List do trumny.

5 0 0
                                    

Ostatni wieczor na izbie wytrzeźwień,

Maksyma wiruje wsrod szumu,

Jak uciszyc projekcje?

Gdy cialo topnieje wstod tłumu.

Zostalo tak niewiele,

Nic juz nie mozesz stracic,

Przestan gonic za zyciem,

Przykro by bylo przepłacic.

Gdy cialo zasnie na wieki,

Utraci swoje odcienie,

Zamilknie jak nocny ksiezyc,

Spelni sie czyjes marzenie.

Zmeczenie i drętwota,

Plotą sen zgrabną nicią,

Boje sie obudzić,

Na wpół dychającą kocicą.

Poluje na ofiarę,

Zabija aby przeżyć,

To tylko tryb przetrwania,

Ciezko mi w to uwierzyć.







Błękit czerni.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz