48

33 3 0
                                    

Charlotte

Moje ciało zastygło,nie potrafiłam  zrobić  czegokolwiek . Gdzieś w sobie chciałam tego pocałunku , ale   denerwowała mnie ta myśl.To nie może mieć miejsca poparze go.
Gdy tylko musnął   moje usta poczułam jak całe moje ciało płonie, odsunęłam się nagle widząc zdziwione oczy Lloyda.

Ch:wybacz...ja.. nie mogę...

Zmieszana próbowałam zgasić czarne płomienie w moich rękach.

L:wybacz

Ch: nie masz za co

Zgasiłam ogień  czując  rumieńce, podeszłam do niego dając krótkiego buziaka w policzek.

Ch: spaliła bym cię... pozatym to nie powinno mieć miejsca...

W jego oczach były radosne iskierki, odwróciłam  się  siadając obok.

L:nie powinno mieć miejsca...?a nie chciałaś?😏

Ch: głupek

Szturnełam  go w bok opierając głowę o jego ramię.

Ch: czasami cię nie rozumiem

Poczułam jak poprawia  moją głowę tak by rogi nie wbijały  się w jego szyję .
To takie przyjemne być z osobą na której ci zależy . Chociaż wątpię by coś z tego było.

L: ja też cię nie rozumiem

Ch:no widzisz

Ch: zazdroszczę ludzią

L: dlaczego?

Ch: nie macie jakiś legend i idiotycznych zasad

Nagle przez moje ciało przeszła nieznana mi energia.Złapałam się za głową czując rozsadzający ból.

L; poczułaś to?

L: Charlotte?!

Chwycił mnie kiedy bezsilnie opadłam.Oni są tu ,komisja już wie

Ch; już jest dobrze

L:co to było?

Nie wiem czy mogę mówić ,nie chcę go martwić . Powoli wstałam idąc w stronę klasztoru.

L:Char odpowiedz mi

Podbiegł łapiąc moją rękę, westchnełam mówiąc cicho:

Ch:oni tu są , znaleźli mnie

L:o czym mówisz??

Ch: komisja przyjdzie sądzić mnie i Feya

Akurat jak na zawołanie pojawił się przygnębiony  Hami  .

F:pani już są

Ch:co?

F: czekają na ścieżce

Ch:to chodź , nie mamy innego wyjścia

L: poczekajcie,o co chodzi z tą komisją?

F:ty nie powinieneś nic wiedzieć

Ch:.daj mu spokój

F:nie on napewno nie idzie 

Ch: idzie bo jest ze mną

F:w związku?

Ch;co?!  oczywiście że nie! Ja i związek ? Zgłupiałeś?!

Przyspieszyłam krok

F;to jak  go przedstawisz?

Ch: jeszcze nie wiem coś wymyślę

L: nie denerwuj się

Zrodzona z popiołu~lego ninjagoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz