✿ 14 - Szczery uśmiech. ✿

236 23 4
                                    

Keiko POV

Kiedy dojechaliśmy w oczekiwane miejsce była już 7 rano. Serio spodziewałam się wszystkiego, ale nie tego co ujrzałam. Hotel był ogromny. Na prawdę ogromny.

Ja i reszta dziewczyn tworzyłyśmy pięcioosobowy "pokój", a razem z Kaidou, Kuboyasu, Nendou, Toritsuką i Saikim mieliśmy grupę.
Pomijając wielką łaźnie, która była na zewnątrz największe wrażenie zrobiły na nas pokoje.

Sorry ale średnio umiem to opisać słowami więc proszę.

Mieliśmy jedno wspólne wejście w pokoju wspólnym, z którego wychodziły drzwi do naszych pokoi

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mieliśmy jedno wspólne wejście w pokoju wspólnym, z którego wychodziły drzwi do naszych pokoi. Nieco później otrzymałyśmy do niego klucz. Zapewne po to byśmy nie chodzili do siebie po nocach. Nawet przy zamkniętych pokojach na upartego mogliśmy przejść przez balkon.

Jednak bardziej interesuje mnie jedno - po co mamy chodzić w szkolnych ubraniach? Nie to żebym narzekała na wygląd czy coś, bardziej chodzi mi o to, że w tym rękawie jest dość ciepło.
Oczywiście Saiki wypomniał mi że, normalnie mogę używać mocy by się schłodzić ale, czym by było życie bez narzekania? Byłoby nudno jeśli wszystko szło mi na rękę.

~~~

Wszyscy jesteśmy już po obiedzie i właśnie jedziemy do miasta. Szczerze wolałabym pójść na plażę, ale pan Matsuzaki stwierdził, że pójdziemy dopiero jutro.

Kusuo poszedł do jakiejś kawiarni bo mieli promocję na desery kawowe, a reszta kręciła się po pojedynczych sklepach, w tym ja próbując znaleźć coś w miarę interesującego.
Byłam w jakimś stoisku z pocztówkami zastanawiając się, którą dać rodzicom, lecz jedno zdjęcie przykuło moją uwagę. Był to niezbyt wysoki klif, niedaleko hotelu.
Nagle zapaliła mi się lampka i wpadłam na genialny pomysł.
Trzeba jedynie poczekać do wieczora.

Aiura POV

Byłam właśnie z Chiyopipi w jednym sklepie oglądając biżuterię, którą chciałam kupić.

- Ejj, chciałem pogadać z tobą pamiętasz? - nagle jak spod ziemi wyrósł Reita. Z początku zastanawiałam się czy go nie zignorować ale w końcu przypomniało mi się o co chodziło.

- Tak już idę świerszczu. - odburknęłam - Chiyopipi spotkamy się później. - Dziewczyna przytaknęła, a ja udałam się za tym fioletowo-włosym wariatem.

- Wiesz, nie wiem czy dalsze realizowanie naszego planu ma sens, w końcu odkąd zamienili sie ciałami nic się nie zmieniło. - powiedział chłopak gdy byliśmy już na tyle daleko by nikt znajomy nas nie usłyszał.

- Ma sens, a wiesz czemu? Ponieważ odkąd Akemi się przeniosła zmieniły mi się inicjały mojej bratniej duszy, czyli już nie jest to Kusuo. Poza tym ich zgodność w zaledwie dwa miesiące wynosi 40%, nie możliwe żeby nic pomiędzy nimi nie zaszło. - odpowiedziałam zgodnie z prawdą

𝑀𝑦 𝑆𝑢𝑛𝑠ℎ𝑖𝑛𝑒 || Saiki x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz