Nie chce Cię znów zostawiać,
W tym domu z kurzu i cieni,
Chcę Cebie zabrać do siebie,
Niech szczęście zawiśnie w przestrzeni.
Jadę tym brudnym busem,
Wracam do mego lokum,
Czuję się jakoś samotnie,
Gdy ciebie nie mam u boku.
Samotnie jak kwiat na chodniku,
Zdeptany, suchy, zniszczony,
Zgubiło go pewno dziecko,
Biedny - został stracony.
Lecz w każdej chwili z Tobą,
Jestem niczym stokrotka,
Malutka i pełna życia,
Malutka i taka słodka.
A ty moją łąka zieloną,
Dziką, co daje mi życie,
Piękniejszą niż wszelkie kwiaty,
Przykro, że z łez masz okrycie.
Ja bardzo nie lubię jak cierpisz,
Chcę patrzeć na twój uśmiech śliczny,
Ale będę przy Tobie,
Nawet gdyby świat stał się żałośnie komiczny.
![](https://img.wattpad.com/cover/164534354-288-k99556.jpg)