Odwiedziny

511 37 6
                                    

Pov. Hyunjin

Obudziło mnie lekkie szturchnięcie w ramię. Spojrzałem na osobę, która była za to odpowiedzialna i ujrzałem ciemne oczka elfa wpatrujące się we mnie.

- Hej Lix jak się spało?- spytałem po kilku minutach.

- Dobrze, ale boli- odpowiedział, a ja już wiedziałem co go bolało i gdzie.

- Wiem... Moja mama poszła z tym na policję i wszystko się ułoży... Dzisiaj przyjdzie do ciebie taki pan, z którym będziesz mógł porozmawiać i pomoże ci poradzić sobie z tym co zrobił ci ten potwór. - miałem nadzieję, że będzie rozmawiał z psychologiem o tym co tam zaszło aby on mu pomógł.

- A-ale dlaczego jakiś dziwny pan ma że mną rozmawiać? P-przecież mam ciebie. Chyba że mnie już nie lubisz...- zaczął lekko panikować.

- Hej spokojnie  przecież obiecałem ci że będę twoja miłością więc nie mogę cię opuścić. Jak chcesz to będę z tobą kiedy będziesz rozmawiał z tym panem. - szybko zacząłem go uspokajać.

- Aha to dobrze - było widać że ulżyło mu.

- Czy mógł byś jeszcze raz zmienić się w człowieka żeby wiesz nie odkryli tajemnicy. - poprosiłem

- Tak - po kilku sekundach nie było śladu po uszach i kłach.

Do sali wbiegła moja mama i przytuliła Felixa.

- Jak dobrze, że nic ci nie jest- wydyszała w ramie zdziwionego Lixa.

- Tak... A jak się Pani czuje?- zapytał kiedy mama unormowała swój oddech.

- Jaki dżentelmen z tego twojego chłopaka Hyun - uśmiechnęła się do mnie...

______________ 

Witam! Jestem z nowym rozdziałem mam nadzieję że się podoba. Jeżeli tak to pls zostaw coś po sobie 😅🙏.

Ara ara sayonara ❤️

Diabeł elfem // Hyunlix// ZAKOŃCZONEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz