maheun ahob [49]

1K 70 68
                                    

- Yoongi! - Zawołał mnie Jimin.

- No?! - Odwołałem.

- Chodź tu!

- Po co?!

- Potrzebuję Cię!

- Ughhh - Westchnąłem i poszedłem do chłopaka  - Co?

- Te czy te? - Wskazał na parę spodni.

- Czy - Odparłem poirytowany i wróciłem do siebie.

Usiadłem na kanapie. Mieliśmy przerwę. Hoseok i Namjoon pozwolili sobie tylko zrobić jeszcze delikatny make up, a reszta? Cóż, korzystała z wolnego czasu. Ja siedziałem i grzebałem coś w telefonie, Seokjin jak zwykle kłócił się ze stylistyką, Tae rozbawiał Jimina, a Jungkook pewnie wyszedł na papierosa. Tak, on pali.

Zaczął w prawdzie nie dawno, bodajże tydzień temu. Był znowu na imprezie i koledzy go namówili na jednego. Skończyło się, że słowo "jeden" zamienił się po paczkę na jeden dzień. Jest uzależniony, proste. Najlepsze jest to, że tylko ja i Taehyung o tym wiemy.
I nie zamierzam tego komuś powiedzieć, tym bardziej członkom zespołu.

Nie chciałbym usłyszeć ryku Jin'a, który na 100% będzie się na niego wydzierał, że pali. Pewnie będzie mu wymieniał jakie będą z tego konsekwencje, skutki palenia, że to niezdrowe i tak dalej.
Czasem go nie rozumiem. Jungkook jest już w prawdzie dorosły, ma 22 lata. Sam decyduje o tym od czego zaczyna i tyle. Sam się pchał na imprezę, wziął papierosa i to jego wina, no.

Jednak czasami mam wrażenie, że to Jungkook zachowuje się jak dziecko. Czasami i nawet gorzej niż Tae. I to nie zachowaniem, ale sposobem myślenia.
Całe szczęście, że jak wyjdzie na ulicę bez maseczki to nici z imprezy, bo go zaatakują toksyczne fanki. Raz pamiętam, że chciałem mu zabrać maseczkę by nie wychodził z domu, ale skubany trzyma zapas w swoim pokoju. Eh, te dzisiejsze maknae.

#MojaPolka: No hej :**

#MójChinol: Siemka :**

#MojaPolka: Jak tam próby?

#MójChinol: Na razie mamy przerwę, ale idzie dobrze, a co u Ciebie?

#MojaPolka: U mnie jakoś leci. Dzisiaj jak wracałam z zakupów jabłka mi wypadły z reklamówki ;-; do teraz leżą pod czyimś samochodem na parkingu

#MójChinol: 😂😂😂😂😂 jezu...

#MójChinol: Czekaj co

#MójChinol: Byłaś na zakupach??? W sklepie??

#MojaPolka: Tak ale to chyba nic.. O, nie...

#MójChinol: 🙂 wracam do domu masz karę

#MojaPolka: Co?! Yoongi, jestem dorosła!

#MójChinol: I dlatego właśnie będziesz surowo ukarana

#MojaPolka: boję się wiedzieć jak

#MójChinol: Jezu dlaczego każdy Polak jest taki zboczony?!

#MojaPolka: To Ty zacząłeś temat o karze!

#MójChinol: A taką też byś chciała? ;))

#MojaPolka: Wal się 🖕🏻

#MójChinol: 😘😘

Odstawiłem telefon uśmiechnięty od ucha do ucha. Nawet nie usłyszałem krzyków menadżera i chłopaków, którzy wołali mnie bym podszedł i został wreszcie pomalowany i wystrojony.

Usiadłem na krześle po czym stylistka automatycznie zaczęła spełniać swoją robotę. Nigdy tego jakoś nie lubiłem, uważałem że lepiej człowiekowi bez makijażu, jednak cóż, z tym nie wygram.

Do tego te stylistki były do dupy, mówiąc w skrócie. Robiły gówniany makijaż. Nie, że był brzydki, nie nie. Ale samo go zrobienie było dramatyczne. Pudrowanie kurwa po oczach, pomadką smarowały nie tylko usta ale i zęby, chryste panie, paranoja. Raz zwróciłem im za to uwagę, kiedy poczułem jak eyeliner wbija mi się w oko, a ta tylko rzekła, że tak trzeba.

Przysięgam, że gdybym był sam z tą kretynką to bez najmniejszego wahania bym jej przypieprzył. Argh, co ja się tak narzucam. Może trochę z tym wszystkim przesadzam, ale te próby, koncerty i rapowanie mnie już męczyły. Bardzo lubiłem swoją pracę i kochałem swoich fanów, ale jestem tylko człowiekiem. Też potrzebuję odpoczynku, prawda? Dwa miesiące to stanowczo za mało, potrzebowałbym około pół roku.

Może i jestem wymagający, ale co poradzić. Człowiek nawet kiedy ma wszystko, potrafi nie mieć niczego.
Może to i brzmi idiotycznie, ale tylko prawdziwy idol to zrozumie. Taka praca męczy. I to bardzo.

- Yoongi, ustaw się a nie stoisz jak słup soli! - Krzyknął fotograf.

- Już już - Odparłem i się ustawiłem z chłopakami. Włączono muzykę.

- Jimin, bardziej w lewo!

- Namjoon, co ty odpierdalasz?!

- Taehyung! Zostaw tego pompona!

- Jin! Masz się natychmiast dać pomalować!

I tak było codziennie. Dzień w dzień.
Ale da się przyzwyczaić. Tabletki uspokajające i zaparzanie 3 razy w jednym dniu Melissy działa 100%, polecam, Min Yoongi.

pytanie czy wyzwanie? / m.ygOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz