☀︎︎51☀︎︎

340 13 0
                                    

• • •

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

• • •

Dzisiaj jest niedziela, czyli dzień wyjazdu chłopaków do Japonii. Obudziłam się z potwornym bólem głowy. Nic mi się nie chce. Chłopaki wstali przed siódmą. Ja też postanowiłam obudzić się o tej godzinie, abym mogła spędzić z nimi ostatnie minuty. Dzisiaj to ja postanowiłam zrobić śniadanie. Głosy były skierowane na grzanki z serem. Dobry wybór, bo uwielbiam je! Rozstawiłam gotowy posiłek na talerzyki dla każdego.

—Alicja, twoje jedzenie jest coraz lepsze! Szkoda, że przez dwa tygodnie nie posmakujemy twoich rękoczynów.—Powiedział kosmita z pełną buzią.

—Właśnie, przez ten czas będziesz musiała wysyłać nam je paczką.—Zaśmiał się Hobiasz.

—A czy ja gotuję? Zrobiłam coś do jedzenia dopiero drugi raz w tym domu.

—Może i tak, ale moim zdanie powinnaś zacząć.—Posłał mi przyjazne spojrzenie Kookie. Ja tylko odwzajemniłam uśmiech, ale po chwili zrobiło mi się nie dobrze..

Od razu szybko pobiegłam do łazienki, gdzie zwymiotowałam. Wymęczona siedziałam cały czas na podłodze. Usłyszałam wołanie mojego imienia i bieg kogoś po schodach na górę. Był to Jungkook. Wbiegł szybko do łazienki, gdzie kucnął obok mnie.

—Co się dzieje? Coś zjadłaś nieświerzego?

—Nie wiem, od dzisiaj tak dziwnie się czuję..—Nie dokończyłam, bo ponownie zwymiotowałam. Tym razem chłopak odgarnął mi włosy do tyłu.

—Kochanie, moim zdaniem powinnaś iść położyć się do łóżka. Ty, albo ja zadzwonię do Jennie, aby przyszła do ciebie.

—Nie, przecież miałam was odwieźć na lotnisko.—Powiedziałam zawiedziona.

—Wiem, ale twoje zdrowie jest teraz najważniejsze. Powiem dla Jina, aby dał ci jakieś leki. Jeżeli nie ustanie, pójdź do lekarza, dobrze?

—Ale to pewnie tylko zatrucie..— Przerwał mi.

—Obiecaj mi Alicja, że jak będziesz gorzej się czuła, lub nie ustanie to pójdziesz do lekarza.—Powiedział patrząc się w moje oczy.

—Ehhh..no dobrze.

—Super, a teraz zmykaj do łóżka. Zaraz przyniosę ci coś.—Powiedział wychodząc z łazienki.

Odetchnęłam głośno, po czym powolnym krokiem poszłam do pokoju. Położyłam się na łóżko i zadzwoniłam do przyjaciółki.

Pierwszy sygnał...

Drugi sygnał...

➪ No hej kochana, co tam?

➪ Cześć Jennie, mogłabyś to ty do mnie dzisiaj wpaść? Źle się czuję, a chłopaki zaraz wyjeżdżają

➪Pewnie, że tak. Zaraz u ciebie będę. Kurde, że rozchorowałaś się akurat wtedy, kiedy chłopaki wyjeżdżają.

𝙔𝙤𝙪 𝙬𝙞𝙡𝙡 𝙗𝙚 𝙢𝙞𝙣𝙚| 𝙅𝙚𝙤𝙣 𝙅𝙪𝙣𝙜𝙠𝙤𝙤𝙠Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz