Hermiona sączyła kawę, przeglądając notatki.
– Ugh, to jest obrzydliwe – mruknęła, odstawiając kawę. - Czy kupiłeś inną kawę?
– Nie – Theo spojrzał na nią pytająco. — To ta sama co zawsze. Czy jest spalona? Powąchał własną filiżankę kawy, zanim wziął nieśmiały łyk. - Z moją jest wszystko w porządku.
- Huh – wymamrotała lekceważąco Hermiona. – Kiedy dotrę do Ministerstwa, wezmę latte z wózka z kawą.
– Myślałem, że nienawidzisz latte? - Theo prychnął.
- Wiem! - Hermiona zmarszczyła w roztargnieniu nos, przekreślając kilka linijek w swoich notatkach. – Chyba zmieniłam zdanie. Milczała przez kilka chwil, zanim Theo znów się odezwał.
- Naprawdę powinnaś coś zjeść, wiesz. - upomniał Theo. – Przez cały tydzień prawie nic nie jadłaś.
Patrząc na niego, wzruszyła ramionami i odpowiedziała:
- To przez nerwy. Zjem po dzisiejszej rozprawie.
Zerkając z powrotem na swoje notatki, zmusiła się do odprężenia. Dzisiaj był ten dzień. Całe przygotowania i praca sprowadzały się do jej prezentacji. Czuła, że jej argumenty są dobrze przemyślane i dowodzą potrzeby zaproponowanego przez nią ustawodawstwa, ale niestety nie zależało to od niej. Podczas gdy Wizengamot miał niewielki zastrzyk świerzej krwi wśród swoich szeregów w ciągu ostatnich kilku lat, w większości składał się z tych samych członków, co przed powrotem Voldemorta. Grupa była dość konserwatywna i nie tak myśląca przyszłościowo jak ludzie, dla których rządzili. Doceniła jednak pozycję, w jakiej się znajdowali. Mieli zniechęcające zadanie umożliwienia zmian bez powodowania chaosu. Chociaż powoli ulegali bardzo potrzebnym zmianom, nie unikali ich całkowicie. Byli po prostu bardzo ostrożni i zazwyczaj niezbyt szybko zatwierdzali zmiany.
Przez ostatnie kilka tygodni Hermionie i Draco udało się pracować razem bez zbytniego dramatu. Na początku było to trudne, ponieważ wydawał się chcieć przejąć inicjatywę. Zarówno Hermiona, jak i Draco byli przyzwyczajeni do wydawania poleceń w miejscu pracy. Gdy ich wspólna praca posuwała się naprzód i Draco zobaczył ją w akcji, szybko wycofał się i przyznał, że wiedźma miała wszystko pod kontrolą. Gdyby Hermiona była bardziej podatna podczas pracy, Draco byłby codziennie w jej biurze. Jednak wiedźma była raczej niezachwiana, a Draco poznał, że jest na przegranej pozycji, kiedy ją zobaczył. Ich spotkania stawały się rzadsze, a czasami wysyłał na swoje miejsce swojego szefa od zatrudniania pracowników, George'a Flintona. Kiedy Draco dał George'owi pozwolenie na przybycie, mężczyzna dostarczył mu mnóstwo przydatnych informacji. Hermiona polubiła go i żałowała konfrontacji, której doświadczyli, kiedy po raz pierwszy poszła do ME w imieniu Moxie.
Gdy jej myśli powędrowały z powrotem do kawy przed nią, zerknęła na Theo i zobaczyła, że obserwuje ją z nieukrywaną troską. Wciąż ją wspierał, ale doceniła, że mniej się unosił przez ostatnie kilka tygodni. Wyraził swoje zaniepokojenie jej współpracą z Draco, ale ostatecznie wycofał się i nic nie powiedział. Wiedział, że to przegrana bitwa. To głównie dzięki Theo Hermiona oparła się zalotom Draco. Blondyn początkowo naciskał na tę kwestię, na przemian próbując uwiedzenia i Dominacji, ale nie poddała się. Z wyjątkiem okazjonalnych namiętnych uścisków, trzymali ręce z dala od siebie.
Ostatecznie Draco przyznał, że rozumie jej potrzebę uszanowania życzenia męża. Nie chciała okłamywać Theo i nie chciała komplikować sprawy. Choć bardzo niepokoiło to Draco i choć było trudne, szanował ją o wiele bardziej za jej integralność. Mimo że nie ufał Theo, ufał Hermionie i tak naprawdę, choć było to pokręcone, nadal dbał o Theo. Jeśli będzie musiał, wskoczy w ogień dla człowieka, który był jego najlepszym przyjacielem, odkąd nauczyli się słowa Quidditch. Oczywiście nie był głupcem. Wiedział, że Theo nie czuje tego samego. Theo prawdopodobnie zrobiłby wszystko, by zniszczyć Draco, gdyby był w stanie, ale Draco mógł sobie pozwolić na bycie lepszym mężczyzną. W końcu zdobył dziewczynę.

CZYTASZ
Romans
أدب الهواةZbliża się jej siódma rocznica ślubu, Hermiona nie czuje się zadowolona. Historia o zdradzie, przebaczeniu i miłości. Tytuł oryginału: The Affair Autorzy oryginału: LissaDream i SnowBlind12 Parring: Dramione Ilość rozdziałów: 33 Zgoda na tłumaczeni...