Operacja zakończyła się pomyślnie. Moje wybudzenie nie należało do najlepszych. W pierwszym momencie myślałam że operacja jeszcze trwa i budzę się z rozcięta skórą. Jednak doktor zadbał o odpowiednie lekki które przepisał mi natychmiastowo.
Pielęgniarka prowadziła mnie do mojej pierwszej sali, w tej której poznałam moich bohaterów.
Kobieta siedziała na łóżku mężczyzny i bacznie obserwowała jego czyny. Mężczyzna w tym czasie skupiony był na szkicowaniu czegoś na kartce.
Starając się nie zwrócić na siebie uwagi aby nie przeszkodzić parze na tyle ile mogłam szybkim ruchem usiadłam na swoim miejscu.
Gdy zadomowiłam się na swoim łóżku szpitalnym układając zbędne drobiazgi mężczyzna nie spuszczał wzroku z kartki i ołówka. Chwilową ciszę postanowiłam w końcu przerwać.
- Bardzo państwu dziękuje za uratowanie mi życia- zaczęłam ściskając to coraz bardziej ręce w kocyk.
Kobieta odrazu złapała ze mną kontakt wzrokowy uśmiechając się przy tym.
- Służymy pomocą, nie wyobrażam sobie nie pomóc tak pięknej damie- rzekła odwracając się bardziej w moją stronę.
- od dziś mów do mnie super bohater!- odparł mężczyzna to podkreślając ostanie słowa.
- dobrze mój Marvelu pokaż tu te dzieło które narysowałeś- odparła z śmiechem kobietaMężczyzna na polecenie żony położył swoje „dzieło" na stolik z dumą w oczach. Ja jedynie tyle ile mogłam wysunęłam się aby ujrzeć chociaż kawałek tego rysunku. Mężczyzna na moje czyny szybko jak i zwinnie chwycił kartkę i podał mi ją abym mogła dokładnie się przyjrzeć.
- zaraz czy to nie jest.. - przerwała moją wypowiedz pielęgniarka wchodząc pewnym siebie krokiem do sali.
- Pani [T.I] liścik do pani od mamy. Kazała przekazać- rzekła kobieta mówiąc to na jednym tchu. Było po mnie widać że totalnie nie wiedziałam co się dzieje.. liścik o co chodzi?
Odłożyłam karteczkę na bok na co pielęgniarka wyszła kulturalnie żegnając się z nami.
Zatrzymałam się ponownie wzrokiem na kartce którą wręczył mi mój bohater. Wpatrywałam się w każdy szczegół. Chwilową ciszę przerwał telefon. Kobieta szybkim ruchem zaczęła szukać przedmiotu w swojej torebce. Po chwili odebrała i wyszła głośno tupając obcasami o podłogę.W tym momencie ponownie skupiłam się na owym dziale, co ja mówię arcydziele! Z każdą sekundą uśmiech mój stawał się coraz szerszy przez co było widać częściej moich zębów.
Tym razem mężczyzna przerwał ciszę
- podoba ci się?- zapytał zadowolony lekko uwalniając śmiech.
- jest naprawdę ładny- wyjąkałam zestresowana zagryzając przy tym dolną wargę.
- rysunek czy chłopak- dodał
Po słowach mężczyzny czułam jak cała zaczynam się rumienić i płonąć, w okolicy brzucha czułam jakby motylki?W idealnym momencie weszła szybko kobieta ratując mi przy tym tyłek.
- Znasz tą piosenkę??- przyłożyła mężowi telefon do ucha aby mógł lepiej usłyszeć
- hmm czy to nie jest Affections?- odpowiedział niepewny mężczyzna. Kobieta po tych słowach ponownie wyszła z pokoju. Po jakimś czasie weszła zadowolona kończąc rozmowę która mogłam wraz z moim bohaterem podsłuchać.
- oh, Jimin ah kocham cię!- rzekła dumna kobieta dopytując przy okazji czy dobrze odpowiedziała na wcześniejsze pytanie. Gdy syn przyznał jej racje, przyznała że to jego tata miał racje. Na koniec rozmowy kobieta pożegnała się z synem i rozłączyła.
- kto to był- zapytał mężczyzna dla pewności
- ah chłopcy występują w programie i musiałam zgadnąć tytuł piosenki- rzekła śmiejąc się kobieta.<💜Może ktoś się domyślił 🐈>
Gdyby ktoś chciał obejrzeć całe wysyłam was do filmu powyżej!^I purple you!💜
CZYTASZ
♡Euphoria♡ Jeon Jeongguk
Short Story- Wiem o tobie więcej niż ci się wydaje [T.I] - Ja o tobie również Jeon 🐈 #6 Army 02.23 #1 blackpink 06.15