♡32♡

42 4 0
                                    

- Zgódź się!- po raz setny przeciągnął Jimin.

- Jestem dziś zajęty- odparł krótko i oschle Jungkook, można było zauważyć na jego twarzy rozdrażnienie spowodowane ciągłym gadaniem Parka.

- Ciekawe czym, a może kim?- dodał po chwili, na co w aucie zrobiło się cicho, sam Jeon nie odezwał się ani słowem.
________________________________

- Namjoon! Zostaw mi trochę Ramenu..- młodszy uchylił lekko drzwi aby starszy zdołał usłyszeć go na tyle aby zrozumiał co najmniej podstawowe słowa, reszty powinien się domyślić. Starszy obrócił się przed wejściem posyłając znak że zanotował.

- Hej [T.I]! Zadzwoń..- z przeciwnej strony auta dobiegł głos Jimina. Na jego słowa prychnęłam śmiechem jednak głośne trzaśnięcie drzwiami auta przywróciło mnie na ziemie.

-Ktoś tu ma- trzasnęłam drzwiami ze strony Jimina papugując w ten sposób JK. Gorszy dzień- dokończyłam wcześniejszą myśl zerkając na kierowcę. Chłopak na moje słowa jedynie uniósł kącik ust do góry, zostawiajac mnie bez odpowiedzi zwrotnej

Nie wiedząc kiedy chłopak odpalił auta i płynnie wyjechał z posesji dormu. Westchnęłam głośno na myśl o kolejnym siedzeniu w aucie.

- Co zrobiłaś?- zapytał niespodziewanie przez co uniosłam wzrok na niego.

- Hmm?- poczułam napływ adrenaliny i to było jedyne co potrafiłam wydusić.

- Słyszałem o twoim wypadku- zwolnił zerkając na mnie z tyłu.

- Zwykły wypadek.. nic wielkiego- dotknęłam delikatnie miejsca na którym miałam naklejone opatrunki.

- Chcesz usiąść do przodu?- wzrok chłopaka ponownie znalazł się na mnie, jednak tym razem był inny, gdzie ten oschły Kookie sprzed chwili.

- Jak- odparłam nie wiedząc jak mężczyzna chce to zrobić.

- O to się nie martw, mam plan- zapewnił zmieniając dotychczasowy plan jazdy.

Gdy zamknęłam zmęczone oczy pozwalając organizmowi odprężyć się, nagle zostałam dotknięta w rękę którą natychmiast wyrwałam od ciepłego dotyku.

- Zasnęłaś, chciałem cię tylko obudzić- zaczął nerwowo tłumaczyć się spoglądając co jakiś czas w moje oczy.

- Wcale nie spałam- przetarłam leniwie oczy dopytując gdzie się właściwie znajdujemy.

- Nie najem się jednym ramenem- oczy chłopaka stały się pełne iskierek, a urocze ząbki lekko widoczne. Jeśli masz ochotę mogę ci kupić tylko powiedz jaki lubisz- dodał zakładając maseczkę.

- Mogę iść z tobą?- zapytałam bez zastanowienia

- Jak chcesz- prawy kącik ust starszego uniósł się jednak nie zwracając na mnie uwagi, wyszedł szybko z auta. Skopiowałam jego czyny, chwile później stałam tuż przy nim przyglądając się wejściu.

- Lubisz ostre?- zapytał sięgając po wózek, na co natychmiast przytaknęłam.

- Stoi przed tobą królowa ostrego jedzenia- ukłoniłam się lekko na co oboje prychnęliśmy śmiechem. 

Weszliśmy nie zauważalnie do sklepu zmierzając do zaplanowanej od wejścia alejki.

- Zrobimy trochę większe zakupy- odparł na widok ilości nowych zupek instant

- Zrobimy trochę większe zakupy- odparł na widok ilości nowych zupek instant

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
♡Euphoria♡ Jeon JeonggukOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz