Prolog

973 38 6
                                    

Witam wszystkich tu zgromadzonych!
Więc tak, książka jest kontynuacja fabuły serialu Lucyfer po 4 sezonie, tuż po tym, jak diabeł wrócił do piekieł zostawiając Chloe w Luxie. Dajcie mi znać jakie macie odczucia, że sezon 6 już 10 września!

- Przepraszam, że uciekłam, gdy zobaczyłam twoje oblicze. Byłam głupia... - przez cały czas spoglądała mu głęboko w oczy. Widziała w nich niepewność - ... proszę nie odchodź - zawahała się lekko, lecz po chwili kontynuowała łamiącym się przez płacz głosem - kocham cię... - na twarzy mężczyzny zagościł lekki uśmiech - kocham cię - powtórzyła, tym razem już bardziej pewnie, lecz nadal nie na tyle by głos jej nie drżał - błagam zostań.

- Widzisz... myliliśmy się nawet co do tego.- zbliżył się do niej i delikatnie położył dłoń na jej policzku, wycierając tym samym spływające po nim łzy - To nie Ewa była moją miłością - mówił bardzo spokojnym głosem, mając tym samym w oczach pełno łez pragnących wypłynąć, oraz miliardy emocji, które potęgowały się z każdą sekundą - tylko ty Chloe, od zawsze - dodał na potwierdzenie swoich słów.

Lucyfer bez zawahania zbliżył się do ust dziewczyny i krótko, lecz namiętnie je pocałował. Dziewczyna odsunęła się i znów spojrzała w jego oczy.

- Proszę, nie idź - powtarzała, dalej płacząc.

- Żegnaj - powiedział z wielkimi wyrzutami do samego siebie.

Diabeł cofnął się do tyłu, rozłożył skrzydła i jeszcze przez chwilę patrzył w zapłakane oczy blondynki. Bardzo bolało go to, że musiał ją opuścić. Kilka sekund później zaczął znikać z horyzontu.

Good morning again, Lucifer | DeckerstarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz