Rozdział 8

2.3K 161 33
                                    

Time skip

-Powinienem już się chyba zbierać..-W sumie ćwiczyłem już długo.. Nie chce się spóźnić. Dobra wracam.

Jak zwykle szedłem po dachach, zastanawiam się czy jednak się nie spóźnię. Dobra jestem. Nikogo niema... Chyba jednak się spoźniłem... Poczekają jak coś. Lecimy.

-Przepraszam za spóźnienie!- Wszedłem do klasy, uśmiechnąłem się przepraszająco, i złapałem za kark.
-Uh. No dobrze. To ostatni dzień więc mogę ci wybaczyć. Masz szczęście że jeszcze nie zaczęliśmy. Siadaj.- Dzięki ci Iruka.
-Hai.-Podszedłem do mojej ławki i usiadłem. Uchiha spojrzał na mnie wyraźnie w*urwiony. A z racji tego że uwielbiam denerwować ludzi, uśmiechnąłem się do niego sztucznie. On tylko na to prychnął.

-Dobrze skoro wszyscy już są, możemy rozpocząć?- Mów te składy a nie.
-Hai!- Odpowiedziała cała klasa.
-Dobrze.. Wiec drużyna pierwsza
[...]

-Odrazu mówię że następna drużyna  składa się z trzech najlepszych wyników. A jest to drużyna siódma, pod przewodnictwem Hatake Kakashiego. Sasuke Uchiha..-
*pisk* Mogłem się spodziewać że będą piszczeć..
-Mogę mówić dalej?- Iruka się ewidentnie trochę wkurzył.
-Dobrze.. Następna osoba, Sakura Haruno...- *pisk*
-Cisza!- Tak. Iruka ewidentnie jest wkurzony.
-I trzecia osoba, jednocześnie z najlepszym wynikiem z całej klasy..-
-Ktoś lepszy od Sasuke?!- Wybuchły wszystkie dziewczyny i paru chłopaków, a na twarzach reszty klasy było można zobaczyć DUŻE zdziwienie. No cóż. Gdybym nie wiedział że to ja to też bym tak pewnie zareagował.
-Dokładnie. Ktoś lepszy od Sasuke. Wiem że może was to  trochę.. Trochę bardzo zdziwić ale to co powiem to prawda.- Wszyscy zaczęli się rozglądać a ja można by rzec że zabijałem Iruke wzrokiem.
On to zauważył i zaczął się pocić.. Ja aż taki straszny jestem? Znaczy dobrze że się mnie boją, ale Iruka jest ostatnią osobą którą chciał bym żeby się mnie bała.
-Emm.. D-dobrze.. Trzecia osoba dołączająca do drużyny siódmej to.. Naruto Uzumaki...- Zasłoniłem uszy. Iruka też to zrobił. Dlaczego? Cała klasa zaczęła krzyczeć coś takiego jak
Jak to?! On lepszy od Sasuke?! On nie umie klona zrobić!

-Pfff...- Próbowałem się nie śmiać. Reakcja mojej klasy była conajmniej śmieszna.
-Hahahaha!- Wybuchłem. Sam niewiem czemu. Tak po prostu. Ale niestety skupiłem przez to uwagę całej klasy.

-Tak dokładnie. To ja mam najwyższy wynik.- Teraz Uchiha zaczął mnie zabijać wzrokiem.
Będę musiał z nim wytrzymać.. No bo... Czy mam inny wybór?

„Czy mam inny wybór?"  DISCONNECTEDOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz