"Nie mogę tego zrobić"
"Kochanie" jęknął w moje usta i pociągnął mnie na kanapę, kładąc się nade mną. Czułam jego ciepłe usta na mojej szyi, gdy delikatnie całował mnie i gryzł. Wypuściłam z siebie mały jęk, co sprawiło że pogłębił swoje pocałunki.
"Harry" jęknęłam, a jego biodra zbliżyły się do moich.
Szybko zszedł ze mnie i potrząsnął głową.
"Nie mogę Nina. Nie chcę, żebyś miała o mnie złe zdanie, ale czy wiesz, jak bardzo cię pragnę, jak bardzo tego chcę" Jego oczy błyszczały, gdy mówił o mnie. Podczołgałam się do niego i pocałowałam go delikatnie w usta, gdy osunęłam się, chwycił tył mojej głowy i pocałował mnie mocniej. Usiadłam okrakiem, gdy pogłębił nasz pocałunek. Poczułam jego język przemierzający moje usta. Z jego ust wydobył się lekki jęk, gdy wplotłam ręce w jego włosy.
"Nina stop" odetchnął.
"Okej skarbie" szepnęłam w jego usta.
"Poważnie ludzie znajdźcie sobie jakiś pokój" usłyszałam głos Louisa za nami. Uśmiechnęłam się do Harry'ego, a on jęknął z frustracji.
"Widzę chłopaki, że znaleźliście drogę?" odwrócił wzrok na Louisa i resztę grupy, którzy wparowali. Nadal siedziałam na Harry'm.
"NINA" El i Dani krzyknęły w tym samym czasie, ich oczy lśniły.
"Strasznie nam ciebie brakowało" El podeszła i ściągnęła mnie z Harry'ego do wielkiego potrójnego uścisku.
"Tęskniłam za wami wszystkimi"
"Tęskniłem bardziej słoneczko" Niall mrugnął do mnie żartobliwie, denerwując Harry'ego.
"Niall przestań" głos Harry'ego był niski i cięty.
"Co wy tu wszyscy robicie?" spojrzałam na wszystkich.
"Cóż, to jest nasza ostatnia noc i jest Nowy Rok, więc przyszliśmy spędzić go z tobą" powiedział Liam, podchodząc do nas i obejmując Dani.
"Tak, bo cię lubimy, gdybyś tego nie zauważyła" Zayn powiedział sarkastycznie.
"Tak fantazjujemy o tobie" dodał Louis.
"Dosyć flirtowania z moją dziewczyną" powiedział Harry, umieszczając ręce na bokach.
"Napijmy się!" powiedziała El zbyt entuzjastycznie, gdy podbiegła do swojej torebki i wyciągnęła dużą butelkę szampana. Spojrzałam w bok i zobaczyłam Dani marszczącą brwi i patrząca na swój brzuch. Liam szepnął do niej coś jak; będę cię wspierał.
"Um śmiało chłopaki. Jestem zbyt zmęczona na picie." Mrugnęłam do Dani i duży uśmiech zagościł na jej twarzy.
"Pogadajmy Nina" Dani strąciła rękę Liama i chwyciła moją. Gdy odchodziłam, Harry spojrzał na mnie.
"Gdzie idziesz kochanie?"
"Tylko do mojego pokoju porozmawiać z Dani"pochyliłam się i szybko cmoknęłam go w usta.
"O co chodzi?" zapytałam, po zamknięciu drzwi.
"Chłopcy nie chcą ze mną gadać" powiedziała patrząc w dół, na jej splecione palce.
"Co? Dlaczego?" byłam zdumiona.
"To przez małego Liama"
"Małego Liama? Dziecko. Nie mogą być przez to na ciebie źli."
"Nie chcę jutro wyjeżdżać. Szczerze Nina, wiem że poznałyśmy się tydzień temu, ale wiem, że zostaniemy najlepszymi przyjaciółkami na długo. Ty, ja i El; trudno jest znaleźć dobrych ludzi, właśnie takich jak ty. Czuję, że mogę ci wszystko powiedzieć i to jest bezpieczne. Gdy wrócimy do Londynu, będę mieć tylko El. Chłopcy praktycznie nienawidzą mnie." Jej twarz posmutniała.
"Szczerze Dani, ty również masz na mnie duży wpływ i to jest do bani, że jutro wyjeżdżacie, a chłopcy nie nienawidzą cię. Liam kocha cię, oni również. To jest po prostu duża sprawa do przetworzenia wiesz?" odkaszlnęłam gulę tworzącą się w moim gardle.
"Harry'emu będzie ciężko się pożegnać; on jest tak przywiązany do ciebie" uśmiechnęła się do mnie.
"Ja również jestem do niego przywiązana" przyznałam nieśmiało.
Opuściłam pokój i zobaczyłam Harry'ego opierającego się o ścianę i oglądającego każde zdjęcie. Podeszłam do niego na palcach i owinęłam ramiona wokół jego talii. Spojrzał w dół i uśmiechnął się od ucha do ucha, ujawniając swoje dołeczki.
"Chodź" wciągnął mnie z powrotem do mojego pokoju. Spojrzałam na niego zdezorientowana.
"Mam coś dla ciebie" spojrzał na swoją kieszeń i wyjął z niej małe niebieskie pudełko.
"Co to jest Harry?" Nigdy nie lubiłam prezentów. Zbliżył się do mnie i wręczył mi pudełeczko; położył rękę na moim biodrze.
"Otwórz to skarbie" wyglądał niespokojnie.
Otworzyłam pudełko i zobaczyłam cienki złoty łańcuszek. Wyciągnęłam go i zobaczyłam, że to naszyjnik z złotą okrągłą zawieszką z wygrawerowaną literą 'H'. To jest absolutnie piękne.
"Harry" moja twarz rozjaśniła się, gdy spojrzałam w jego zielone oczy. Uśmiechnął się i delikatnie pocałował mnie w czoło zanim się odezwał.
"Będziemy z daleka od siebie i nie wiem na jak długo. Nie chcę, żebyś zapomniała, że jesteś moja, cała moja." Wzięłam naszyjnik i umieściłam go na szyi. Harry odgarnął moje włosy, kiedy ja zapięłam go.Położyłam ręce na jego szyi i pociągnęłam go do pocałunku.
"Dziękuję" powiedziałam w jego usta.
CZYTASZ
Breathe (h.s.)
FanfictionKiedy spojrzałem na Ciebie, wiedziałem, że nie ma powrotu. Wpadłem na Ciebie, więc teraz jestem Twój. [Tłumaczenie]