Breathe (h.s.)

13.Its That Harry Guy

   "Nie zasługuje na satysfakcję"

 

 

"Nina? Nina jesteś tu?" usłyszałam Tię wzywającą mnie po drugiej stronie telefonu. 

"Tak jestem tu; muszę iść. Kocham cię, pa" rozłączyłam się.

Jak Harry mógł to zrobić... nie szkodzi; jak mogłam być taka głupia i zaufałam mu. Jest gwiazdą, jest znany jako podrywacz, widziałam, że to nadchodzi. Zdecydowałam, że nie powinnam się tym denerwować. Harry i ja nie byliśmy chłopakiem i dziewczyną i on może robić co chce prawda? Nigdy nie byłam typem osoby, która pokazuje swoje uczucia. Wydaje się, że bez względu na to, ile razy mówię sobie, żeby się tym nie denerwować, denerwuję się jeszcze bardziej. Harry Styles nie zasługuje na to, by mieć satysfakcję, z tego, że dotknęło mnie to, co zrobił. 

Przypomniałam  sobie, że napisał do mnie, zanim weszłam do NYU. Odblokowałam telefon i zobaczyłam dwie wiadomości; jedna od Harry'ego i jedna od Toma.

Od: Harry :)

*Gotowa na spanie dzisiaj kochanie? :) Mamy dużo do opowiedzenia o sobie skarbie*

Jak wiele innych dziewczyn nazywa *kochanie*; to wszystko, o czym mogłam myśleć. Krótko odpisałam.

Do: Harry :)
*Nie*

Dało mu to do myślenia.

Do: Nie odpisuj (znany jako Tom)

*Jasne :) Przyjdź do mieszkanie kiedykolwiek*

Mój telefon zaczął wibrować. Harry dzwonił do mnie.

"Halo" powiedziałam chłodno.

"Dlaczego nie możesz przyjść wieczorem?"
"Mam plany"
"Z kim?"
"Z Tomem i według internetu ty masz plany z Panią Swift" powiedziałam, jakby Harry i ja bylibyśmy przyjaciółmi od lat i po prostu plotkowaliśmy przez telefon. Usłyszałam jak wstrzymał oddech.
"Nina obiecuję, to nie tak jak wygląda"
"Harry jest dobrze. To nie moja sprawa, możesz robić, co chcesz, przecież nie byliśmy parą." powiedziałam, udając, że się śmieję i zachowywałam się, jakby mnie to nie obchodziło.
"Nie Nina, ty nie rozumiesz" Jego głos był bardzo niski, brzmiał, jakby był zdyszany.
"Muszę kończyć Harry" 
"Jest tam Tom?" Powiedział z gniewem przeszywającym jego głos; mogę powiedzieć, że był wściekły.
"To ciebie nie dotyczy" rzekłam wesoło do telefonu. 
"Nieważne Nina; miłej zabawy z Tomem. Nie pozwoliłaś mi nawet tego wyjaśnić, a już pobiegłaś do swojego oszukującego ex chłopaka." Praktycznie krzyczał do telefonu. Dlaczego był na mnie taki wściekły; nic nie odpowiedziałam. Po prostu przycisnęłam przycisk rozłączenia i zakończyłam rozmowę z Harrym Stylesem. Czułam się dobrze. Dzwonił do mnie jeszcze trzy razy, ale nie odebrałam.

-
Usłyszałam dźwięk dzwonka i szybko pobiegłam, by wpuścić Toma.

"Cześć" powiedział, patrząc się na swoje buty.
"Hej"

"Bardzo mi przykro. Nie spodziewam się, że przyjmiesz mnie z powrotem, to co zrobiłem było złe. Chcę po prostu być obywatelskim między sobą. Mamy sporo wspólnych znajomych, a ja nie chcę, byśmy nie byli przyjaciółmi. Zawsze będę cię kochał, ale wiem, że ty już mnie nie pokochasz." Widziałam wodę zbierającą się w jego oczach. Oh Tom nie rób mi tego. 

"Tom, jesteś moim pierwszym i kiedy zobaczyłam cię z tamtą dziewczyną, zostałam zraniona." 

"Kiedy zobaczyłem cię z Harrym, zostałem zraniony" powiedział cicho.

Zrobiłam krok do przodu w jego kierunku. Cholera Nina co robisz; pomyślałam do siebie. Zrobił krok w moim kierunku, a więc staliśmy czoło w czoło. Uniósł rękę do mojej twarzy i pogłaskał mnie po policzku. Wzięłam jego drugą rękę i położyłam ją na moim biodrze. Spojrzał na moje usta i pochylił głowę; jego usta były tak blisko moich. Mogłam poczuć jego oddech. Trąciłam jego nos moim, co było czymś, co robiliśmy, kiedy byliśmy razem. Jego usta natychmiast znalazły moje. Pocałunek był silny; jego język dotarł do moich ust i rozpoczął zwiedzanie. Owinął ręce wokół mojej talii, unosząc mnie. Zawinęłam moje nogi wokół jego brzucha, a ręce wokół jego szyi, gdy on prowadził nas do sypialni, ani razu nie przerywając intensywnego pocałunku. Otworzył drzwi mojej sypialni i oparł mnie o ścianę, więc mógł ściągnąć moją koszulkę. Wyrzucił ją na podłogę i zaczął całować moje piersi. "Ahh Tom" jęknęłam, kiedy odpiął mój stanik i również wyrzucił go w dół.  Rzucił mnie delikatnie na łóżko i rozpiął swoje spodnie, przed zsunięciem ich. Odpiął guzik moich jeansów i pozbawił mnie ich, zanim zdjął swoje bokserki i moje majtki. Oboje byliśmy całkowicie nadzy. Uniósł się na de mną, używając rąk do rozłożenia moich nóg.
Całował moją szyję, moje ręce chwyciły jego plecy, kiedy włożył główkę swojego penisa w moje wejście. Wsunął go do połowy; cicho jęknęłam. Szybko wyciągnął go. Robił to znowu i znowu, aż nie mogłam już tego znieść. Uniosłam biodra na spotkanie z nim, a on mocno włożył we mnie całego penisa. Krzyknęłam, kiedy zaczął szybko się poruszać. 
"Kurwa Nina" szepnął mi do ucha. "Mocniej" jęknęłam. Nabrał szybkości; poruszał się we mnie coraz szybciej. Co ja kurwa robię. Wciąż myślałam o Harrym, kiedy Tom kontynuował.

"Przestań Tom, nie mogę tego zrobić" powiedziałam do niego; nie słuchał.
"PRZESTAŃ TOM, ZEJDŹ ZE MNIE" mrugnął na mnie i delikatnie wyszedł ze mnie.
"Zrobiłem coś nie tak?" zapytał, patrząc przepraszająco.
"Po prostu nie mogę być już z tobą. Przepraszam" patrzyłam w dół na moje dłonie.
"To dlatego, że nie jestem Harry'm prawda?" uśmiechnął się.
"Tak" powiedziałam szczerze.