☀︎︎1☀︎︎

2.5K 43 38
                                    

                                        • • •Dziś jest mój pierwszy dzień w nowej szkole

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

                                        • • •
Dziś jest mój pierwszy dzień w nowej szkole. Do tej pory mieszkałam w Polsce, ale przeprowadziłam się do Korei, dokładnie do Seoulu, bo rodzice tutaj podobno znaleźli lepiej płatną pracę, przez co właśnie tu jestem. Mój tata jest Koreańczykiem, a mama Polką. W genach, od taty dostałam kolor włosów, cerę i charakter, a od mamy odwagę i inteligencje.

Trochę się stresuję, jak pójdzie ten dzień w szkole. Dobrze, że chociaż moja najlepsza przyjaciółka Lee, będzie chodzić ze mną do szkoły to nie będzie tak źle. Postanowiłam wstać godzinę wcześniej, czyli o 6.00 bo jak chodziłam jeszcze do Polskiej szkoły, to często nie chodziłam na pierwsze lekcje przez spóźnianie, ale drugim powodem było to, że  nauczyciele byli dla mnie wredni, wstawiali mi złe oceny, nawet jeżeli widzieli, że się starałam przez co nie chciało mi się chodzić. Też towarzystwo, które chodziło do mnie do szkoły nie było za miłe. Wyzywali mnie i poniżali przy innych osobach, przez co oni też zaczęli się ze mnie śmiać. Mimo, że brakuje mi mojego starego domu i rodziny, to cieszę się że nie musze już więcej patrzeć na mordy tamtych debili ze szkoły.

Przybywając w tamtym miejscu, bardzo się zmieniłam, mianowicie zaczęłam bardzo pyskować i przeklinać. Nie poznawałam siebie, ale co się dziwie, gdy przybywałam w "PATOLOGI". Wracając do mojej rutyny. Gdy już wstałam, wzięłam swój telefon i zaczęłam przeglądać swoje Social media, czyli insta itp. Po przeglądaniu swoich spraw, poszłam do łazienki, w której wzięłam ciepłą kąpiel, uczesałam się i ubrałam się. Słyszałam, że w mojej szkole są wymagane mundurki, ale pani dyrektor powiedziała, że mogę dzisiaj zrobić sobie taki "luz", ze względu na to, że jest to mój pierwszy dzień, więc mogę przyjść w czym chcę, dlatego zdecydowałam się na czarne jeansy ze szerszymi nogawkami, białe conversy i białą bluzkę na krótki rękaw.

Po ubraniu się, poszłam przywitać się z moimi rodzicami, którzy zbierali się do pracy. Nie chcieli mi powiedzieć gdzie pracują, ale mama powiedziała, że jak wrócą do domu, to wszystko mi opowiedzą. Mama przygotowała naleśniki z bitą śmietaną i truskawkami. Lubię naleśniki, dlatego zjadłam dwa i ruszyłam na autobus.

Poszłam na przestanek, gdzie za 5 minut przyjechał autobus. W autobusie siedziały osoby, które pierwszy raz widziałam, w sumie to logiczne skoro jadę pierwszy raz tym autobusem. Na samym tyle autobusu, siedziało dwóch chłopaków, którzy puszczali głośno muzykę i razem z nimi były jakieś trzy laski, które się kłóciły, która będzie kogo dziewczyną. Wszyscy pasażerowie prosili, aby dali ciszej muzykę, ale nic do siebie nie brali i tylko się pytali "Czy masz jakiś problem?" przez co ludzie odpuszczali i się do nich nie odzywali. W końcu pojazd się zatrzymał przed szkołą, a ja mogłam wyjść. Przyszłam pod szkołę i nagle sobie uświadomiłam, że każdy się na mnie patrzy.

—Dobrze, jestem nowa to się nie dziwię, że się na mnie gapią.—Powiedziałam zdenerwowana pod nosem i ruszyłam.

Weszłam do szkoły i na korytarzu spotykałam Lee, moją najlepszą przyjaciółkę, która nie była Europejką, tylko Azjatką. Poznałyśmy się na wakacjach w Polsce, wtedy przyjechała do rodziny. Byłyśmy razem na plaży, jak miałyśmy zaledwie 11 lat. Lee weszła do morza, a duża fala ją przewróciła i walnęła kolanem o kamień, przez co zaczęła krwawić i płakać. Widząc to podbiegłam do niej i jej pomogłam zaprowadzić ją do jej rodziców. Gdy jej rodzice opatrzyli jej ranę, oni razem z nią mi podziękowali, a ja z Lee bliżej się zapoznałyśmy. Lee mówiła prawie tylko po koreańsku, ale mając rodzinę w Polsce umiała coś tam powiedzieć po Polsku, więc trochę się dogadałyśmy. Aż do teraz. Po tych 6 latach, znamy się jak nikt inny. Ufamy sobie i wspieramy się w trudnych chwilach, nawet jeżeli dzieliły nas kilometry, to dzwoniłyśmy do siebie.

𝙔𝙤𝙪 𝙬𝙞𝙡𝙡 𝙗𝙚 𝙢𝙞𝙣𝙚| 𝙅𝙚𝙤𝙣 𝙅𝙪𝙣𝙜𝙠𝙤𝙤𝙠Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz