Słowo od Autorki

1.1K 43 24
                                        

Hej, bardzo Wam dziękuję za dotrwanie do końca You Have No Idea. To była długa podróż. To opowiadanie zaczęłam pisać w 2015 roku, więc powstawało na przestrzeni wielu lat. Dlatego też imiona są japońskie, bo właśnie wtedy czerpałam wielką inspirację z anime i shoujo mangi. Podczas tych sześciu lat dużo się zmieniło, zarówno mój sposób postrzegania świata, tak samo jak styl pisania, co z resztą widać.

To opowiadanie ma w sobie wiele błędów (co z resztą niektórzy z Was zauważyli w komentarzach). Pisałam w kratkę i gdzieś w połowie straciłam zapał i miłość do YHNI. Miałam nieco inny plan na zakończenie, ale już od dawna wiedziałam, że Ryu i Shiro nie będą ze sobą. Niestety nie każdy związek może mieć szczęśliwe zakończenie, a moim zdaniem Ryu nie zasługiwał na Shiro, który był dla niego stanem przejściowym.

Chciałam tylko powiedzieć, że z przyjemnością czytałam wszystkie Wasze komentarze, a szczególnie te, które mówiły o tym, że w Ryu widzicie cząstkę siebie. Starałam się pokazać Ryu jako niezdecydowanego chłopaka, który nie wie, czego chce w życiu i zbyt dużo analizuje. Wiem, że dla niektórych jego osobowość mogła wydawać się irytująca, ale na pewnym etapie życia też taka byłam. 

Bardzo lubiłam też te komentarze, które wyrażały swoją irytację i wyzywały Ryu od debili. Świetnie się przy nich bawiłam. Dziękuję za zaangażowanie w komentarzach, bo często poprawialiście mi nimi humor i dawaliście motywację do dalszego pisania.

To opowiadanie nie jest końcem mojej twórczości na Wattpadzie. Zamierzam jeszcze coś publikować, tak więc jeśli polubiliście mój styl, zapraszam do zajrzenia od czasu do czasu na mój profil, bo coś tutaj z pewnością jeszcze powstanie. Mam zamiar napisać nieco bardziej ambitne YHNI i jest to opowiadanie Gra pozorów. Może być ciężko z regularnością, ale mimo wszystko postaram się pisać.

PS. Jeśli ktoś kojarzył mnie po awatarze, wraz z zakończeniem książki zmieniam to zdjęcie. Jest to swojego rodzaju przejście na nieco bardziej pikantne opowiadania. Tak więc jeśli ktoś lubi smut i sceny +18, postaram się nie zawieść.

You have no idea (BL)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz