𝑀𝑦 𝑆𝑢𝑛𝑠ℎ𝑖𝑛𝑒 || Saiki x Oc

✿ 13- Wyjazd ✿

Narrator

Nadszedł ostatni miesiąc nauki pierwszego semestru. Po incydencie z zamianą ciał nic niezwykłego nie wydarzyło się w życiu dwojga przyjaciół.
Tego dnia na lekcji samokształcenia, przewodniczący klasy - Hairo, ogłosił wyjazd na wycieczkę szkolną.

Cała klasa 3-0 była w niemałym szoku gdy dowiedzieli się, że tym razem trwa ona aż 5 dni. Ze strony nauczycieli było to nowe posunięcie, bo zwykle wyjazdy trwały maksymalnie trzy.
Jednak w tamtym momencie nikt nie raczył się tym przejmować, jedyne co było słychać ze strony innych to podekscytowanie.

Jedyną osobą, która nie była tym wszystkim zadowolona, był Saiki.
Dla chłopaka zwykłe dwa dni na wyjeździe dłużyły się w nieskończoność, a sam wiedział, że nigdy nie obeszło się bez problemów.
Zamiast gdzieś jechać wolał zostać w domu i oglądać telewizję, lecz jego rodzice zdążyli zapłacić zanim ten zdążył jakkolwiek wypowiedzieć się w tym temacie.
Zostało mu jedynie to jakoś przeboleć.

- Nie wierzę, że lecimy samolotem na wycieczkę! Nigdy nie leciałam pewnie musi być super! - mówiła podekscytowana Keiko. Różowo włosy zauważył, że z pośród wszystkich osób w sali to właśnie esperka cieszyła się najbardziej. - Poza tym poraz pierwszy jadę na wycieczkę nad morze, i to jeszcze taka długa. - kontynuowała.

- Gdzie ty mieszkałaś? Każdy przecież miał wycieczkę szkolną nad morze. - wtrącił Kusuo, jakby takie wyjazdy były dla każdego normą.

- Przecież wiesz, że mieszkałam w dosyć specyficznym miejscu. Przedmieście, bez większego ruchu, z pozoru nic się nie dzieje a nawet gdyby to musieliby ze sto osób zamordować by jakiekolwiek informacje wyciekły do mediów. - odparła blondynka z lekkim poirytowaniem iż często opowiadała chłopakowi o swoim starym mieście - W mojej szkole były organizowane wycieczki głównie do dużych miast albo do muzeum czy coś takiego, więc proszę nie dziw mi się teraz.

- Serio jedziesz na taki wyjazd poraz pierwszy!? - wtrąciła nagle Chiyo, która jak widać musiała podsłuchać rozmowę - Dziewczyno mamy cały dzień, musimy iść do miasta i kupić jakieś rzeczy! Idziesz Kokomi? - zwróciła się do granatowo-włosej.

- Chętnie się z wami wybiorę. Może kupię sobie jakiś nowy kostium. - odpowiedziała Teruhashi.

Przez wypowiedź dziewczyny na temat nowego stroju, po klasie rozniosły się szepty rozmarzonych chłopaków, w tym kilka "och".

- Skoro wy się zabieracie, to ja też idę. Czuję że coś wyjątkowego wydarzy się podczas wyjazdu. - powiedziała nagle Aiura.

Pytanie o wspólne wyjście do miasta padło jeszcze w stronę Mery, lecz ta stwierdziła, że musi wziąć jeszcze kilka zmian w pracy by móc wyjechać.

~~~

Podczas gdy Teruhashi była gwiazdą wybiegu przymierzając kostiumy kąpielowe, Chiyo chwaliła się swoimi miłosnymi podbojami, a Mikoto dopatrywała się niespodzianek w przyszłości.
Keiko jedynie przysłuchiwał się obu dziewczynom na raz co jakiś czas przytakując Kokomi na wybrany strój.
Pewnie gdyby włożyła na siebie worek na śmieci wyglądałaby pięknie.

Blondynka, patrzała co chwilę na swój zakup, którego wybór przyszedł jej bardzo szybko. Nigdy nie przejmowała się ubraniami i równie dobrze mogła zostać w starym a wydane pieniądze przeznaczyć na jedzenie.
Jednak tym razem szczególne coś wpadło jej w oko.

- "Miałam podobny w podstawówce. Będzie w porządku w końcu od tamtego czasu mało się zmieniłam" - myślała, równocześnie zatracając się w wspomnieniach.