszłam do garderoby jak zwykle stając przed półkami i wieszakami zawalonymi ubraniami. W końcu z racji tego, że dzień zapowiadał się słoneczny i naprawę ciepły postawiłam na białą spódniczkę w kratkę z czarną kieszenią po prawej stronie z białym napisem Angel, oraz czarną krótką bluzkę z wisienką na środku. Włosy ponownie rozczesałam, zakładając na nie opaskę by podczas makijażu nie wchodzimy mi na twarz.
Gotowa stanęłam przed lustrem lustrując się od góry do dołu
-Ślicznie wyglądasz- szept ze strony drzwi sprawił, że moja głowa momentalnie odwróciła się w tamtą stronę, a oczy ukazały mi uśmiechniętego od ucha do ucha oczywiście na dodatek zaspanego farbowanego blondyna opierającego się ramieniem o futrynę.
-Dziękuje- podeszłam do niego przelotnie całując.
-Czyli co dziś nie zobaczę cię cały dzień?- zaśmiał się udając smutnego. Albo może wcale nie udawał.
-Wytrzymasz kochanie- potargałam mu jeszcze bardziej grzywkę- Nawet nie mam pojęcia co i gdzie będziemy iść i robić.
Ale jestem tak podekscytowana, że zaraz mnie rozerwie od środka!- pisnęłam śmiejąc się co uczynił też Leo.-Widzę właśnie- ziewnął- O której ma być?
-Nie wiem Lexy mówiła mi, że da mi znać jak Alex będzie do nas jechał. Podobno mają jeszcze coś obgadać z Danielem- wzruszyłam ramionami.
-Okej- westchnął- idę się ogarnąć zaraz wracam.
Weszłam do salonu odpalając od razu telewizor, pooglądałam chwile sama, a gdy dołączył do mnie Leondre dosłownie się na mnie kładąc, zaczęliśmy oglądać jakąś denną komedie, która akurat szła na danym programie.
Od:Lexy
Schodź młoda, Alex zaraz będzie!Ten krótki, ale jak że ważny SMS od razu postawił mnie do góry sprawiając, że zrzuciłam Leondre na podłogę wstając na równe nogi.
-Auu?!- zaśmiał się nadal nie wstając z dywanu
-Przepraszam- spojrzałam na niego przepraszająco schylając się by dać mu szybkiego causa i od razu znaleźć się w windzie zjeżdżającej na dół.
Gdy tylko zjechałam do holu, a na jednej z kanap zauważyłam Lexy szybko usiadłam obok niej co chwila zerkając na drzwi.
Tak bardzo za nim tęsknie.

CZYTASZ
I Hate you baby L.D
FanfictionMelanie Haxed ,dziewczyna posiada crasha. Niestety jest to znienawidzony jednocześnie Leondre Devries znany w całej szkole. Jak potoczą się losy tych dwojga? Czy coś się zmieni? Jak bardzo pokręcone życie dziewczyny okaże się? Nikt nie...