„Jakby jeszcze wczoraj ktoś mnie zapytał, czy cieszę się z pewnych decyzji, to powiedziałabym że tak.
Niestety z decyzji przeniesienia się do jednej ze szkół w Seoulu nie jestem zadowolona. Tutaj zamiast się kończyć moja przeszłość, to przez jedną...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
• • • Gdy weszłam kłótnia ustała, a co tam zobaczyłam bardzo mnie zabolało. Zobaczyłam Jungkooka, który całował się z Rosé. Czułam jak serce mi pękało na milion kawałków.
Wracając do Rosé. Jest to dziewczyna, która podobnie jak Jungkook i reszta chłopaków, gnębi młodszych uczniów. Ostatnio wyłudzała pieniądze od młodszej dziewczyny mówiąc jej, że "jest głodna i musi coś sobie kupić do jedzenia, a zapomniała hajsu". Oczywiście wszyscy wiedzą, że potrzebowała kasy na fajki lub dragi. Nikt nigdy jej się nie postawił. Wyrywała każdego chłopaka, który był przystojny nie zwracając na to uwagi, czy jest zajęty czy nie.
Stałam tam jak z kamienia. Po chwili oderwali się od siebie, a Rosé popatrzyła się na mnie i uśmiechnęła się z sarkazmem. Jungkook jak mnie zobaczył, to był w szoku. Nie rozumiem, dlaczego skoro nie jesteśmy razem? Postanowiłam wziąć się w garść i powstrzymać łzy. Nie mogę przecież pokazać mu, że to mnie boli..
—Ymm ja..ja- jąkałam się.—Przepraszam, nie chciałam przeszkadzać już wychodzę.—powiedziałam po czym wyszłam. Nie miałam siły na nic. Bardzo mnie to boli. Czuję się, jakby przeszło po mnie stado owiec, a do tego spadła z nieba tona kamieni. Nie wracałam na lekcje. Wróciłam do domu. Moich rodziców jeszcze nie było. Do wyjazdu miałam jeszcze trzy dni, dlatego poproszę ich, że przez ten czas nie chcę iść do szkoły.
Pov Jungkook Przyjechałem do szkoły. Gdy byłem już przed nią, spotkałem Jimina i Taehyunga, z krórymi chwilę pogadałem, bo tą rozmowę przerwała nam Rosé. Ona jest moją byłą dziewczyną. Kiedyś byłem zakochany w niej po uszy. Starałem się spełniać jej każdą, nawet tą najmniejszą zachciankę, a ona zdradziła mnie z moim byłym przyjacielem Wooyoung. On wyjaśniał mi, że nie chciał tego mi zrobić, ale ja mu nie wierzyłem. Dopiero później, Do Kyung-soo, taki mój kolega ze szkoły, pokazał mi filmik, jak ona się do niego dobierała na imprezie. Wtedy z nią zerwałem, a mu wybaczyłem i do tej pory się przyjaźnimy, tylko że on chodzi do innej szkoły w Korei.
Podeszła do nas z uśmieszkiem, wiedziałem że coś kombinuje. Cały czas próbuje mnie przekonać z powrotem do siebie, ale ja już jej nie kocham.
—Cześć chłopaki, cześć Jungkooś.—Powiedziała, po czym przytuliła się do mnie.
—Czego chcesz?—Zapytałem wściekły jej obecnością i odepchnąłem ją.
—Ohh, widzę że nadal jesteś bad boyem jak zawsze, bo cała szkoła huczy od plotek, że zmiękłeś przez taką jedną, czekaj jak dobrze pamiętam nazywa się Alicja.—Powiedziała uśmiechając się z sarkazmem.
Nie mogłem uwierzyć to co usłyszałem, ja zmiękłem i to jeszcze przez Alicję? Czyli to jednak widać, że podkochuje się w niej. Zastanawia mnie tylko jedno. Jeżeli wszyscy to zauważyli, to czemu ona tego nie zauważyła?
—Chyba ci osoby się pomyliły.—Powiedziałem zmieszany.
—Przestań udawać. Tak w ogóle, chciałam z tobą porozmawiać.—Popatrzyła się na Jimina i Taehyunga. —W cztery oczy.—Po czym, uśmiechnęła się swoim zadziornym uśmieszkiem.
