✿ 29 - Dawna przyjaźń ✿

182 14 6
                                    

Saiki POV

Rozpoczął się listopad a wraz z nim rozpoczęły się również wymiany semestrów.
W tym okresie uczniowie trzeciego roku mogą na ostatni semestr przenieść się do innej, ''lepszej'' szkoły. Cały ten zachód jest tylko po to by na końcowym świadectwie mieć lepszy wpis. Jak się okazało jest jedna taka osoba, która faktycznie ma dojść. Jakby tego było mało to do naszej klasy.

Dlaczego akurat ten ktoś wybrał naszą szkołę? Wystarczy że ostatnie osiem osób, które się przeniosły zakłóciły moje życie jeszcze bardziej. W tym jedną osobą jest Keiko. Zasadniczo to ona wyjaśniła, że w innych miastach Akademia PK jest wysoko ceniona ze względu na dobrą opinię publiczną oraz poziom. Myślą tak dopóki nie przekroczą tej bramy; niby prywatna szkoła a w niej sami dziwacy.

- Wygrałam życie! Dołożyli nowe miejsce dla tej nowej osoby i jest akurat obok mnie. - Keiko cały czas się chwaliła tym, że nowy będzie siedzieć obok niej. Szczerze współczuję temu komuś na miejscu.

- Ta osoba z tobą zwariuje, samo siedzenie obok ciebie jest męczące. - stwierdziłem na co dziewczyna się "oburzyła".

- To że jestem taka dla ciebie nie oznacza, że dla innych też. Przypomnij sobie, że posiadam swoją spokojną stronę.

- Jak wolisz, kłótnie z twoją osobą nie mają sensu.

Po chwili zadzwonił dzwonek więc udaliśmy się do klasy. Keiko bez przerwy wgapia się w to puste miejsce, rozmyślając nad tym jakiej płci będzie ten ktoś.

Pomimo rozpoczęcia lekcji nauczycielka się nie pojawiła więc reszta postanowiła to wykorzystać. Większość twierdzi, że przyjdzie dziewczyna więc snują wizję jak może wyglądać. Nendou przeznaczył ten czas na szturchaniu mnie w ramię ołówkiem. On sprawdza kiedy cierpliwość mi się skończy czy jak?

Jedyne co mnie w tej chwili ratuję to ten pierścień. Byłem głupi, że swój poprzedni oddałem na ofiarę w świątyni. Modliłem się o spokojny rok, a co dostałem? Zupełnie odwrotny skutek.
Przynajmniej Keiko była na tyle miła, że oddała mi swój więc nie zawsze jestem zmuszony na tą kakofonię dodatkowych dźwięków.

Po jakiś pięciu minutach pani Shima weszła do klasy. Od początku tego roku znowu jest naszą nauczycielką bo pan Iguchi dostał inną klasę.

- Dzień dobry, usiądźcie proszę. Przedstawię wam nową uczennicę. Wejdź. - nauczycielka zajęła swoje miejsce przy biurku i czekała, aż nowa wejdzie do sali.

Już od pierwszych sekund czułem, że coś jest nie tak. Nie wiem dlaczego ale poczułem wewnętrzny niepokój. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to stan w jakim była Keiko. Pobladła i próbowała nie okazywać tego jak się teraz czuje. Pomimo tego z jej oczu dało się wyczytać czyste przerażenie i zdezorientowanie.

- Cześć wszystkim nazywam się Mitsumi. Mitsumi Sakura. - dziewczyna, która stała teraz w przed nami to dawna przyjaciółka Keiko w czystej postaci - Przyjechałam z Shizukany na semestrową wymianę.

Po klasie rozległy się ciche szepty na temat tego skąd pochodzi. Shizukana to miasto, w którym kiedyś coś się stało. Nie angażowałem się w zagłębienie w ten temat bo obchodziło mnie to tyle co nic.

- A czy to nie jest to miasto w którym były różne wypadki w szkołach!? - ktoś wykrzyknął.

- Tak macie rację. - odparła spokojnie - Byłam w jednej z takich szkół ale to jeszcze za czasów gimnazjum. Nie trzeba już drążyć tego tematu, ponieważ to dawno się skończyło.

Klasa automatycznie się uspokoiła. Widać że Mitsumi ma dużą charyzmę i pewność siebie. Sposób jej mówienia jest bardzo przekonujący.
Byłem w niewielkim szoku, że to właśnie ona przyszła, jednak Keiko wygląda jeszcze gorzej niż na początku.

𝑀𝑦 𝑆𝑢𝑛𝑠ℎ𝑖𝑛𝑒 || Saiki x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz