35.We're Not Perfect

144 4 0
                                    

                    "Ona jest moją dziewczyną"

 

 

"Co się stało?!" usłyszałam wysoki głos El; wciąż miałam zamknięte oczy i wtulałam się w Harry'ego.

"Nic, ona śpi" poczułam jak jego ręce zacieśniają się mocniej.

"Zamierzam zabrać ją do domu, jesteście gotowi na wyjście?" powiedział głośno.

"Nie, zostaniemy jeszcze trochę"

"Co się dzieje?" usłyszałam zdezorientowany irlandzki głos.

"Zabieram Ninę do domu, powiedz Zaynowi i Louis'emu" 

"Mogę ją zabrać, jeśli chcesz" radośnie zaproponował Niall. Zacisnęłam ręce na szyi Harry'ego.  Chcę, żeby to on odprowadził mnie do domu.

"Sam mogę wziąć moją dziewczynę do domu, dzięki" odpowiedział chłodno.

"Wróciliście do siebie?" zapytał Niall.

"Tak, samochód stoi przed wejściem?"

"Emm... tak" odpowiedział rozczarowany Niall.

Poczułam zmianę położenia mojego ciała i Harry zrelaksował się. Jesteśmy w bezpiecznej limuzynie. Wszystkie ciemne myśli wkradły się do mojej głowy. Otworzyłam oczy i napotkałam parę ponurych zielonych oczu;uśmiechnął się do mnie.

"Hej" wyszeptał Harry; nagle usiadłam na nim okrakiem. Przycisnęłam usta do jego, wpychając język przez jego wargi, zwiedzając jego usta. Zareagował na to łaskawie, kładąc swoje dłonie na moich biodrach i odwzajemniając pocałunek z jeszcze większą siłą. Wciąż jestem trochę pijana. Poczułam zbliżające się zawroty głowy. Odsunęłam się i przymknęłam powieki.

"Coś nie tak kochanie?" zapytał Harry głębokim głosem.

"Niee" skłamałam i kontynuowałam to, na czym stanęliśmy. Przygryzłam jego dolną wargę i usłyszałam cichy jęk. Poczułam ścisk wewnątrz siebie; jego dłonie podróżowały po moich plecach.

"Chcę cię Harry" ostrożnie wyszeptałam spoglądając na kierowcę, który odizolowany był od nas czarną szybą. Usłyszałam dźwięk rozsuwającego się zamka od spodni Harry'ego.

"Lubisz te majtki?" zapytał głębokim głosem, krążąc palcami wokół nich. Pokręciłam głową, świadoma tego, co zamierza zrobić. Usłyszałam dźwięk rozdzierającego się materiału i zsunął je ze mnie przez nogawki w moich spodenkach. Schował je w kieszeni płaszcza. Przygryzłam wargę, gdy pozbawiał mnie reszty ubrania. Jęknęłam, gdy jego ciepłe wargi odnalazły moją szyję. Harry strząsnął swoje spodnie o kilka centymetrów w dół, zanim poczułam go przy moim wejściu. Jęknęłam głośno gdy przygryzał skórę mojej szyi, posuwając się w dół. Powoli zbliżał się, wypełniając mnie. Zaczęłam się poruszać, wypychając powoli biodra do góry i na dół. Odchylił głowę do tyłu i wyjęczał moje imię.

"Harry" odparłam cicho, pamiętając o kierowcy na przednim siedzeniu.

"Oh skarbie" wymruczał. Samochód zatrzymał się. "Kurwa" wymamrotał, delikatnie wychodząc ze mnie i zapiął swoje dżinsy. Podniósł głowę i szybko pocałował mnie, zanim drzwi do limuzyny otwarły się. Chwycił mnie za dłoń i wyprowadził na zewnątrz, gdzie spotkaliśmy się tysiącem fleszy. Reporterzy dostali wiadomość o moich wakacjach w Anglii i zaczęli obrzucać nas setkami pytań. "Kurwa" usłyszałam Harry'ego, zanim pociągnął mnie z powrotem do samochodu.

"Co teraz zrobimy?" przebiegłam wzrokiem wzdłuż ulicy, na której stała masa ludzi.

Harry szybko wyciągnął telefon i wybrał jakiś numer.

Breathe (h.s.)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz