Dedykacja dla iGraGitara ❤️. Mam nadzieję, że Ci się spodoba.
_________________________________Wojna się skończyła. Jasna strona wygrała. Harry Potter stał się bohaterem. Ron Weasley i Hermiona Granger również zyskali sławę.
Właśnie Lord Voldemort został pokonany, śmierciozercy uciekali z Hogwartu. Hermiona była cała przerażona, ponieważ nie wiadomo, czy mężczyzna, którego kochała bardzo mocno przeżył. Modliła się w duchu by żył. Tak bardzo tego potrzebowała.
Kiedy wszyscy się cieszyli tak ona się zamartwiała. Podszedł do niej Harry z Ronem.
- Hermiono, dlaczego się z nami nie cieszysz? Wygraliśmy - powiedział Potter.
- Harry, ja... przepraszam, ale... Severus! - krzyknęła.
- Jaki Severus? - zdziwił się Ron, ale Hermiona nie odpowiedziała tylko wyminęła przyjaciół i podbiegła do mężczyzny i się do niego przytuliła. Wszyscy w Wielkiej Sali patrzyli na tą scenę zdziwieni. Hermiona nic sobie z tego nie robiąc pocałowała Mistrza Eliksirów. - SNAPE? HERMIONA, CO TY ROBISZ? - wrzeszczał Ron, a dziewczyna niechętnie się oderwała od ukochanego.
- RONALDZIE WEASLEY! TAK SIĘ SKŁADA, ŻE KOCHAM SEVERUSA, A ON MNIE, WIĘC ALBO TO ZAAKCEPTUJESZ, ALBO KONIEC NASZEJ PRZYJAŹNI - wrzeszczała Hermiona.
- Ale to śmiercio.... - zaczął Ron
- NIE NAZYWAJ GO TAK, NARAŻAŁ DLA NAS ŻYCIE, BYŁ PO NASZEJ STRONIE! - wrzasnęła dziewczyna.
- Hermiono, jesteś szczęśliwa? - zapytał wybraniec
- Nawet nie wiesz jak bardzo, Harry...
- To najważniejsze! - powiedział Harry i uścisnął przyjaciółkę.
- Jakie Pan ma zamiary wobec Hermiony? - powiedział Ron do Severusa.
- Zamierzam ją wykorzystać i rzucić, Weasley... - wysyczał Severus, a Ron wycelował w niego różdżką.
- Ron! - krzyknęła Hermiona.
- Słyszałaś co powiedział?!
- Ron... - zaczęła dziewczyna.
- Weasley! Czasem wątpię, czy masz coś takiego jak mózg. - powiedział Snape patrząc na rudzielca rozbawiony.
- Nie obrażaj mnie... - wykrzyczał Ron cały czerwony.
- RONALDZIE! NATYCHMIAST ODŁÓŻ RÓŻDŻKĘ! - krzyczała matka Rona.
- Ale...
- NATYCHMIAST!
- Ron, Severusowi na mnie zależy... - westchnęła Hermiona, a następnie ściągnęła z szyii wisiorek na którym były zawieszone obrączki. Dała jedną ukochanemu a sama załozyła drugą na palec. Uśmiechnęła się promiennie. - Pobieramy się.
- Oh to wspaniale Hermiono! - piszczała Pani Weasley.
- CO? - wrzeszczał Ron
- Ron, proszę... - błagała Hermiona.
- Wychodzisz za tego śmierciożercę?
- RON! - oburzyła się Hermiona i Pani Weasley.
- Jak mogłaś? - powiedział zawiedziony.
- Ron, przesadzasz. Skoro Hermiona jest szczęśliwa, to dobrze. Nie oceniaj jej. - powiedział Harry do przyjaciela. - Gratuluję Hermiono.
- Jesteś po jej stronie? - zapytał oburzony Ron.
CZYTASZ
Lumos
RomanceHarry Potter To uniwersum każdy zna. Zapraszam Was na zbiór miniaturek, będą różnorodne shipy 😇 Okładkę wykonała cudowna Howard-Renard