Rozdział 33. Jak babcia, tak wnuczka

459 33 88
                                    

Langa: To do później!

Reki: Do później! - pożegnał się i wszedł do salonu.

Rzucił plecak na podłogę, po czym sam się na niej położył. - Ehh.

Koyomi: Co tak wzdychasz?

Reki: W szkole byłem.

Koyomi: Za bardzo dramatyzujesz.

Reki: To były nieziemskie męczarnie.

Koyomi: Jakieś testy czy odpowiedź?

Reki: Nie.

Koyomi: No to o co ci chodzi?

Reki: Lepiej nie mówić.

Koyomi: Jak już zacząłeś to mów.

Reki: Jeszcze muszę ci się zwierzać. Idę stąd! - usiadł i już miał się podnieść, gdy siostra zadała mu pytanie.

Koyomi: A kiedy zamierzasz powiedzieć rodzicom?

Reki: Ale co powiedzieć? - zatrzymał się na chwilę.

Koyomi: Że jesteś z Langą.

Reki: N-nie zamierzam.

Koyomi: Przecież mama cię zrozumie, a tata jest nawet spokojniejszy i bardziej nerwowy niż mama.

Reki: Ale ja nie chcę.

Koyomi: A babci?

Reki: Ona prawdopodobnie już czeka na wnuki.

Koyomi: I tak kiedyś będziesz musiał to powiedzieć.

Reki: Nie będę, może zostać tak jak jest.

Koyomi: To co zerwiesz z nimi później kontakty?

Reki: Nie, nie mam powodu, żeby ich zostawić.

Koyomi: To co zrobisz?

Reki: Nic.

Mama R: Chodźcie jest już obiad! - Zawołała wszystkich.

Cała rodzina siedziała przy stole, Koyomi szturchała brata, próbując zmusić go do mówienia, ale ten zjadł obiad najszybciej jak się dało, podziękował i poszedł do siebie. Nie minęło sporo czasu, a do pokoju weszła Koyomi.

Koyomi: Musisz im to powiedzieć.

Reki: Po co miałbym?

Koyomi: Żeby sami się kiedyś nie dowiedzieli. Poza tym będzie ci lepiej.

Reki: Będą zawiedzeni i będą inaczej patrzeć.

Koyomi: Przyzwyczają się, ty zresztą też.

Reki: Mówisz jakbyś to wiedziała.

Koyomi: Bo wiem.

Reki: Nie, nie wiesz. Jest dobrze tak jak jest.

Koyomi: Ty się po prostu boisz!

Reki: Idź sobie!

Koyomi: Nie pójdę!

Reki wziął ją za rękę i wyprowadził z pokoju, zamykając jej przed nosem drzwi.

Koyomi: No przyznaj się nooo!

Babcia: Czemu tak męczysz brata?

Koyomi: Reki powinien, o czymś powiedzieć.

Babcia: Jak będzie chciał to nam powie.

Koyomi: On nie zamierza tego zrobić.

Babcia: Chodzi o tą dziewczynę, co ma czarne włosy i tu przychodziła?

Renga: Snow flakes in Okinawa and another infinity adventuresOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz