Rozdział 52

416 35 57
                                    

Koniec czerwca 1995 roku był najgorszym miesiącem od czternastu lat. Harry ogłosił Lupinom, że Voldemort się odrodził. Oczywiście od razu mu uwierzyli, ponieważ śmierć Cedrika Diggory'ego nie mogła być przypadkowa.

W połowie wakacji Dumbledore wznowił działanie Zakonu Feniksa. Należeli do niego wszyscy starzy członkowie, których kilkanaście lat temu nie spotkała śmierć. Mieli też wielu nowicjuszy, w tym Weasleyów, Nimfadorę Tonks czy Severusa Snape'a. Spotkania odbywały się notorycznie gdyż Voldemort się nie wychylał i jak na razie żadne jego działania nie były widoczne.

Na początek wakacji z domu Lupinów wyprowadził się Syriusz. Dumbledore potrzebował Kwatery Głównej do spotkań Zakonu, więc Black użyczył im swojego mieszkania na Grimmauld Place. Kylie, Jasper i Liah wciąż mieli problem ze znalezieniem mieszkania.

Lena i Remus przez całe wakacje mieli zakaz informowania Harry'ego Pottera o jakichkolwiek sprawach Zakonu. Dumbledore stanowczo zabronił tego każdemu, również Victorii, Hermionie i Ronowi, którzy nie byli z tego faktu zadowoleni. Trójka Gryfonów nie chciała mieć żadnych problemów z dyrektorem, więc stosowali się do wszelkich zasad.

Większość wakacji Lupinowie spędzili na Grimmauld Place. Kwaterę trzeba było doprowadzić do porządku. Od ponad 10 lat nie zamieszkiwał jej nikt oprócz starego skrzata Blacków. Dom więc starali się czyścić wszyscy członkowie, ale najczęściej i tak zajmowali się tym Weasleyowie i Lupinowie. Oczywiście dużo pomagali im również Kylie i Syriusz (jeżeli oczywiście nie kłócili się na temat powieszonych na ścianie głów skrzatów, co według Kylie było okropne).

Dzięki tak dużej ilości czasu spędzonego w Kwaterze, Liah Jordan zdołał bardziej poznać przyjaciół Victorii. Znał Hermionę i Rona niezbyt dobrze, z racji na to, że byli w innych domach, ale teraz zdołał poprawić ten kontakt.

Młoda Lupin cieszyła się, że Granger i Weasley polubili jej młodszego przyjaciela, z którym bardzo zżyła się przez ostatnie półtorej roku. Liah był dla niej jak młodszy brat, którego nigdy nie miała i wiedziała, że mieć nie będzie.

Największym minusem tych wakacji, poza czyszczeniem całego domu Blacków u boku ciągle wrzeszczącego obrazu Walburgi, był fakt, że Victoria nie mogła zobaczyć się z Harrym. Nie wysłała mu również żadnego listu, chociaż on napisał do niej kilka. Czuła się bezradnie w tej sytuacji, gdyż z całego serca chciała się do niego odezwać.

Na całe szczęście na początku sierpnia kilka członków Zakonu Feniksa, łącznie z Remusem, eskortowało Pottera na Grimmauld Place. Dumbledore dostał wiadomość, że Harry i jego kuzyn Dudley zostali zaatakowani przez dementora. Chłopak miał mieć przesłuchanie w Ministerstwie, które mogło zapobiec wyrzuceniu go ze szkoły.

Hermionie, Ronowi i Victorii nakazano czekać na górze. Na dole odbywało się właśnie spotkanie Zakonu, na które żadne z nich nie miało wstępu. Liah został gdzieś zabrany przez Charlotte Watson i bliźniaków.

Gdy Harry wszedł do pokoju i zobaczył trójkę swoich przyjaciół, nie tryskał humorem. Był wściekły, że nie pisnęli mu o niczym ani słówkiem, a oni z trudem zdołali wyjaśnić mu powody tego wszystkiego. Chłopak wciąż był jeszcze zdenerwowany podczas kolacji z niektórymi członkami Zakonu, podczas której doszło do ostrej wymiany zdań między Molly Weasley oraz Syriuszem. Victoria usłyszała o tym tylko z ust przyjaciół, ponieważ ona, Liah i Ginny zostali wygonieni z całej poważnej rozmowy.

Dni przed rozprawą mijały w napiętej atmosferze. Choć Lena wiedziała, że nikt nie ma prawa wyrzucić jej z chrześniaka z Hogwartu, po tym co się działo w świecie czarodziejów mogła spodziewać się już wszystkiego. Knot był człowiekiem szalonym, który zrobiłby wszystko, by nie zostać zrzuconym ze swojego wysokiego stołka. W zupełności wystarczyło jej to, co na temat Harry'ego i Dumbledore'a pisali w Proroku. Ministerstwo za wszelką cenę próbowało wmówić obywatelom, że nic złego się nie dzieje, a Voldemort wcale nie wrócił. Niestety większość czarodziejów w to wierzyła.

Zmierzch cz. II // Remus Lupin ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz