Po kilku dniach i nocach, wreszcie Reki i Langa udali się na S, gdzie zastali resztę przyjaciół.
Cherry: Jesteś pewien, że chcesz się z nim ścigać?
Reki: Chciałbym, w końcu nie mogę mu tak po prostu wybaczyć tego co zrobił, ale jest mała zmiana planów. Pozwolimy mu wyzwać Adama.
Joe: Jesteś pewien? Jeśli wygra będzie rządzić tym miejscem!
Reki: Adam nie przegra tak łatwo, a Satoru może się nie zgodzić na wyścig ze mną, już raz wygrał. Nie jestem dla niego żadnym wyzwaniem.
Shadow: Jeśli on wygra S zmieni się w piekło, a i tak nie jest niebem.
Miya: A co z twoją zemstą?
Reki: Powiedzmy, że jest coś co cenię sobie bardziej niż zemstę.
Cherry *myśli*: Reki dba bardziej o zdrowie niż o wyzwanie na S? To aż dziwne.
Koyomi: Dopiero wstałeś czy co?
Reki: Nie. - popatrzył na nią nie wiedząc czemu zadała to pytanie.
Koyomi: To czemu masz opaskę na szyi, a nie na głowie?
Reki: Bo na głowie mam kaptur.
Miya: A to czemu?
Reki: Bo tak! Wracając do tematu, przecież znacie Adama, jest okropnie dobrym skater'em, Satoru nie pokona go od tak.
Shadow: Langa też jest dobrym skater'em i widziałeś co się stało.
Koyomi: Shadow! - popatrzyła na niego wściekła, że przypomina Reki'emu o wypadku Snow'a.
Reki: Nie, jest w porządku.
Ktoś z widowni: To Adam! - Grupa przyjaciół odwróciła wzrok ku linii startu.
Satoru: Wiesz, jeśli cię pokonam to ja będę tu ustalać zasady.
Adam: Natomiast jeśli ja dotrę do mety jako pierwszy, pewna osoba wyda ci nakaz bądź zakaz.
Satoru: Kto i jaki?
Adam: Kto wie?
Satoru: Trochę to niejasne, ale nie będę narzekać.
Rozległo się głośne "trzy, dwa jeden" i flaga znalazła się na dole. Satoru i Adam ruszyli przed siebie z niewiarygodną prędkością. Adam już zaczął zbliżać się do przeciwnika, gdy ten rzucił petardy by zatrzymać dystans.
Shadow: Hej! To mój ruch!
Reki: Wiemy.
Jednakże Adam ominął wszystkie z nich tańcząc na swojej desce, następnie wyprzedzając Satoru zastosował Love Hug, który został ominięty.
Joe: A to wyglądało jak twój unik Kao- ym Cherry.
Cherry: Mówiłeś coś?!
Joe: Nic takiego.
Docierali właśnie do zakrętu, gdy Satoru wykonał trik, który niegdyś zastosował Miya, gdy ścigał się z Langą. Natomiast na następnym zakręcie odbił się od ściany, w podobny sposób do Joe. Gdy Adam próbował zastosować full swing kiss Satoru kucnął w odpowiednim momencie jak Reki, dzięki czemu nie oberwał w twarz.
Miya: Czy tylko mi się wydaje czy on kopiuje nasze ruchy?
Joe: Nie tylko tobie się tak wydaje.
Wydawało się, że niczym już nie zaskoczy, gdy wjechali na drogę pełną skał, a oboje zawodników ominęło je wijąc się pomiędzy nimi niczym węże.
CZYTASZ
Renga: Snow flakes in Okinawa and another infinity adventures
أدب الهواة💙Langa wygrał już z Adamem na S, ale co dalej? Oczywiście jazda na desce jest nieskończona! Jednak co dzieje się gdy z jakiś powodów Reki nie może cieszyć się deskorolką? Co nasi główni bohaterowie robią na codzień?💙 ❤️Jest to fanfiction o RekixLa...