▪︎36

2.1K 116 15
                                    

Mini maraton 1/4

W pierwszy dzień wiosny, a zatem tydzień przed urodzinami zarówno Rachel jak i Jamesa, uczniowie szóstego roku odbywali ostatnią lekcję tego dnia, czyli Transmutacje

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

W pierwszy dzień wiosny, a zatem tydzień przed urodzinami zarówno Rachel jak i Jamesa, uczniowie szóstego roku odbywali ostatnią lekcję tego dnia, czyli Transmutacje. Profesor McGonagall już na poprzedniej lekcji mówiła że będą pracować dziś w parach, więc uczniowie siadali z osobami, z którymi chcieli współpracować.

Tak jak zawsze Rachel siedziała w ławce z Jane, ale gdy tylko dostrzegła że dwie ławki za nimi siedzą Lily i Ethan Madley, a natomiast ławkę przed siedzą James i Syriusz, od razu postanowiła upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.

- Hej, Ethan. Może chciał byś się ze mną zamienić?

Skołowana Jane przeniosła wzrok na swoją przyjaciółkę, pytając po cichu:

- Co ty robisz?

-Emm jasne - odpowiedział krukon - Jeśli Jane nie ma nic przeciwko.

- Oczywiście, że nie ma - odparła blondynka, kąpletnie ignorując wcześniejsze pytanie Ellis oraz jej mordercze spojrzenie.

Już po chwili siedziała z rudowłosą gryfonką i postanowiła przejść do drugiego etapu swojego planu.

- Czyli chcesz zeswatać naszą Jane i Ethana?

To pytanie Rachel również zbyła, a Lily zamiast odpowiedzi usłyszała:

- Strasznie słabo widzę stąd tablice, James zmienisz się?

Chłopakowi nie trzeba było powtarzać, od razu wstał ze swojego miejsca, wziął swoje rzeczy i usadowił się trzy ławki dalej.

Harrison z satysfakcją na twarzy, przysiadła się do Blaca, który miał równie dobry humor.

- Nieźle to sobie wykombinowałaś, przyjaciółko.

- Jane i Lily mają chyba inne zdanie.

Stwierdziła widząc, jak jej przyjaciółki prześwietlają ją morderczym spojrzeniem, na co wzruszyła ramionami i poruszała ustami tak ja by mówiła jeszcze mi podziękujcie.

- Mam nadzieję, że wszyscy już zajęli miejsca i możemy zaczynać dzisiejsze spotkanie - Do sali weszła Profesor McGonagall, która wykonując jeden ruch różdżką, spowodowała że na każdym stoliku pojawił się kawałek pergaminu - Tak jak zapowiadałam, dzisiaj zrobimy mały test waszej wiedzy z poprzednich lekcji. Kartę pracy robicie w parach, ale żadnych podręczników, Panie Black.

Nauczycielka surowym spojrzeniem dała znać, Syriuszowi że ma schować swoją książkę, przez co Rachel spotkała się z jego niezadowolonym spojrzeniem.

- Przyjaciółko, powiedz mi proszę, że coś umiesz, cokolwiek.

- Niesty przyjacielu, muszę ci powiedzieć, że nie umiem nic.

Oboje wymienili porozumiewawcze spojrzenie, po czym odwrócili się do siedzącego niemalże obok nich Remusa.

-Wybitny gwarantowany.

-Wybitny gwarantowany

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
• Czekolada mleczna • Remus Lupin •Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz