"Zawsze wyglądasz oszałamiająco"
Leżę na łóżku. Jest prawie pierwsza w nocy, a ja nie mogę spać. Harry jest w każdej mojej myśli i to mnie zabija. Myślę o tym co wydarzyło się w przeciągu ostatnich 24 godzin, a łzy zaczynają spływać po moich policzkach. Cicho płakałam w poduszkę, zanim zmusiłam się do zaśnięcia.
"Nina" "Wstawaj Nina" Gładka dłoń pogłaskała mnie po policzku. Jęknęłam w reakcji na dotyk. Nie chcę wstawać.
"Oh obudź się" dwie ręce nacisnęły na moje plecy, po czym gwałtownie otworzyłam oczy.
"Odejdź Dani" wybełkotałam do niej, odpychając jej ręce.
"OH NINA CZAS WSTAWAĆ" usłyszałam więcej niż jeden męski głos. Otworzyłam oczy i zobaczyłam Liama, Nialla, Louis'ego i Zayna biegnących w moją stronę. Zamknęłam oczy gdy skoczyli na mnie.
"Dobra, dobra wstaję!" krzyknęłam, gdy ich ciężar miażdżył mnie. usiadłam, kiedy zeszli ze mnie i zauważyłam Harry'ego opierającego się o drzwi. Szybko odwróciłam od niego wzrok i kątem oka zauważyłam jak się skrzywił. Oh Styles... mój żołądek zrobił fikołka.
"Więc co chcesz dzisiaj robić?" El usiadła naprzeciwko mnie.
"Coś z wami" ziewnęłam.
"No to ubierz się" poklepała mnie po ramieniu, a ja skinęłam.
"Będę za minutkę" powiedziałam, kiedy opuszczali pokój. Jednak Harry nie poruszył się. Stał zamrożony w drzwiach, jak posąg. Spojrzał na swoje palce.
"Rano wyglądasz tak pięknie... Tęsknię za budzeniem się przy tobie" powiedział cicho, a ja wewnątrz rozpłynęłam się. Na chwilę przymknęłam powieki i wzięłam głęboki wdech.
"Harry..." zaczęłam, ale przerwał mi.
"Jest dobrze. Wiem, że już nie jesteś moja" na jego twarzy widać było rozczarowanie i ogarnął mnie smutek, kiedy opuścił swoje miejsce w drzwiach, aby dołączyć do reszty. Skoczyłam na ziemie, aby znaleźć coś do ubrania. Zauważyłam --- w mojej walizce i założyłam na siebie. Walczyłam z moimi włosami, aby ułożyć je w idealny kok na dounacie, zanim opuściłam ręce na dół. Oddychaj Nina, dasz radę to zrobić... dasz radę spędzić dzień ze swoim byłym zachowując się normalnie. Wzięłam głęboki wdech i opuściłam pokój. Jako pierwszego dostrzegłam Nialla i jego oczy rozszerzyły się, gdy spojrzał na mnie; zawstydziłam się.
"Nina wyglądasz gorąco" praktycznie krzyknął i reszta grupy skierowała spojrzenia na mnie.
"Jest zgrabna racja Harry?" Zayn tracił ramię Harry'ego, ale on nie zareagował. Nawet na mnie nie spojrzał. Tylko prychnął i wyszedł przez frontowe drzwi.
"Chciałabym móc założyć takie spodnie" El i Perrie jęknęły.
"Dobra ruszajmy!" krzyknął Louis i wszyscy skoczyliśmy.
Samochód był zablokowany. Louis i El zaplanowali to, więc musiałam siedzieć obok Harry'ego; typowe dla nich zachowanie. Wyjechaliśmy na drogę, gdy Liam i Louis śpiewali 'Call me Maybe'. Wjechaliśmy w dziurę i moja głowa uderzyła o ramię Harry'ego; na skutek tego poczułam pulsująca plamę. Jego oczy skierowały się na mnie, a brwi zmarszczyły.
"Przepraszam" powiedziałam, kręcąc się w fotelu, aby przesunąć się od niego o dziesięć centymetrów. Wpatrywał się we mnie przez kilka sekund, po czym powrócił do swojej pozycji, kierując wzrok w okno i odwracając się ode mnie. Skrzywiłam się; jest tak, że on mnie nienawidzi. Wyciągnęłam mój telefon i powoli przewijałam listę powrotnych lotów do Nowego Jorku.

CZYTASZ
Breathe (h.s.)
FanfictionKiedy spojrzałem na Ciebie, wiedziałem, że nie ma powrotu. Wpadłem na Ciebie, więc teraz jestem Twój. [Tłumaczenie]