Pov Hyunjin
Była zima.
Przechadzałem się właśnie jedną z wielu alejek lasu. Zauważyłem małą polankę, więc bez zastanowienia zszedłem ze ścieżki. Szedłem dalej w głąb i nagle spostrzegłem niską o śnieżnej cerze postać obok, której stała druga, wysoka z rogami i skrzydłami o czerwonej niczym krew cerze. Druga postać podeszła do niskiego ( zapewne ) chłopca i uderzyła go w brzuch, aby ten klęknął przed nim.
Nie mogłem na to patrzeć jak tak delikatna i niczemu winna istota może być bita. Podbiegłem do nich i wtedy zobaczyłem że istota jest blondynem, ma urocze piegi, czarne oczy, małe kły i rogi. Nagle brutal znikną, a chłopak padł na kolana przede mną na zaczął cicho płakać i zaczął prosić o litość. Był przerażony, ja tylko uklęknąlem przed nim.
- Hej nie płacz... Ja ci nic nie zrobię. Spokojnie - powiedziałem do niego spójnym tonem - jak się nazywasz? - zapytałem
- F-Felix - odpowiedział jąkając się.
- Miło mi. - uśmiechnołęm się delikatnie - ja jestem Hyunjin. Nie jest ci zimno ? - zadałem kolejne pytanie, ponieważ chłopak był ubrany w tak zwiewny i skromny strój, że dziwiłem się dlaczego jeszcze nie zamarzł.
- T-tak... Mam się dostosować do mojego Pana, więc proszę o pozwolenie na pożyczanie pańskiego szalika - odpowiedział mi oficjalnie za oficjalnie...
___________________________________________
Hej kochani witam w pierwszym rozdziale. Przed premierowy rozdział także mam nadzieję że się podoba
Do następnego
CZYTASZ
Diabeł elfem // Hyunlix// ZAKOŃCZONE
FanfictionPewnego słonecznego zimowego dnia młody chłopak przechadzał się pustymi alejkami parku. Zszedł jednak z trasy i wszedł w głąb małego lasku nieopodal parku, zobaczył tam blondwłosego niskiego chłopca... Hej kochani zaczęłam nową książkę. ( tak jestem...