Chciał wrzeszczeć. Niszczyć. Pustoszyć. Unicestwiać.
Policja dotarła do informacji, kim tak naprawdę była jego ofiara. Nie miał pojęcia, że słodka Olga Wójcik wyjawiła komukolwiek prawdę o swojej nieoficjalnej karierze. To nie mogli być rodzice. Ani siostra. Ani znajomi ze studiów. Ani nawet współlokatorka, bo Olga nigdy nie miała do niej za grosz zaufania.
To musiał być ktoś inny. Ktoś, kogo przeoczył w swoich kalkulacjach.
Spodziewał się, że śledczy mogą kiedyś dokopać się do ciemnej strefy, ale nigdy nie sądził, że zdarzy się to w połączeniu z odnalezieniem ciała. Czuł się osaczony i zdradzony. A najbardziej doprowadzał go do szału fakt, że nawet beznadziejna prasa dotarła do jakiegoś tajemniczego źródła wcześniej niż on.
Cios nadszedł z nieoczekiwanej strony. Jego trener na pewno udzieliłby mu kilku wskazówek jak zrobić unik, ale tym razem zamierzał poddać się własnej intuicji. Niecodzienne problemy wymagały niecodziennych rozwiązań.
Zapatrzył się na rozświetlone okno w domu profesora Pietrzaka. Zoolog wrócił z pracy kilka godzin wcześniej i chyba nie zauważył, że ktoś dokładnie przeszukał jego mieszkanie.
Nie miał wyjścia. Musiał uciec się do metod zwykłych półgłówków, by upewnić się, że natura ich znajomości pozostanie dobrze strzeżoną tajemnicą. Bez problemu włamał się na pocztę profesora po czym skasował całą korespondencję i jakiekolwiek ślady kontaktu.
Zastanawiał się, czy powinien się go pozbyć, ale uznał, że jego śmierć stanowiłaby nieocenioną stratę dla świata nauki. A poza tym, mogłaby zwrócić uwagę przeklętych śledczych. Nie doceniał ich. Zawsze sądził, że ma do czynienia z debilami w mundurach, tymczasem zaskoczyli go uporem i szybkością działania. Musiał zweryfikować swoje plany i strategię. I działać na chłodno.
Gniew prowadził do błędów, a błędy prowadziły do odkrycia jego hobby i wsadzenia za kratki. Nie mógł na to pozwolić. Dlatego zamiast rozprawić się z profesorem czy wybrać się na polowanie, zadzwonił do trenera i poprosił o dodatkową lekcję w tym tygodniu.
Worek treningowy pozwalał mu przynajmniej częściowo rozładować krążące w żyłach napięcie. Jednak zanim odpalił samochód, wyjął drugi telefon, ten nieoficjalny i wystukał krótkiego SMSa. Mam dla ciebie zadanie. Data i kwota przyszły w wiadomości zwrotnej po dziesięciu sekundach.
_________
Mam nadzieję, że rozdział Ci się podobał. Jeśli uważasz, że historia jest warta polecenia - zagłosuj! Jestem bardzo ciekawa Twojej opinii.
Daj znać, co o tym myślisz!
Uściski, NW
CZYTASZ
POLOWANIE - kryminał (+18) [ZAKOŃCZONA]
Mystery / ThrillerKomisarz Kornel Kuczyński nie ma łatwego życia. Po rozstaniu z żoną, wdaje się w romans z koleżanką z komendy i skupia wyłącznie na pracy, by nie wracać do pustego domu. Jego nowa rutyna zostaje brutalnie przerwana, gdy kilkadziesiąt kilometrów od W...